Witajcie.
Mam pytanie, bo tak cały dzień dumam i dumam…
Otóż bolą mnie dzisiaj plecy po obu stronach, dokładnie pod żebrami pare cm aż do kości miednicy. No i zastanawiam się nad tym, bo pamiętam, że jak plamiłam, to gin pytała właśnie o bóle pleców i bóle brzucha. Szkoda, że nikt nie wyjaśnia czy niebezpieczne są te mocne bóle czy każde, w jakich miejscach itp.
Brzuch to mnie “boli” od początku ciąży – boli czyli prawie każdego dnia czuje jakby mi się rozpychał, czuję mrowienie – tak mniej więcej miałam przed @ tylko trochę mocniej, ale skoro od początku ciąży to czuję, a dzidzia rośnie zdrowo, to chyba to akurat jest ok.
Tylko co z tymi plecami? A może to czas, aby zaczynały boleć? No chybaże to z nadwyrężenia – dzisiaj 2-3 godziny stałam robiąc makijaż pannie młodej i jeszcze jej mamie i koleżance, więc może to przez to…
Będę wdzięczna za Wasze opinie.
Pozdrawiam
Jola, Maciuś i
1 odpowiedzi na pytanie: Ból pleców – co o tym myśleć?
Re: Ból pleców – co o tym myśleć?
Każda z nas innaczej reaguje na rosnące maleństwo ale jedno jest pewne długie stanie czy siedzenie nie sprzyja mamusiom. Jeśli nie ustąpi w najbliższych dniach idz do swojego ginekologa. Spróbuj też spać na boku a nie na plecach, to powinno pomóc.
buźka
Znasz odpowiedź na pytanie: Ból pleców – co o tym myśleć?