Chce Wam opisac wczorajsze blizsze spotkania mojego mezusia z naszym Malenstwem 🙂 Otoz znalezli sobie sposob na porozumiewanie sie przez moje powloki brzuszne. Swietnie sie zabawiali jeden kopiac, a drugi pukajac z zewnatrz. Raz sie zdarzylo, ze na zadanie mezusia: Kopnij tatusia lekko, otrzymal delikatnego kuksanca, a na prosbe – mocno – dzidzia niezle przywalila. Jakie to slodkie. Sama ladosc!!! Polecam wszystkim. Pozdrawiam.
P. S. Jeszcze jedno, czy sni Wam sie, ze rodzicie? Ja urodzilam juz co najmniej ze 3 razy i to nie w sierpniu, ale za kazdym razem w okreslonym czasie, w jakim akurat bylam. Dzidzie byly zdrowe i nic nie bolalo. W dodatku za kazdym razem dziewuszki. Te sny sa tak realistyczne, ze jak wstaje, to sprawdzam, czy mam brzuch!!! Pozdrawiam 🙂
Aleksandra i MK (14.08.03)
3 odpowiedzi na pytanie: Blizsze spotkania z dzidzia!
Re: Blizsze spotkania z dzidzia!
No to widzę że mieliście niezłą zabawę!
Może też spróbujemy :o)
Pozdrawiam!
Dorcia i maluszek
[17.08.2003]
Re: Blizsze spotkania z dzidzia!
Moj maz na razie musi sie zadowolic pukaniem do brzusia i pytaniem: Czt tam ktos sobie mieszka?:)Bo malestwo co prawda daje juz calkiem dobrze znac o sobie ale na razie tylko ja je czuje.
Asia i Kropeczka
Re: Blizsze spotkania z dzidzia!
Mój mąż ostatnio stwierdził że w miom brzuszku rośnie prawdziwy kibic piłkarski. Oglądał mecz swojej ulubionej drużyny, a ja czytałam książkę. Nagle padł mecz, mój mąż zerwał się z łóżka podekscytowany i w tym momencie w moim brzuchu zaczęła się rewolucja!!! Maleńka wykonała całą serię kopnięć i fikołków ( niezły czad ). Mąż był przeszczęśliwy i stwierdził że jak tylko będzie mógł, od razu nauczy swoją córeczkę grać w piłkę nożną:))
Pozdrawiam
Ewa 20.08.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Blizsze spotkania z dzidzia!