…. dla mojej siostry…… ma 42 lata, meza i 18-nastolatka, dzis zostal u niej wykryty guz na jelicie cienkim, podobno nie wyglada na zmiany rakowe ale jest spory (srednica 10 cm) i nie wiadomo co to jest :((. Bardzo sie wszyscy martwimy. Teraz czeka ja bieganie po lekarzach i ogromny stres. Nie trace nadziei ale sie boje o nia…….
Ewa i 2-letni Jaś
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..
Będziemy się modlić i trzymać kciuki
Ela
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..
Możesz liczyć na moje wsparcie. Nie wolno tracić nadziei. Ja nie dawno straciłam tatę, ale on był już bardzo schorowany i już pod koniec modliłam się tylko o to by nie cierpiał… Teraz walczę z chorobą mojej mamy. I wierzę, że będzie dobrze. Wspieraj swoję siostrę, dodawaj jej otuchy, a my będziemy wspierać Ciebie. Ja głęboko wierzę, ze modlitwą i nadzieją każdą chorobę można pokonać. Mnie w ciążyodkleiło się łożysko na 1/3 powierzchni a jednak Kubuś, wbrew wszytskiemu, urodził się bez najmniejszego śladu niedotlenienia ! Ale ja przez całą ciążę modliłam się o to by mój dzidziuś urodził się zdrowy. I tak się stało…
B i Kubuś 21.11.2004
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..
Wszystko będzie dobrze. Zobaczysz. Trzymam kciuki, wysyłam pozytywne fluidy i mocno ściskam.
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..
Trzymam mocno !!!! Napewno wszystko będzie dobrze….
Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004) !
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..
Jestem myślami z Tobą i Twoją siostrą! Będzie dobrze, musi być dobrze!
Magda & Marcia 07.09.04
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..
Na poczatek przepraszam ze nie odpisuje oddzielnie na kazdy post ale naprawde nie mam kiedy.
Dziekuje za wszystkie modlitwy i slowa otuchy, dzieki temu ja sie trzymam, jestem w stanie wspierac Beate i jeszcze doprowadzac do stau “uzywalnosci” moja mame, ktora strasznie to przezywa i ciagle poplakuje po katach zamiast wziac sie w garsc i wspierac Beate. Dzis na szczescie mamy wczesniej zaplanowanych gosci wiec jest lepiej, ale wiem ze jeszcze wiele ciezkich chwil przed nami i jeszcze raz bardzo dziekuje ze dodajecie nam sil.
Nowe wiesci: konsultacja nefrologiczna i dwie ginekologiczne sa pomyslne, oprocz jednego szczegolu-odrobina plynu w okolicy za macica ale podobno tak moze byc i lekarz byl raczej pozytywnie nastawiony. Niestety tomograf prywatnie mogl byc dopiero na poniedzialek, a wiec nie bylo na co czekac i udalo nam sie doprowadzic do tego ze Beata w poniedzilek rano jedzie do szpitala i tam zostaje na badania i na 99% bedzie operowana. Co dalej…. czekamy….. mam nadzieje ze nastepne wiesci beda co najmniej takie jak te co dzisiaj przekazalam.
Mimo ze nie odpisuje na wszystkie posty to czytam i czytam (bo przychodza na maila) i naprawde bardzo nam pomagacie, jeszcze raz dziekuje.
Was serdecznie
Ewa i 2-letni Jaś
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli….
całym serduchem ślę dobre myśli, modlitwę też….
Ania i Szymek (12.04.05)
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli….
Wiem doskonale (z autopsji) co w tej chwili przeżywa cała Wasza rodzina. Za wszelką cenę nie dopuszczajcie do siebie najgorszych myśli. Trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze.
Ewa
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..
Oby wszystko bylo dobrze. Musi byc.
Ula – mama Emilki (22 m.)
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..
Na pewno bedzie dobrze, nie ma sprawy pozdrawiam
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..
Nie martw sie na zapas. Trzymam kciuki zeby to nie bylo nic powaznego.
pozdrawiam
Edyta i
Juleczka 12-03-2005
Re: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli….
Trzymam kciuki…
Kas
Znasz odpowiedź na pytanie: Bardzo prosze o modlitwe i pozytywne mysli…..