Powiedzcie mi proszę jak się do tego zabrać, zeby w przychodni, czy szpitalu nie zrobić z siebie durnia.
Wczoraj był (nareszcie) 1 dc. Strasznie długo na niego czekałam.
A dzisiaj rano zobaczylam na podpasce…. coś…co nie przypomina niczego co do tej pory widziałam…..bo nie jest to skrzep krwi……. wygląda jak (przepraszam) oderwana część tkanki……..wielkości ogromnej.
Chce to zbadać, ale nie wiem jak mam się za to zabrać w ogóle. Gdzie z tym iść, w co to coś zapakować i w ogóle co ja mam z tym zrobić.????
Myślałam że źle widzę. Pomyślałam sobie w pierwszej chwili, że odpadają ze mnie kawałki ciała, jak u trędowatej. Nie mam pojęcia co to może być….. ale co ja się porywam na inseminacje czy in vitro, jak coś takiego dziwnego we mnie siedzi.
Przepraszam za obrzydliwe opisy, jestem ciut zaniepokojona.
Weteranka-3 lata już za mnąCzekamy na 2 IUI… Na menogonie
Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Badanie histopatologiczne
Re: Badanie histopatologiczne
AAAA spoznione ale najszczersze zyczenia urodziniwe!!!!
spelnienia najskrytszych marzen!!!!!!!!
Piotr (01.08.2005) po 23 cyklach
Re: Badanie histopatologiczne
Nic mądrego nie powiedzą……… Kaja26 przykro mi.
Weteranka-3lata za mną-czekam na 2 IUI
Znasz odpowiedź na pytanie: Badanie histopatologiczne