brutalne zdarzenie:(

Wczoraj dzwonila do mnie moja mama i powiedziala mi ze w Kluczach(to jest taka miescina jakies 10km od Olkusza,w ktorym mieszkalam cale zycie zanim wyjechalam do Irlandii)znaleziono w smietniku martwego noworodka,jeszcze z pepowinka:(Ale najgorsze jest to,co nie miesci mi sie w glowie i cala noc dzisia przez to nie spalam, ze to malenstwo mialo w buzi knebel i zaklejone usteczka tasma:(co za suka mogla zrobic cos takiego?nie dosc ze wyrzucila to biedactwo do smietnika to jeszcze wlozyla mu knebel zeby nie mogl plakac:(zeby nikt nie mogl go uslyszec w tym smietniku:(skazala go z premedytacja na pewna smierc,nie dala mu zadnej szansy:(jak mozna by tak bezlitosnym?takim potworem?stwierdzono ze ten maluszek zyl jedna dobe wiec nie wiadomo ile zyl w tym smietniku:(dlaczego nie mogla zostawic go w szpitalu??przeciez ciagle wszysy o to apeluja,tworza okna zycia z kolyska zeby tylko nie skazywac te malenstwa na smierc. Przeceiez ktos moglby go adoptowac i pokochac skoro dla rodzonej matki byl tylko zbednym ciezarem:(nie musiala go zabijac do holery. Tej matki,co ja mowie jej nie mozna nazwac matka,tej suki nie znaleziono jeszcze.Ja mam nadzieje ze jezeli jdzie jej to na sucho to do konca zycia beda ja dreczyly wyrzuty sumienia i bedzie miala straszne,wypelnione cierpieniem zycie. Tego jej zycze…

Katka&Krzys(26.01.06)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: brutalne zdarzenie:(

  1. Re: brutalne zdarzenie:(

    Dokladnie:(ja sama jak to uslyszaam powiezialam mezowi ze naprawde ze szczerego serca przygarnelabym tego maluszka i kochala jak wlasne… Na pewno wiele rodzin by go wzielo… Ale ona nie dala mu szansy:(okropne:(

    Katka&Krzys(26.01.06)

    • Re: brutalne zdarzenie:(

      Nie popieram aborcji,ale powiem Ci szczerze ze mysle ze rozni sie i to bardzo.Gdyby usunela by ten wtedy jeszcze plod w np 6 czy 8 tygodniu to ono nic by nie czulo,nie cierpialo by.W drugim przypadku mamy do czynienia z wyrzuceniem na smietnik normalnego zywego czlowieczka,ktory czuje,boi sie,placze,marznie(dla mnie to jest jednak roznica i naprade wolalabym aby kobieta ktore maja zrobic cos takiego przeprowadzily lepiej aborcje…

      Katka&Krzys(26.01.06)

      • Re: brutalne zdarzenie:(

        Ja rozumiem Twoje i innych dziewczyn rozumowanie, ale skąd ta PEWNOŚĆ, że maluszek w łonie nic nie czuje? Przecież nawet naukowcy nie są w stanie tego stwierdzić na 100%.

        Asia & PAA Kids Co.:

        • Re: brutalne zdarzenie:(

          hmmm nie jestem tego pewna i popieram Cie ze aborcja to straszna rzecz,ale jest juz chyba lepsza od zaklejenia tasma buzki urdzonego, zdolnego do normalnego zycia juz dziecka i wyrzucenia go na smietnik jak zwyklego smiecia:(plod w lonie matki w 8 tyg ciazy nie jest zdolny by sam zyc wiec na pewno nie czje tez tego co noworodek…

          Katka&Krzys(26.01.06)

          • Re: brutalne zdarzenie:(

            Odkąd dowiedziałam sę,że jestem w ciąży i noszę pod sercem mój ukochany skarb,nigdy nie pomyślałm o Nim jako o komóce/zarodku czy embrionie, zawsze był dla mnie człowiekiem i tak myślę o każdym poczętym maleństwie. Popieram Cię w tym co mówisz.

            Dorota i ANtek(24.03.2005)

            • Re: brutalne zdarzenie:(

              ja tez nie myslalam o swoim dziecku jak o embrionie,od poczatku go pokochalam ale nam chodzi o cos innego.o to czy lepiej jest dokona aborcji we wzesnym stadium czy urodzic i wyrucic na smietnik??obydwa te przyklady sa okropne ale mi sie wydaje ze lepsze byloby juz to pierwsze wyjscie??

              Katka&Krzys(26.01.06)

              • Re: brutalne zdarzenie:(

                nie mam słow…. tylko łzy sie do oczu cisną….

                Justonka i groszek 😀

                • Re: brutalne zdarzenie:(

                  Dla mnie jedna idruga śmierć jest potworna.

                  Dorota i Antoś(24.03.2005)

                  • Re: brutalne zdarzenie:(

                    ano niczym

                    • Re: brutalne zdarzenie:(

                      a ja mysle ze rozni sie i to BARDZO

                      Katka&Krzys(26.01.06)

                      • Re: brutalne zdarzenie:(

                        no to mamy odmienne zdania na ten temat

                        • Re: brutalne zdarzenie:(

                          dokladnie,ale kazdy ma prawo do swojego pogladu na dane tematy,wiec szanuje Twoje zdanie,pozdrawiam

                          Katka&Krzys(26.01.06)

                          • Re: brutalne zdarzenie:(

                            🙁

                            Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06

                            • Re: brutalne zdarzenie:(

                              STRASZNE… :,o(

                              • Re: brutalne zdarzenie:(

                                STRASZNE… :,o(

                                • Re: brutalne zdarzenie:(

                                  …[*]…

                                  Straszne… :”””(

                                  • Re: brutalne zdarzenie:(

                                    NIGDZIE NIE NAPISAŁAM, ŻE DZIECKO W ŁONIE MATKI NIC NIE CZUJE!!!!!

                                    I proszę, nie nadinterpretuj moich wypowiedzi!

                                    I chyba zgodzisz się, że jednak o wieeele więcej czuje donoszony noworodek uduszony w śmietniku, niż zbitek 200komórek!

                                    • Re: brutalne zdarzenie:(

                                      … Nie obchodzi mnie co ja do tego sklonilo bo nic nigdy tego nie wytlumaczy ale mam nadzieje, ze jak dlugo bedzie zyla sumienie nie da tej su….. spokoju i bedzie zyla tak do konca swoich nedznych dni;((((((((((

                                      Zosia Stas

                                      • Re: brutalne zdarzenie:(

                                        🙂

                                        Chyba czas zakońćzyć dyskusję bo jest bezcelowa.

                                        Pozdrawiam.

                                        Asia & PAA Kids Co.:

                                        • Re: brutalne zdarzenie:(

                                          zawsze jak o czymś takim słyszę to ciarki mi przechodzą po plecach, patrzę na swoje dziecko i myślę jak można skrzywdzić taką istotkę a co dopiero odebrać jej życie. A tyle rodzin czeka na adopcję :(( to dziecko mogło żyć i mieć kochających rodziców :((


                                          30-01-2006

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: brutalne zdarzenie:(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general