w poscie ” co wy tu wypisujecie” poruszyłam temat który drażni niektóre dziewczyny z mojego środowiska i chciałam zobaczyc jak jest naoradwe, czy tylko u nas jest to taki drażliwy temat. rozpoczełam prawdziwą dyskusje i w odpowiedzi otrzymałam sensowne i pełne argumentów posty, które mnie bardzo ucieszyły!! naprawde jestescie babeczki z klasą, nie odpisujecie jednym słowem i głupio ni eprzytakujecie we wszystkim ale włączacie sie do dyskusji!! przepraszam jesli kogos uraziłam albo wzburzyłam, bardzo sie ciesze ze moje wątpliwosci nie pozostały bez odpowiedzi!!
Strasznie sie ciesze ze w rozmowach ze swoimi kolezankami bede mogła urzyc kilku rozsądnych argumentów które zaporzycze z waszych postów!!
jestescie rewelacyjne!!
pozdrawiam wszystkie dziewczyny które wczoraj wieczorem właczyły sie do dyskusji!!
Beti
8 odpowiedzi na pytanie: BRAWO DZIEWCZYNY!!
Re: BRAWO DZIEWCZYNY!!
Też jesteś konkretną i rzeczowo odpowiadającą kobietką.
Oby więcej takich!
Pozdrowienia
smoki
Re: BRAWO DZIEWCZYNY!!
Hitlerowcy też robili testy na ciężarnych.
;-)))
“ta z 11 września”
Re: BRAWO DZIEWCZYNY!!
no no, tylko mnie tu nie posadzaj o takie rzeczy bo to nie był sondarz z za czasów komuny, chciałam poznac wasze zdanie i tyle!!
Beti
Re: BRAWO DZIEWCZYNY!!
Wprawdzie nie brałam wczoraj udziału w dyskusji, ale jak najbardziej trzymam Twoją stonę. Po przeczytaniu tych wszystkich opisów porodów zaczęłam się bać potwornie, a do tego zaczęłam mieć wątpliwości, czy chcę aby mój mąż był przy mnie. Jak sobie uświadomiłam, co może zobaczyć… Dzisiaj podchodzę do tego już z pewnym dystansem, mam jeszcze mnóstwo czasu, aby upewnić się co będzie dla nas najlepsze i zacząć myśleć o porodzie jak o najwspanialszym wydażeniu w życiu. No bo przecież takie ono będzie, w końcu zobaczę swojego upragnionego Maluszka, będę mogła go przytulić i ucałować, a to watre jest nawet największego bólu i wylanych łez. Jednego czego od początku jestem pewna to tego, że chcę urodzić bez znieczulenia. Do znieczulenia przekonuje mnie mój mąż, ale wiem, że sobię poradzę i będę dzielna- robię to przecież dla Kruszynki. A co do męża to też się jeszcze zastanowię; razem byliśmy przy poczęciu, to dlaczego ma On nie uczestniczyć przy jego przyjściu na świat? Dlaczego tylko ja mam poczuć tę nieprzeciętną radość i miłość od pierwszego wejrzenie do naszego Dzidziusia?
Dziękuję za słowa otuchy, od dziś świat jest o wielu bardziej przyjazny. Dziś idziemy na USG, już nie mogę się doczekać, może będziemy wiedzieć, czy to Martynka, czy Mikołajek. Gorąco pozdrawiam. Ewa i 22 tyg. Maluszek
EwkaM
Re: BRAWO DZIEWCZYNY!!
dziekuje za wsparcie i zycze ci chłopca- mój ma 30 tyg i tez bedzie sie nazywał Mikołaj:):):) powiem ci szczerze ze ja skakałam z radosci jak mi lekarka powiedziała ze mam rozwarcie na 4 palce i mnie kładzie na łozko!! wiedziałm ze kilka godzin i zobacze moja córke!! i nie wazne było nic co ze mna sie działo-przyjmowałam wszystko naturalnie i liczyłam skurcze bo te 9 miesiecy było dłuzsze niz ten cały poród no nie??
trzymaj sie i daj znac co wykarze usg:)
pozdrawiam
Beti
Re: BRAWO DZIEWCZYNY!!
Szczerze mówiąc jest mi obojętne, czy to będzie chłopiec czy dziewczynka, mężowi też, choć twierdzi, że fajnie byłoby mieć syna (u niego w rodzinie są na same dziewczyny i tylko On może przedłużyć nazwisko), ale będzie cieszył się tak samo z Jagódki. Oby Maluszek był zdrowy i wszystko do konca przebiegało tak jak do tej pory. Na pewno dam znać po USG, pewnie nawet jeszcze dziś wieczorem.
Tak się zaczytałam i rozpisałam, że przypaliłam obiad :-).
Ewa
EwkaM
Re: BRAWO DZIEWCZYNY!!
hi,hi,hi…..
Julka
Re: BRAWO DZIEWCZYNY!!
… a ja we wczesniejszym poscie chwaliłam dziewczyny za sensowne i rzeczowe wypowiedzi……
Beti
Znasz odpowiedź na pytanie: BRAWO DZIEWCZYNY!!