Baby – I jak tam???

Kochana jak teścik – oniemiałaś na widok dwóch wspaniałych krech i nie możesz dopaść kompa???

Asia

3 odpowiedzi na pytanie: Baby – I jak tam???

  1. Re: Baby – I jak tam???

    No i niestety jedna niebieska :((
    Ale jest mężulek i mnie od razu przytulil i jak to on wszystko mi wyjasnil: “doczekamy sie myszko kochana”
    I jest mi dobrze
    Z malym wyjątkiem: nie wiem co dalej bo małpeczki dalej nie ma i nic na nią nie wskazuje :(( We wtorek idę do gina
    Pozdrawiam i papa
    Dzieki za kciukaski i za wsparcie i w ogole ze tak intensywnie o mnie myslicie

    Gosia z Leszna

    • Re: Baby – I jak tam???

      Myślimy i się martwimy:-( To leć koniecznie do lekarza i niech wyjaśnia, co i jak.
      buziaki sobotnio-poranne !

      Marysia zwana riibą

      • Re: Baby – I jak tam???

        Kurcze szkoda…. Ale dobrze, że nie robisz z tego tragedii:) Grunt to postawa! Trzyma się i daj znać co u Ciebie po wizycie.

        P. S. Ja też idę we wtorek do gina i może w końcu zapadną jakieś decyzje:)

        pozdrawiam

        Ninka
        [Zobacz stronę]

        Znasz odpowiedź na pytanie: Baby – I jak tam???

        Dodaj komentarz

        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
        Logo