spotykamy się co miesiąc z kilkoma malżeństwami.wczoraj okazalo się że jedna z dziewczyn jest w ciąży. rozmowy toczyly sie zatem glównie na ten temat. oczywiście mnóstwo pytan do mnie czy ja też. zresztą te pytania pojawiają się nie tylko z ich strony.mialam bardzo ciężką noc.bardzo. za dużo placzę i za intensywnie. dzisiaj mialam nerwobóle w okolicach serca. tak stwierdzil fachowiec. nie wiem czy nadaję się do zycia we dwoje. do bycia żoną. i matką-zwlaszcza. tak tylko chcialam napisać parę slów, bo mi lepiej jak piszę. lepiej niż mówię. to tyle.
vivi
2 odpowiedzi na pytanie: bez sensu….
Re: bez sensu….
Mysle, ze kazda znas zadaje sobie takie pytanie w chwili kryzysu. Musisz uwierzyc, ze i Ty bedziesz mama, ze w koncu sie uda!!! Nie wolno dopuszczac do siebie negatywnych mysli, bo czesta nasze problemy tkwia gleboko w nas, w nasze podswiadomosci!!! Powinnas troszke odpoczac, nie zagladac na te forum. Wiem to po sobie, kiedy czytam wasze listy, napedzam sie motorek i ciagle zadaje sobie pytanie dlaczego ja mam takiego pecha. Ale to jest bezsensu. Dlatego trzeba zmienic tok myslenia i zajac sie czyms innym 🙂 a w momencie, kiedy wogole niespodziewasz sie tego, bedziesz mama 🙂 i tego zycze Ci z calego serca !!!!
Pozdrawiam
Kasia
Re: bez sensu….
Takie sytuacje faktycznie są stresujące ale nie rozumiem Twoich wątpliwości na matkę nadajesz się napewno, już samo to że bardzo pragniesz dziecka, nie denerwuj się tak bardzo, stres tylko może pogorszyć sytuację Trzymaj się
3 cykl starań
Aga i aniołek (10.12.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: bez sensu….