Buciki zdrowotne

Moja 5 latka ma płaskokoślawość stóp, potrzebuję butki zdrowotne dla niej i wkładki. Polećcie coś, oglądałam “Aurelki” buty, drogie, średnio 200zł za butki, szukałam ich sklepu internetowego, ale nie mogę znaleźć….
Podzielcie się doświadczeniem 🙂

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Buciki zdrowotne

  1. Zamieszczone przez mamasia
    calineczka intryguje mnie to jak u twojego dziecka w wieku 12 miesięcy stwierdzono płaskostopie. Maluszki mają naturalnie taką stopę do ok.3 a nawet niektóre do 4 lat i płaskostopie naturalne,którego nie mozna uznac za płaskostopie u 12 miesiecznego dziecka i nie wierze ze ortopeda Ci powidział ze twój syn ma płaskostopie w tym wieku.

    A buty za kostkę nie lecza płaskostopia,tylko odpowiednie wkladki które pozwalaja pracowąc mięsniom stóp i na pewno nie u takiego małego dziecka i
    a teraz jedynie profilaktyka czyli :
    jak najwiecej na bosaka na róznych podłożach i buty z szerokimi noskami nie krepującymi palców..tyle na ten temat

    edit:
    Leczenie płaskostopia: Zachowawczo poprzez noszenie wkładek ortopedycznych podpierających sklepienie stopy, ćwiczenia wzmacniające mięśnie stóp, np. unoszenie palcami stóp woreczka z siemieniem, chodzenie na palcach naprzemiennie z chodzeniem na piętach. W zaawansowanych przypadkach konieczne może być leczenie operacyjne przywracające właściwy kształt stopy poprzez korekcję kości i usztywnienie więzadeł
    pozdrawiam

    No wiec tak. To co piszesz – wkładki i ćwiczenia sa dla dzieci w wieku szkolnym i ew. późnoprzedszkolnym.
    Maluchom bez widocznych wad (nie fizjologicznych) stóp nie funduje się żadnych wkładek…
    U takiego malucha podstawą są właśnie zapiętki. To one utrzymują stopę w takim położeniu, że noga wysklepia się sama i płaskostopie znika.
    Byłam u wielu ortopedów i zawsze była mowa o tych zapiętkach. W końcu jeden mi pokazał na nogach mojego dziecka o co chodzi. Ułożył stopę w odpowiednim położeniu i “wada”(płaskostopie) zniknęła. Ot tak po prostu. To jeszcze dopytałam co tak naprawdę w butach ważniejsze – czy wkładka profilująca czy ten zapiętek. I bez wahania mi odpowiedział, że zapiętek. Wkładka rozleniwia stopę. Także u takich maluszków mogą być nawet zupełnie płaskie buty byleby trzymały kostkę w odpowiednim położeniu.
    Większość butów profilaktycznych i ortopedycznych wyposażona jest w obcas Thomasa, który z tego co wiem też pomaga utrzymać stopę w odpowiednim położeniu i pomaga likwidować płaskostopie.

    • Zamieszczone przez calineczkaa
      mój miał stwierdzone płaskostopie w wieku 12 miesięcy i nadal je ma a ma 20mcy
      W sierpniu wybieramy się na kontrolę,miał zalecone buty za kostkę… Ale nic to nie zmieniło,trzewiki i sandałki ma za kostkę, zimowe też miał za kostkę z sztywnymi zapiętkami…
      Na wizycie mówiono mi o zabiegach gdyby nie poprawiło się (masaze chyba)
      ale wątpie by Kuba usiedział te kilka minut w obcym miejscu i jeszcze podał komuś stopy jak mamy nawet problem z obcięciem paznokci u nóg 🙂

      Płaskostopie w tym wieku jest fizjologiczne. Także spokojnie.
      A wada nie zacznie się cofać tak szybko.
      Stosuj sie do zaleceń, a w wieku 4, 5 lat powinno być zdecydowanie lepiej
      Z zapiętków nie rezygnuj szczególnie teraz kiedy nogi fizjologicznie zaczną się wykrzywiać w kolanach w X. Bo początek tego procesu zaczyna właśnie w 2 rż.
      Także calineczka na razie spoko. W razie wątpliwości idź do ortopedy.

      • Bep pisząc o leczeniu tak mam na myśli juz dzieci ze zdiagnozowanym plaskostopiem czyli nie 12 miesieczne maluchy ale własnie dzieci co najmniej przedszkolne wiec nalezy przeczytać ze zrozumieniem a maluchy napisałam nie moga miec zdiagnozowanego płaskostopia a co za tym idzie nie ma tutaj leczenia wiec nigdzie nie napisałam ze takim malucha daje sie wkładki :Nie nie:cyt…” a teraz jedynie profilaktyka czyli :
        jak najwiecej na bosaka na róznych podłożach i buty z szerokimi noskami nie krepującymi palców..”

        bardzo prosze o odpowiedz z jakim dzieckiem byłąs u wielu ortopedów bo na pewno nie 12 miesięcznym bo tak jak napisalam wczesneij płaskostopie w tym wieku jest naturalne a nie chorobą i dopiero noga sie kształtuje…..
        aa i piszesz o zapiętkach ale sama piszesz ze owszem one tak ale juz cyt… Byłam u wielu ortopedów i zawsze była mowa o tych zapiętkach. Ułożył stopę w odpowiednim położeniu i ”wada”…jezeli dziecko ma wade a nie naturalne płaskostopie…

        a mój starszy syn mial leczone płaskostopie własnie wkładkami ortopedycznymi i ćwiczeniami i po prostu do kazdych butów mu je przekładałam i stopy ma teraz zdrowe…

        ..teraz głosno i huczno ze buty sztywne odchodza do lamusa i odpowiednie buty dla maluchów maja trzymac tylko sródstopie i byc miekkkie i wygodne np. elefanten..buty które można tzw.wykręcać… A podtrzymywanie zapiętkow i inne tego typu buty profilaktyczne tylko po zdiagnozowaniu choroby.czyt. odpowiedni wiek dziecka i koniec rozwijania sie i kształtowania stóp dziecka.

        Myśle ze teraz jasno i skladnie wytłumaczyłam o co mi chodziło.

        • Zamieszczone przez Bep
          Płaskostopie w tym wieku jest fizjologiczne. Także spokojnie.
          Z zapiętków nie rezygnuj szczególnie teraz kiedy nogi fizjologicznie zaczną się wykrzywiać w kolanach w X. Bo początek tego procesu zaczyna właśnie w 2 rż.
          W razie wątpliwości idź do ortopedy.

          tutaj sie nie zgodze ale to napisałam post wyzej…sztywne buty za kostke do kosza.. Noga ma pracować…i na pewno x nie zapobiega sztywny but.

          życie sie zmienia i to co było dobre kiedys..sama kupowałam buty “bartka” i wierzyłam ze to jest zdrowe dla mojego dziecka.. Nie jest dobre teraz

          miłego dnia

          • Zamieszczone przez mamasia
            tutaj sie nie zgodze ale to napisałam post wyzej…sztywne buty za kostke do kosza.. Noga ma pracować…i na pewno x nie zapobiega sztywny but.

            życie sie zmienia i to co było dobre kiedys..sama kupowałam buty “bartka” i wierzyłam ze to jest zdrowe dla mojego dziecka.. Nie jest dobre teraz

            miłego dnia

            No więc żadne buty nie mogą być sztywne. Pomyśl jak się chodzi w górskich butach. Fundować coś takiego swojemu dziecku na codzień – MASAKRA! But musi być miękki, żeby sie mięsnie śródstopia rozwijały. Ale to nie wyklucza odpowiedniego zapiętka Bo można kupić świetne mięciuteńkie geoxy czy ecco czy nie wiem antylopy, batki z odpowiednim zapiękiem.
            Odpowiednio ułożona kostka właśnie jak dziecko zaczyna chodzić i potem jeszcze do 3/4 rż zapobiega konieczności noszenia wkładek i innych cudów w późniejszym wieku.

            • ja miałam strasznie pomieszane myśli jak mi to powiedziano i że już muszę coś z tym robić,bo z ciekawości poszukałam na internecie wiadomości o płąskostopiu i dowiedziałam się,że to normalne.Wtedy zalecono mi ćwiczenia z piłeczką ale szczerze to ledwo co udało mi się nakłonić Kubusia by turlał sobie ją pomiędzy stopami-no bo niby jak zmusić energicznego roczniaka do takich ćwiczeń.

              Bep ja nie wiem w czym pomaga but za kostkę,raczej zmusza stopę do bycia w jednej pozycji,a niskie typu zwykłe tenisówki zmuszają do pracy.

              W domu chodzi boso,nigdy z życiu nie miał kapci na nóżkach,buty ma tylko do wyjścia.Jak ma skarpetki sam sobie je zdejmuje,bo woli chodzić na boso,czasami chodzi sobie na palcach,dźwiga się na nich gdy tańczy i takie tam,więc wiem że stopa pracuje

              ale ta specjalistka się na mnie chyba uwzięła,bo jeździłam do niej z powodu asymetrii gdy Kuba miał 3 miesiące,szybko zanikła dzięki ćwiczeniom na kontroli 2 miesiące później powiedziałam,że on już usiadł i tak ciągle jeździłam bo niby za wcześnie wszystko,ostatnia wizyta miała być po roku i stwierdzono płaskostopie.

              Córka znajomej ma jedną nóżkę skierowaną do środka trochę i u niej też niby stwierdzono płaskostopie.

              A waga ma coś do tej wady? bo jeszcze jedna babka która mi pokazywała ćwiczenia palnęła,że mógł “paść” na tych stopach przez ciężar ciała (jak wstawał na nóżki miał 7 miesięcy i 10kg)

              czyli co zostać narazie na tych butach za kostkę?

              • Zamieszczone przez calineczkaa

                Bep ja nie wiem w czym pomaga but za kostkę,raczej zmusza stopę do bycia w jednej pozycji,a niskie typu zwykłe tenisówki zmuszają do pracy.

                Calnieczka! Ja sie nie znam. W tym temacie czerpię tylko z tego, co na wizytach nam powiedzieli lekarze ortopedzi.
                Pierwszy raz byłam z Szy jak skończył 1,5 roku. I ten zaraz sprawdzał jakie ma buty. Nie był za bardzo zadowolony. Uczył jak rozpoznać dobre buty dla malucha. Pomyślałam, że chyba przesadza. Poszłam potem raz czy 2 na akademię zdrowej stópki i uwagi co do butów z zapiętkiem identyczne.
                Jakby nie było mi dość to poszłam jeszcze do jednego z lepszych (tudzież najlepszych) ortopedów dziecięcych we Wro. I On mi pokazywał, tłumaczył. Pokazał jak można naprawić wadę. Co się dzieje jak noga jest w odpowiednim położeniu. Przekazuję Ci to, czego dowiedziałam się sporym nakładem czasu i kasy. Jak uważasz, że nie mam racji to idź do lekarza i skonsultuj.
                Ja konsultowałam 3 czy 4 razy. Diagnozy się potwierdziły więc stosowałam. W końcu to lekarz ma się znać nie ja.
                A nogę do pracy zmusza chodzenie na boso po trawie, piasku, żwirze.
                To czy dziecko ma miękkie z zapiętkiem czy tenisówki to jeden pies bo noga w bucie już inaczej pracuje.

                • Zamieszczone przez Bep

                  Pierwszy raz byłam z Szy jak skończył 1,5 roku.

                  Pokazał jak można naprawić wadę.

                  Dziwie sie ze dobry ortopeda u 1,5 rocznego malucha stwierdza wadę i jeszcze pokazuje jak ja mozna naprawić gdzie dzieci nawet 3-4 letnie jeszcze mają płaskostopie fizjologiczne

                  Zamieszczone przez Bep

                  A nogę do pracy zmusza chodzenie na boso po trawie, piasku, żwirze.
                  To czy dziecko ma miękkie z zapiętkiem czy tenisówki to jeden pies bo noga w bucie już inaczej pracuje.

                  i własnie to próbowałam przekazac ze im mniej buta tym lepiej bo noga pracuje.Wiadomo ze dziecko nie moze ciągle na boso chodzic np. na spacery i buta trzeba ubrac wiec najlepszy taki własnie,który tylko utrzymuje śródstopie.

                  Ja odpowiadajac na posta calineczki pisze o zdrowej nózce małego dziecka z fizjologicznym płaskostopiem…. A nie o nózce z wadą stwierdzona przez lekarza w odpowiedznim wieku czyli conajmniej przedszkolnym a nie 1-2 latku oczywiscie……i podtrzymuje że jak najwiecej na boso,jak najmniej buta na nodze i jak najmieksze buty co by dawały jak najwiecej swobody nodze i pomagały w jej pracy…..

                  miłego dnia 😉

                  • ja się boję,że te nogi pójdą mu w x bo dziwnie te stopy wyglądają z płaskostopiem gdy stoi.

                    Bep ja jestem zielona w tym więc robię to co mi lekarz powiedział,jeszcze ktoś mi powiedział,że w sandałkach musi być przód zakryty by stopa nie uciekała do przodu,ale u nas nie zdaje to egzaminu,bo Kuba raz miał ropę przy paznokciu a kolejnym razem zrobił mu się odcisk,buty nie były za małe,miały luz

                    Stopki wyglądają tak:

                    tak stoi

                    teraz akurat stopy ma tak jak wydaje mi się,że mieć powinien
                    ale czasami duży palec ma bardziej skierowany w stronę podłoża
                    i tak jakby środkowa kostka kieruje się do dołu jak chyba przy tej postawie x

                    siostra ostatnio pytała się czy on nie ma jakiejś wady bo te pięty mu uciekają w tył…

                    przez chwilkę robiłam zdjęcia i też przyłapałam go na ćwiczeniach śródstopia 🙂

                    • Moj Maacius nosi daniele, nie z racji plaskostopia, ale ma problemy z kostkami.
                      teraz mamy pozwolenie na kupowanie innych butkow ale zapietek ma byc sztywny i buty w ktorych chodzi najdluzej w ciagu dnia maja byc za kostke.
                      Jak spytalam czy Matiemu tez takie zakladac, lekarz i reh. odpowiedzieli, ze nie on ma chodzic w czym chce;)gdyz wszystko u niego jest ok….ufff.

                      • Zamieszczone przez mamasia
                        Dziwie sie ze dobry ortopeda u 1,5 rocznego malucha stwierdza wadę i jeszcze pokazuje jak ja mozna naprawić gdzie dzieci nawet 3-4 letnie jeszcze mają płaskostopie fizjologiczne

                        Ale ja nigdzie nie napisałam, że stwierdzono płaskostopie
                        Dopiero u tego ostatniego ortopedy dowiedziałam się, że odpowiedni but wpływa również na to fizjologiczne płaskostopie. Bo chodzimy do lekarza, który nie panikuje, nie denerwuje rodziców. Tylko bierze nogę dziecka i pokazuje, mierzy. I uczy. Tłumaczy co, jak i dlaczego. A że pomógł tysiącom dzieci nie mam prawa Mu nie wierzyć tym bardziej, że nie jestem kształcona w tym kierunku 😉
                        A że jestem umysł ścisły i to co mi pokazuje i jak tłumaczy w moim rozumowaniu jest logiczne. Tym bardziej, że efekty są!

                        Zamieszczone przez mamasia
                        i własnie to próbowałam przekazac ze im mniej buta tym lepiej bo noga pracuje.Wiadomo ze dziecko nie moze ciągle na boso chodzic np. na spacery i buta trzeba ubrac wiec najlepszy taki własnie,który tylko utrzymuje śródstopie.

                        Ja odpowiadajac na posta calineczki pisze o zdrowej nózce małego dziecka z fizjologicznym płaskostopiem…. A nie o nózce z wadą stwierdzona przez lekarza w odpowiedznim wieku czyli conajmniej przedszkolnym a nie 1-2 latku oczywiscie……i podtrzymuje że jak najwiecej na boso,jak najmniej buta na nodze i jak najmieksze buty co by dawały jak najwiecej swobody nodze i pomagały w jej pracy…..

                        miłego dnia 😉

                        Pewnie tak jest u dzieci, którym noga rośnie idealnie. Dodatkowo mięśnie i kości rosną w jednakowym tempie… Czyli te fizjologiczne odchylenia nie mają miejsca. A że fizjologia w tym początkowym etapie rozwoju ma dość szeroki zakres to tak naprawdę bez wizyty u fachowca trudno stwierdzić co dla kogo jest dobre 🙂
                        Moi obaj nie mają wad. Są w szerokim zakresie normy, a jednak wskazania mają, żeby w późniejszym wieku uniknąć problemów.
                        Ale jak pisałam w innym wątku najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Czyli jeżeli dziecko uwielbia latać po kałużach to bez problemu wkładamy Mu kalosze bo przez te 2 godziny raz na jakiś czas żadnej krzywdy nie robimy. Albo jak dziewczynce super pasują do kiecki balerinki to bez problemu niech zakłada – oby tylko nie biegała w nich całe dnie przez pól roku o to nie za bardzo.
                        Piszę tyle bo chcę, żebyś mnie dobrze zrozumiała. To co dla jednego dziecka jest wskazane dla drugiego jest po prostu niezdrowe. Przy czym są rozwiązania uniwersalne dla wszystkich dzieci. Te rozwiązania opatrzone są znakiem zdrowej stopy.

                        • Zamieszczone przez calineczkaa
                          ja się boję,że te nogi pójdą mu w x bo dziwnie te stopy wyglądają z płaskostopiem gdy stoi.

                          Ale fajowe girki! Rewelacja Jeszcze takie maluszkowe
                          No i dobrze, że pójdą w x. To normalny proces w tym wieku 😉 Jeszcze 10 stopni odchylenia jest w normie. Także spokojnie.

                          Zamieszczone przez calineczkaa
                          Bep ja jestem zielona w tym więc robię to co mi lekarz powiedział

                          No i fajnie, że słuchasz rad lekarza bo jego zadaniem jest pomóc dziecku. W końcu nogi/stopy ma na całe życie 😉 Stosuj się do rad, a będzie jak u Matiego Nelly. Zdrowe nogi i dowolne buty 😉

                          • bep napisałaś ze ci pokazął jak tę wade usunąc wiec pomyslałam ze ci ja znalazł

                            oczywiscie ze zdrowy rozsadek jes tutaj wskazany

                            a co mi da wizyta u specjalisty z dzieckiem w wieku 1 -2 lata kiedy płaskostopie jest fizjologiczne,x również i zaden specjalista wady nie znajdzie na tym etapie…wiec nie ma co leczyć

                            ale nie wazne ja równeiz wyraziłam swoje zdanie i je przekazałam i tez bym chciała zebys mnie dobrze zrozumiała i pwoiem ze jak moje najstarsze dzieic chodziły w bartkach tak teraz moje młodsze i najmłodsze dziecko chodziło i chodzi w tzw. croksach i sa super szerokie przody paluszki pracuja,żadnych zapiętek sztywnych i córka ma super nóżki a synuś jest malutki wiec zobaczymy co czas przyniesie a tak jak jzu psiałam wczesniej starsza córka koslawi i niestety nikt jej juz nie pomoże a syn mial plaskostopie dzieki bogu wyleczone wkładkami i cwiczeniami rehabilitacyjnymi…..
                            Po tych doswiadczeniach życiowych uwazam jak napisałam ze nie ma co dziecka meczyć w twardych butach tylk ozakaldac wygodne miękkie buciki i obserwować jak nózka sie rozwija i ewentualnie pomagac zabawo -ćwiczeniami…..i to jest moje zdanie a każda mam może przeczytac i tak zrobi po swojemu

                            • MEMO w Google i przeczytać. Mają parę butów szczegółowy opis na stronie właściwości. To nie będzie – bo kiedy piszesz – mój limit to normalne, ale opis miejscu należy prawdopodobnie Ci więcej powiedzieć…

                              • dot. bucików zdrowotnych

                                Witajcie:)
                                Mój Krzyś ma 4 lata i stwierdzoną koślawość stóp i kolan. Jako pierwsze zakupiłam buty Bartka, później Memo jednak nie byłam zadowolona – przede wszystkim cena jest bardzo wysoka, a dodatkowo Memo są okropnie sztywne i mój Krzyś nie radził sobie z chodzeniem – dreptał jak kaczuszka:) Koleżanka poleciła mi buty ANI-BUT, zakupiliśmy więc na próbę sandały i sprawdziły się. Pytałam też lekarza ortopedy o opinię, zaopiniował pozytywnie to obuwie więc myślę że warto się zastanowić przede wszystkim ze względu na cenę. Ja zakupiłam dla mojego Krzysia sandały [usuniety link] i jestem zadowolona. Podobają się nam też butki Dawida, jednak lana podeszwa uniemożliwia robienie przeróbek…

                                • Moje dziecko też miało płaskostopie, skorzystałam z rady ortopedy i kupiłam mu wkładki do butów [edycja moderatora]. Po niespełna 9 miesiącach stópki były zdrowe. Tu znajdziesz info na ten temat: [edycja moderatora]

                                  • Istotna wg mnie jest porada ortopedy co do rodzaju bucików dla malucha. Niektóre mają ten specjalny obcas który nie robią wszystkie firmy. Memo wydaje się być sztywne. Daniel z kolei wg mnie rozklapciały. Aurelka – w sumie sama nie wiem, zależy też od materiały z którego jest wykonana czy nubuk czy zamsz.

                                    • Cały czas jesteśmy pod opieką ortopedy, na moje pytanie o najlepsze buciki, również polecił [edycja: moderator]. Wspominał, że zaletą bucików jest to, że nie zakłócają rozwoju małych stópek. Pzdr 🙂

                                      • Ja polecam sklep [edycja moderator: zdodnie z regulaminem], ostatnio wiele takich leczniczych bucików widziałem dla swojej pociechy.

                                        • Wszystkim rodzicom przedszkolaków polecam fantastyczne buciki/kapcie profilaktyczne, w nowoczesnym designie nawiązującym do natury, niespotykanym do tej pory na naszym polskim rynku obuwniczym, zapraszam na stronę , na Slippersy można uzyskac rabat 5% wpisując przy zakupie kod promocyjny : 68105
                                          Naprawdę polecam !!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Buciki zdrowotne

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general