Brać czy nie brać???

Dziewczyny jak zwykle zwracam sie do Was z prosba o pomoc w podjeciu decyzji.

Wyjezdzam w poniedzialek wieczorem do Warszawy na jedna noc, a potem lece do Szwecji, gdzie bede tydzien i potem jeszcze tydzien w Warszawie (Iza – pozdrawiam !) i nie wiem co mam zdecydowac odnosnie monitora oddechu….

Na 1 noc bede miala lozeczko, ale nie wiem czy bede je wogole rozstawiac. Pozniej w Szwecji moge postarac sie pozyczyc lozeczko drewniane (turystycznego nie moge wziasc bo za duzo wazy), ale i tak na pierwsza noc nie byloby, spalabym z Olim. No i pozniej w Warszawie Oli bedzie spal w lozeczku turystycznym.

No i nie wiem przede wszystkim czy mam brac czujnik SIDS, na pierwsze dwie noce nie mam specjalnie jak go rozlozyc, ewentulanie jak go samolotem zatargam do Szwecji to jesli uda nam sie pozyczyc lozeczko to uzylabym go na 4 nocki. Brac czy nie brac? Moge wziasc max 20 kg bagazu i 2×10 kg bagazu podrecznego. Jade bez meza.

A druga rzecz nad ktora sie zastanawiam, to czy pozyczac lozeczko na te 4 noce czy spac z Olim w sumie 6 nocek razem w lozku, dotychczas zazwyczaj spi w swoim lozeczku, czasem z nami, ale sporadycznie. Nie wiem czy sie nie przyzwyczi za mocno do wspolnego spania, a moze w obcym miejscu i bez ew. czujnika byloby tak lepiej?

I dodam jeszcze ze monitora nie musze/nie musialam uzywac z zadnych wskazan lekarzy tylko sama chcialam.

Co mi radzicie?

Asia i Oliwierek 14.01.2004

22 odpowiedzi na pytanie: Brać czy nie brać???

  1. Re: Brać czy nie brać???

    Powiem tak… Czasami zdarza mi sie nocowac kilka dni u mojej mamy. Najczesciej wtedy, gdy mam zaliczenia na uczelni i potrzebuje pomocy w opiece nad Maja. Spie wtedy z Majcia w jednym lozku. Nie zauwazylam, zeby sie do tego przyzwyczaila… Nadal uwielbia spac w swoim lóziu Mysle, ze jak bedziesz spala z Olim, nie bedziesz musiala brac czujnika oddechu.Zapewniam, ze spiac z dzieckiem jest sie baardzo czujnym- wiem po sobie. Majcia tylko cos chrzaknela przez sen, a ja wszystko slyszalam.

    Ps. Pozdrow ode mne Szwecje! Uwielbiam ten kraj… Mialam okazje kilkakrotnie tam przebywac po kilka tygodni. Pobyt wspominam wspaniale!

    Buziaki

    Monika i Styczniowa Majeczka

    • Re: Brać czy nie brać???

      u mnie w łóżeczku turystycznym nie działa…


      madzia i

      • Re: Brać czy nie brać???

        Widzę, ze jak każda matka troszczysz się o malucha i chcesz dla niego jak najlepiej.Ale…wydaje mi się, ze w praktyce to by wyglądało tak..wzięłabys monitor..pozyczyłabys lozeczko.. A okaże się, ze w nowym miejscu maly nie bedzie chcial spac osobno.I wszystkie twoje starania pojdą na marne. Na te kilka nocy..przynajmniej ja..spokojnie spałabym z malym.Juz nie raz się przekonałam, ze rzeczy,ktore uwazałam za potrzebne okazały się bezuzyteczne i niepotrzemnie je targałam.Oczywiscie zrobisz, jak Ci rozsądek podpowie, ale pomyśl..czy w ogóle warto tyle zachodu na kilka nocy?

        Powodzenia

        • Re: Brać czy nie brać???

          Spałabym z małym w jednym łóżku.
          Poza tym Oli jest już duży. Ryzyko SIDS jest minimalne. Nawet gdyby miał spac w pożyczonym łóżeczku, to monitora bym nie targała ze sobą…
          My nadal używamy monitora w domu (skoro jest to używamy), a jak jedziemy do teściów to Miś śpi ze mną. Monitora nie sprzedaję bo planuję bobaska. :-)))

          • Re: Brać czy nie brać???

            Monitora to bym nie brala, ale ja w ogole go nie mialam, wiec moj glos w tej dyskusji sie nie liczy. Co do spania, to Zuzka zdecydowanie sypia w lozeczku i wspolne spanie byloby dla nas obu klopotliwe. Stad my wszedzie jezdzimy z lozeczkiem turystycznym…

            Wiem, ze nie pomoglam, ale bardzo serdecznie pozdrawiam i zycze bardzo udanej podrozy Buziaki dla Oliego!

            Kaśka

            • Re: Brać czy nie brać???

              Po pierwsze Oli jest na tyle duzy, ze najwieksze ryzyko SIDS już minęło. Monitora, bez jakis wyraznych wskazan, uzywa sie do 6. miesiac zycia dziecka.
              Po drugie spałabym te pare nocy z synkiem. Nie przyzwyczai sie tak szybko 😉

              W jednym i drugim przypadku monitor nie jest potrzebny. Ja bym nie brała.

              • Re: Brać czy nie brać???

                Mysmy wogole nie mieli monitora oddechu. Jesli chodzi o lozeczko to czesto maja w hotelach !!! Ostatnio jak wyjechalismy, to Jagodzia miala wlasne lozeczko (to znaczy hotelowe). Nie spimy z dzieckiem, bo ona jest przyzwyczajona do swojego lozeczka i po jednej takiej sytuacji mamy DOSYC i Jagoda rowniez. Budzila sie co 5 minut i nie mogla spac.

                Jagodzia 01.08.03

                • Re: Brać czy nie brać???

                  A po co Ci monitor oddechu?
                  Jezeli twoje dziecko jest zdrowe to po ci go w ogóle używać?? I jeszcze taki duży jest już twój synek? Po co go używasz??

                  A łózeczka bym nie brała, to tylko 6 nocy a po co dodatkowo dzwigać??

                  Buziaczki

                  Edysia z Natalką (25.08.04)

                  • Re: Brać czy nie brać???

                    Ja co prawda nigdy monitora nie używałam, ale z tego, co słyszałam, to ryzyko sids występuje przez pierwsze pół roku życia dziecka, więc Wam już nie grozi. Nie wydaje mi się, żeby w ogóle był Wam potrzebny, a przez te kilka dni tym bardziej.
                    Jeśli chodzi o łóżeczko: jeżdziliśmy sporo jak dotąd i w różnych miejscach sypiał Wiktorek. Czasem w łóżeczku, czasem ze mną, czasem na osobnym tapczanie zastawionym krzesłami. I z tego wszystkiego najlepiej było nam razem. Zawsze, kiedy spaliśmy poza domem częściej się budził, gorzej spał. JAk spaliśmy razem – wystarczyło przytulić i znowu zasypiał, jak oddzielnie, to zanim zdąrzyłam podejść i interweniować był już rozbudzony i trzeba było od nowa uzypiać. No i jeszcze jedno: jaki macie wózek? Jeśli rozkłada się na płasko, to przez 4 noce dziecko może spokojnie spać w wózku i nic mu nie będzie.

                    Kra i Wiktorek (19.11.2003)

                    • Re: Brać czy nie brać???

                      Wozek rozklada sie na plasko, ale Oli za czesto wstaje przez sen, zeby bylo bezpiecznie, we wspolnym lozku bede czula ze sie gramoli.

                      Asia i Oliwierek 14.01.2004

                      • Re: Brać czy nie brać???

                        Pozdrowie, pozdrowie – ja jade juz tez po raz kolejny 🙂

                        Asia i Oliwierek 14.01.2004

                        • Re: Brać czy nie brać???

                          u mnie dziala…..

                          Asia i Oliwierek 14.01.2004

                          • Re: Brać czy nie brać???

                            u mnie dziala….. mam patent

                            Asia i Oliwierek 14.01.2004

                            • Re: Brać czy nie brać???

                              Ja z tego samego powodu bede trzymala nasz monitor, ale to jeszcze troche 🙂

                              Asia i Oliwierek 14.01.2004

                              • Re: Brać czy nie brać???

                                Dziekujemy, a jak tam Zuzia??? Kiedy wyjezdzasz?

                                Asia i Oliwierek 14.01.2004

                                • Re: Brać czy nie brać???

                                  Po co mi monitor?
                                  Ryzyko SIDS dotyczy rowniez zdrowych dzieci, a zdarza sie dosc czesto w przypadkach zupelnie zdrowych maluchow.
                                  Najwieksze zagrozenie jest do 10 mca, po 10 mcu zdarzaja sie sporadyczne przypadki. Ryzyko wlasciwie zanika po 14 miesiacu, ale znam sytuacje gdy SIDS dotknelo okolo 3 letnia dziewczynke….

                                  Asia i Oliwierek 14.01.2004

                                  • Re: Brać czy nie brać???

                                    monitora uzywalismy dość długo, bo do skończenia rzez Alę roczku korygowanego – czyli 15 miesięcy urodzeniowych, używalismy ze względu na bezdechy, które Ala dość długo miała jeszcze w szpitalu, ale na wyjazd zabraliśmy go tylko raz zanim nie skończyla 6 miesięcy, w naszym przypadku w zupełnie nowym miejscu po takich atrakcjach jak lot samolotem Ala byłaby zbyt pobudzona i chyba troszkę zaniepokojona nowym miejscem, więc wolę, żeby spała ze mną, a wtedy monitor nie jest potrzebny ;), ale musisz pomyśleć tez o sobie, bo może być tak, jak z moim mężem, w momencie gdy nie było monitora budził się co pięc minut i sprawdzał czy dziecko oddycha, w takim przypadku lepiej monitor zabrać dla własnego spokojnego snu, bo sześć zarwanych nocy to nic fajnego i bardzo może popsuć przyjemnośc wyjazdu, taki monitor bardzo dużo nie wazy… :), mam nadzieję, że Ci nie namieszałam 🙂

                                    • Re: Brać czy nie brać???

                                      Zulka dobrze, jest w Warszawie. A ja w Newcastle… Wciaz szukam mieszkania. Okropnie tesknie i licze dni…
                                      Pozdrawiam

                                      Kaśka

                                      • Re: Brać czy nie brać???

                                        Ja wiem, ze do roku się zdarza SIDS.
                                        Ale twój synek ma już prawie rok.

                                        A z ciekawości jak długo masz zamioar ten monitor używać?
                                        I napisz mi na jakiej zasadzie on działa. Słyszałam o monitorze oddechu ale nigdy nie zagłębiałam sie w temat.
                                        Wiesza sie go na łużeczku i jezeli dziecko przestało by oddychać to co się dzieje?? zaczyna piszczeć czy co?

                                        Buziaczki

                                        Edysia z Natalką (25.08.04)

                                        • Re: Brać czy nie brać???

                                          ja nigdy nie uzywałam zadnego monitora
                                          nawet o tym nie pomyslałam
                                          ale ze mnie matka

                                          Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Brać czy nie brać???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general