brudne rączki

Mój mały Jacuś strasznie brudzi ręce, czy to na spacerze czy w piaskownicy a następnie wkłada rączki do buzi. Czy są jakieś dobre domowe sposoby/środki wyczyszczenia dziecku rąk w momencie kiedy nie ma się dostępu do wody? Liczę na jakieś podpowiedzi:)

15 odpowiedzi na pytanie: brudne rączki

  1. Sa zele dezynfekujace.

    • Zamieszczone przez Ciekawa44
      Mój mały Jacuś strasznie brudzi ręce, czy to na spacerze czy w piaskownicy a następnie wkłada rączki do buzi. Czy są jakieś dobre domowe sposoby/środki wyczyszczenia dziecku rąk w momencie kiedy nie ma się dostępu do wody? Liczę na jakieś podpowiedzi:)

      chusteczki nawilzane

      • Takie chusteczki nawilżane, bardzo podobne do tych jakich używa się do wycierania pupy dzieciom, są nawet w małych opakowaniach, takich do torebki.

        • teraz pojawiło się pełno żeli do dezynfekcji rąk. Taki żel się wciera i niby zabija zarazy

          ale brud to raczej trzeba zmyć/zetrzeć np. chusteczkami nawilżanymi

          • Ja zawsze mam przy sobie chusteczki nawilzone :):):)

            • Zamieszczone przez Fresz
              Ja zawsze mam przy sobie chusteczki nawilzone :):):)

              Ja też:)

              • są żele i chusteczki, nie znasz takich sposobów czy to jakiś test?

                • Zamieszczone przez kama28
                  są żele i chusteczki, nie znasz takich sposobów czy to jakiś test?

                  Zaraz dostaniesz informację, że właśnie wczoraj natknęła się na produkt taki i taki i czy znamy i co sądzimy 😉

                  • Zamieszczone przez majowamama
                    rany jaki się człowiek podejrzliwy na forum robi
                    to samo przyszło mi do głowy po przeczytaniu pierwszego postu

                    Ja poszłam w domysłach nawet dalej – od razu mi przyszło do głowy, że to alter ego koleżanki zuziak

                    • nie znam koleżanki zuziak, ale zawsze mnie zastanawia dlaczego ktoś, kto o coś pyta, już się więcej nie odzywa. rozumiem, że może miec utrudniony dostęp do netu, ale wtedy nie zdaje się pytań chyba 😉

                      • Zamieszczone przez kama28
                        nie znam koleżanki zuziak, ale zawsze mnie zastanawia dlaczego ktoś, kto o coś pyta, już się więcej nie odzywa. rozumiem, że może miec utrudniony dostęp do netu, ale wtedy nie zdaje się pytań chyba 😉

                        No ja właśnie odpowiedziałam na jej pytanie – i właśnie się nie odezwała więcej (a zadałam pytanie uszczegółowiające niezbyt trudne – o wiek dziecka).
                        Więc podpatrzyłam jej posty – na 4 posty w 3 jest mowa o konkretnych lekach…

                        • Zamieszczone przez Mamrotka
                          Ja też:)

                          i ja 😉

                          • można tradycyjnie -butelka z wodą plus mały ręczniczek.lepsze to niz chusteczki bo mozna zmyć brud lepiej. Najprosciej jednak chusteczki nawilżane….od zawsze mam w torebce chusteczki nawilżane mimo tego ze dziecko ma 6,5 roku ja nadal kupuje chusteczki…..
                            słyszałam o żelach ale nie mam zdania bo nie uzywałam.

                            • Zamieszczone przez kurczak
                              Zaraz dostaniesz informację, że właśnie wczoraj natknęła się na produkt taki i taki i czy znamy i co sądzimy 😉

                              Nie nie natknęłam się na produkt:) Jestem ciekawa jak inni sobie z tym radzą i co stosują. Lepiej spytać i wiedzieć niż słyszeć potem “Jak kto nigdy o tym nie słyszałaś?”

                              Kama28, Nie to nie jest test… proszę nie traktuj mnie jak osobę niedorozwiniętą. Oczywiście, że słyszałam o chusteczkach nawilżających, używam ich na co dzień, z żelami nie miałam styczności. Resztę wyjaśniłam wyżej.

                              • Zamieszczone przez Ciekawa44
                                Nie nie natknęłam się na produkt:).

                                A to przepraszam 😉
                                Ja specjalnie o higienę na placu zabaw nie dbałam, mycie było po powrocie – ale moje z tych co szybko przestały pakować rzeczy do buzi. Właściwie to już jak raczkowały (ku zgorszeniu okolicznych babć – po chodniku, w piaskownicy, po trawnikach – fakt, że u nas do pobliskiego jordanka psów nie wpuszczali, więc przykrych niespodzianek nie było :)) to nie przypominam sobie, żeby łapki w buzi były…
                                A jak już – myłam łapki wodą mineralną, którą na spacerach zwykle miałam pod ręką wziętą do picia.
                                Chusteczki próbowałam, ale przy moich alergikach nie był to najlepszy pomysł :(…
                                Żeli nie lubię – jedynie w samochodzie wożę na wszelki wypadek (i z reguły wyrzucam nierozpakowane przeterminowane )

                                Znasz odpowiedź na pytanie: brudne rączki

                                Dodaj komentarz

                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo