Bu smutno mi :(

Wlasnie wrocilam od lekarza, i buuuu smutno mi strasznie – bede miec trzeciego chlopca, buuuuu :((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Bu smutno mi :(

  1. Zamieszczone przez Figa123
    Rozpaczać? 😉
    Ja tu rozpaczy nie widzę.
    Raczej coś na kształt rozczarowania w pierwszej chwili 😉
    Ale żeby tak dalekie wnioski wyciągać, przekreślać dziecku przyszłość ;),
    bo dziewczyna liczyła, że będzie dziewczynka?
    Eeee, i kto tu się w psychologa bawi 😉

    ale ja przyszlosci niczyjej nie przekreslam!

    • Zamieszczone przez Gocha1
      Wlasnie wrocilam od lekarza, i buuuu smutno mi strasznie – bede miec trzeciego chlopca, buuuuu :((((((((((((((((((((((((((((((((((((

      A ja Ci zazdroszczę, że już trzecie dziecko!!
      Córcie są fajne, ale z synkami wprawę już masz…
      a może się okaże, że siusiak jednak zostanie w środku i wyjdzie córcia??!! 🙂

      Jak nie do trzech to do czterech razy sztuka. Można wtedy zrobić to w sposób bardziej kontrolowany…

      Nie smutaj się!! 🙂

      • Zamieszczone przez Gocha1
        Wlasnie wrocilam od lekarza, i buuuu smutno mi strasznie – bede miec trzeciego chlopca, buuuuu :((((((((((((((((((((((((((((((((((((

        Kochana,
        wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma 🙂
        Jak Ci pisana córa to będzie, o!
        Głowa do góry 🙂

        • Zamieszczone przez Figa123
          Rozpaczać? 😉
          Ja tu rozpaczy nie widzę.
          Raczej coś na kształt rozczarowania w pierwszej chwili 😉
          Ale żeby tak dalekie wnioski wyciągać, przekreślać dziecku przyszłość ;),
          bo dziewczyna liczyła, że będzie dziewczynka?
          Eeee, i kto tu się w psychologa bawi 😉

          figa, no coś ostatnio często się z Tobą zgadzam.:)
          Właśnie zamierzałam pisać coś podobnego.
          A tu proszę koleżanka mnie wyręczyła:).

          Ja pewnie 1,6 roku bym podobny wątek napisała:).
          Też mi było bardzo smutno,że siostra bliźniaczka jest dwujajowa:)

          • Zamieszczone przez nelly21
            wiesz mi ze problem nie jest gdzie indziej, tylko po prostu nie moge zrozumiec, jak mozna rozpaczac bo dziecko jest innej plci… Naprawde nie czaje…
            i nie bawcie sie w psychologa:)

            O! Nelly się wścieka!! Pierwsze widzę!! I gdzie tu włazisz!! Uciekaj na starające!! 🙂

            Dziewczyny myślę, że każdy z nas ma inna wrażliwość i wszystkie mamy inne problemy. Nie sądzę, że trzeba bawić się w aż tak daleko sięgającą psychoanalizę.

            A może… tak mi się wydaje… to po prostu pragnienie dziecka. Ja tak to odbieram, bo sobie piszemy z Nelly na starających. Jak tak bardzo się chce dzidziusia to takie posty mogą dziwić. Myślę, że każda z nas na pewnym etapie rozumie Nelly jak i Nelly wspomni ten post jak się dorobi trzeciego synka!! 🙂

            • Zamieszczone przez paszula

              Córcie są fajne, ale z synkami wprawę już masz…
              a może się okaże, że siusiak jednak zostanie w środku i wyjdzie córcia??!! 🙂

              Jak nie do trzech to do czterech razy sztuka. Można wtedy zrobić to w sposób bardziej kontrolowany…

              Nie smutaj się!! 🙂

              No.
              Ubranek nie trzeba dokupować, zmieniać.
              Siuskowe problemy masz już w jednym palcu:)

              • Zamieszczone przez ulaluki
                Siuskowe problemy masz już w jednym palcu:)

                Oooo! Noooo! Mnie to siusiaki przerażają!! Jak sobie z takim poradzę!! Mąż powiedział, że się siusiakiem zajmie jak się uda, więc mam się nie martwić!! 😀

                No, bo ja to nie wiem… taki mały siusiak… krzywdę mu można zrobić…. rany… 🙂
                Mimo, ze mam dużo młodszego brata to jakoś tak sobie to mało wyobrażam.

                Kiedyś znajomi przewijali synka na przewijaku Baśki, a my z małżem szeroko otworzyliśmy oczy… a ja powiedziałam “rany… on ma siusiaka”… przeżyłam szok, bo na tym przewijaku nigdy takiego zjawiska nie widziałam!! 😀

                • Zamieszczone przez paszula
                  O
                  A może… tak mi się wydaje… to po prostu pragnienie dziecka. Ja tak to odbieram, bo sobie piszemy z Nelly na starających. Jak tak bardzo się chce dzidziusia to takie posty mogą dziwić. Myślę, że każda z nas na pewnym etapie rozumie Nelly jak i Nelly wspomni ten post jak się dorobi trzeciego synka!! 🙂

                  Jeśli rzeczywiście tak jest, to rozumiem że takie posty mogą dziwić, ale niepotrzebnie tak się oburzac.
                  Ja nie widzę nic złego w tym że ktoś chciał mieć dziewczynkę za trzecim razem:)
                  Aczkolwiek nelly w innym kierunku bardziej pisze.

                  • Zamieszczone przez ulaluki
                    Jeśli rzeczywiście tak jest, to rozumiem że takie posty mogą dziwić, ale niepotrzebnie tak się oburzac.
                    Ja nie widzę nic złego w tym że ktoś chciał mieć dziewczynkę za trzecim razem:)
                    Aczkolwiek nelly w innym kierunku bardziej pisze.

                    jak wyżej, tez nie widzę nic złego – ja chciałam za drugim… mam drugiego synusia zdrowego, cudownego, nie oddałabym go za nic, ale myśli o małej czarnulce krążą gdzieś…może kiedyś zaowocują próbą…. i chciałabym mieć wtedy dziewusię… za trzecim razem…

                    • Zamieszczone przez paszula
                      O! Nelly się wścieka!! Pierwsze widzę!! I gdzie tu włazisz!! Uciekaj na starające!! 🙂

                      Dziewczyny myślę, że każdy z nas ma inna wrażliwość i wszystkie mamy inne problemy. Nie sądzę, że trzeba bawić się w aż tak daleko sięgającą psychoanalizę.

                      A może… tak mi się wydaje… to po prostu pragnienie dziecka. Ja tak to odbieram, bo sobie piszemy z Nelly na starających. Jak tak bardzo się chce dzidziusia to takie posty mogą dziwić. Myślę, że każda z nas na pewnym etapie rozumie Nelly jak i Nelly wspomni ten post jak się dorobi trzeciego synka!! 🙂

                      Moge i miec trojke, powaznie…
                      wiesz, ja jakos nawet jak nie myslalam o drugim dziecku to mialam dizwne odczucia jak slyszalam lament, ze chlopak/dziewczynka.
                      mam kolezanke ktora ma 3 corki, w ciazy z czwartym i co??? co ma byc to bedzie:) i takie cos jest super!

                      • Zamieszczone przez paszula
                        O! Nelly się wścieka!! Pierwsze widzę!! I gdzie tu włazisz!! Uciekaj na starające!! 🙂

                        🙂

                        a i jeszcze jedno Nelly sie nie wscieka:)Nelly sie tylko wypowiada:)

                        hej, a czy my kiedys nie prowadzilysmy burzliwej dyskusji o klapsach:)

                        • Zamieszczone przez paszula

                          Kiedyś znajomi przewijali synka na przewijaku Baśki, a my z małżem szeroko otworzyliśmy oczy… a ja powiedziałam “rany… on ma siusiaka”… przeżyłam szok, bo na tym przewijaku nigdy takiego zjawiska nie widziałam!! 😀

                          hihi,…”na przewijaku takiego zjawiska nie widzialam” peklam ze smiechu:):)

                          • Zamieszczone przez ulaluki
                            Jeśli rzeczywiście tak jest, to rozumiem że takie posty mogą dziwić, ale niepotrzebnie tak się oburzac.
                            Ja nie widzę nic złego w tym że ktoś chciał mieć dziewczynkę za trzecim razem:)
                            Aczkolwiek nelly w innym kierunku bardziej pisze.

                            A ja rozumiem zarówno Nelly jak i Gochę. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
                            Sama chciałabym mieć taki problem jak Gocha!! O Baśkę staraliśmy się 9 miesięcy.. niby norma… a o drugie już rok. Mam 32 lata, wskazania zdrowotne, aby nie wybiegać z macierzyństwem poza 35 rok zycia. Brakuje mi czasu a marzę o minimum trójce dzieci.
                            A Nelly ma teraz 19 dc… stresa okołoowulacyjnego, mieszane myśli czy się uda czy nie… reakcja zupełnie zrozumiała…. wg mnie.
                            Nelly przepraszam, że tak tu w Twoim imieniu bez pytania… ale jakby co dasz mi w nos!! 🙂

                            • Zamieszczone przez nelly21
                              Moge i miec trojke, powaznie…
                              wiesz, ja jakos nawet jak nie myslalam o drugim dziecku to mialam dizwne odczucia jak slyszalam lament, ze chlopak/dziewczynka.
                              mam kolezanke ktora ma 3 corki, w ciazy z czwartym i co??? co ma byc to bedzie:) i takie cos jest super!

                              Wiesz.. ja trochę feministka jestem… czwarta córka też by mnie nie martwiła!! 😉 😀

                              A takie lemnty to są takie pół żartem pół serio! Wiadomo, że rodzicie dali by się pokroic za każde swoje dziecko!! 🙂

                              • Zamieszczone przez nelly21
                                a i jeszcze jedno Nelly sie nie wscieka:)Nelly sie tylko wypowiada:)

                                hej, a czy my kiedys nie prowadzilysmy burzliwej dyskusji o klapsach:)

                                Ano było coś takiego!! Prawie nie zrezygnowałam z forum wtedy, bo ja to potem bardzo przeżywam!! 😀

                                • Zamieszczone przez paszula
                                  A ja rozumiem zarówno Nelly jak i Gochę. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
                                  Sama chciałabym mieć taki problem jak Gocha!! O Baśkę staraliśmy się 9 miesięcy.. niby norma… a o drugie już rok. Mam 32 lata, wskazania zdrowotne, aby nie wybiegać z macierzyństwem poza 35 rok zycia. Brakuje mi czasu a marzę o minimum trójce dzieci.
                                  A Nelly ma teraz 19 dc… stresa okołoowulacyjnego, mieszane myśli czy się uda czy nie… reakcja zupełnie zrozumiała…. wg mnie.
                                  Nelly przepraszam, że tak tu w Twoim imieniu bez pytania… ale jakby co dasz mi w nos!! 🙂

                                  w nos Ci nie dam:)nie marwt sie 🙂

                                  hihi, nie mam stresa:)
                                  bo co ma byc to bedzie:)
                                  a bedzie jak ma byc:)
                                  wiec bedzie dobrze:)
                                  bez wzgledu jak bedzie:)
                                  a napewno bedize tak jak byc powinno:)

                                  • Zamieszczone przez paszula
                                    Ano było coś takiego!! Prawie nie zrezygnowałam z forum wtedy, bo ja to potem bardzo przeżywam!! 😀

                                    no cos ty:)

                                    • Zamieszczone przez nelly21
                                      no cos ty:)

                                      Bardzo serio traktuję to co piszę i chyba do siebie samej mam często za mało dystansu. Jak mnie ktoś “napadnie” to potem się bronię i przeżywam. Kosztuje mnie to bardzo dużo stresu i myślę o tym. jedyną metodą aby nie narażać się na takie stresy było się wypisać… coby prolaktyna nie skakała!! 🙂

                                      • Zamieszczone przez paszula
                                        Bardzo serio traktuję to co piszę i chyba do siebie samej mam często za mało dystansu. Jak mnie ktoś “napadnie” to potem się bronię i przeżywam. Kosztuje mnie to bardzo dużo stresu i myślę o tym. jedyną metodą aby nie narażać się na takie stresy było się wypisać… coby prolaktyna nie skakała!! 🙂

                                        No, ale nie o tym wątek… a ja się tu wywewnętrzniam!! 😀

                                        • Dziekuje za oddzew! i to jaki 🙂 Troche mi lepiej, lepiej.
                                          Oczywiscie to nie tak, jak ktoras wspomniala (przepraszam, ale czytalam na szybko i nie pamietam nickow), ze rozpaczam. Po prostu dopiero wrocilam od lekarza z taka wiadomoscia. Nie nastawialam sie na corke, ale nadzieje mialam – wiadomo – po dwoch urwisach dziewczynke bym chciala 🙂 Pewnie pare dni i mi przejdzie – tak jak z drugim chlopakiem bylo – powiem wam, ze jak sie dowiedzialam, ze Milosz (drugi) ma byc chlopakiem, to nie chcialam juz byc w ciazy! Jakos tak samo mi sie pomyslalo, potem sie stukalam w glowe. Az tak zle teraz nie jest 🙂 No i Miloszka nie zamienilabym za zadne skarby, wiec pewnie z trzecim chlopaczkiem tak samo bedzie.
                                          Co ja sie tu tlumacze, wiekszosc z was chyba mnie zrozumiala – ze to takie pierwsze smutasy – rozczarowanie – szkoda, ze nie dziewuszka do przytulania, do falbanek, sukienusi, itp.
                                          No i pomyslcie jacy byli by grzeczni i ulozeni, gdyby mili mala siostre – musieliby sie nia opiekowac -a tu bedzie trzech urwisow! Tak, wiem,wiem, moga byc super chlopaki (i beda zapewne!) – tak jak jedna z was (znowu przepraszam za niepamiec) mowila o trzech braciach, ktorych uczyla – ja tez mialam taka sytuacje. Trzech super braci – prawie rok po roku – najlepsi (ale nie kujony), super grali (w przedstawieniach), w pilke – jezdzili na zawody, i do tego…. gdy skonczyli gimnazjum… dostali od mamy malego braciszka 🙂
                                          No to tyle wywodow. Jeszcze raz dziekuje :*

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Bu smutno mi :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general