Beta, objawy, prośba (uwaga długie)

Kochane dziewczyny!
Po pierwsze ogromne dzięki za wszystkie gratulacje i ciepłe słowa. Jesteście jak wielka rodzina trzymająca się zawsze razem!!!!!
A teraz krótkie informacje, po tym jak ochłonęłam:
BHCG robione wczoraj (35dc) – 1806 mlU/ml
Normy mojego laboratorium są takie:
Ciążą 2-3 tydzień: min 101, max 4870
Ciąża 3-4 tydzień: min 1110, max 31500
Ciąża 4-5 tydzień: min 2560, max 82300
Dalej już nie podaję. Szczerze mówiąc te rozpiętości są takie, że nie wiem za bardzo co o tym myśleć. W każdym razie ciąża jest na pewno, a Betę powtórzę w poniedziałek.

Dla dziewczyn, które pytały o te plamienia: 24dc (jakieś5-7 dni po owu) miałam plamienia, ale tak jak pisałam bardzo skąpe, choć się przeraziłam i byłam pewna że to koniec marzeń o fasolce w tym cyklu. Jestem więc pewna, że była to implantacja.

Objawy: powiększone brodawki, ale nie ściemniały i są bardzo gorące, piersi jak kamienie ciężkie i lekko bolące. Poza tym ciągnięcie w dole brzucha już od tego sławetnego 24dc. Zażywałam castagnus, ale szczerze mówiąc nie wiem, czy mi pomógł, bo jednak uważam, że tym razem autentycznie miałam owu i ją czułam. Poprzednio nawet gdy FF zaznaczył mi owu, było ono raczej wątpliwe. Dlatego potem nie mierzyłam tempek, żeby się nie sugerować softem.

Będę tutaj na tym forum cały czas, bo jeszcze boję się przejść na oczekujące. Z wami się bardzo zżyłam!!!! Teraz mam dylemat, kiedy pójść do lekarza. We wtorek jest mój 40dc, a wtedy przyjmuje mój lekarz. Nie wiem czy pójść jeszcze przed wigilią, czy odczekać. Poradźcie coś proszę dziewczyny!

[Zobacz stronę]