Budowę czas zacząć ;)

No więc ruszamy – dokładnie jutro tzn 10. 06. 2011r wchodzą kopać fundamenty (plan – kopią recznie ale zobaczymy jaki grunt będzie).

Jest mega podekscytowana, lekko zestresowana i ciekawa czy uda nam sie zrealizowac nasze plany:

1. Wprowadzic sie jeszcze w tym roku
2. Wybudować dom za 150 tys zl na gotowo (z przeniesiem ew części mebli)

Jak narazie wydalismy jakies 3500zl na porzadkowanie placu itp sprawy.
Stan surowy ma stanac w 5-6 tygodni czyli do konca lipca ma byc napewno (i tu zobaczymy czy bedzie ok czasowo) a goscia od wykonczen mamy umowonego na wrzesien… Chyba beda po sobie deptac bo pewnie do tego czasu tynki nie wyschna o ile beda juz polozone ale….

Stawiamy dom z porotermu czyli najlepszego materialu (ale jeszcze nie mamy kupionego wiec moze sie zmienic cos ktos mowil o Owczarach ale nie wiem..)
I wogole jakos tak dziwnie to wszystko robimy, bo w nastepnym tygodniu robia fundamenty a my ani stali kupionej ani bloczkow (tu choc wiemy gdzie bedziemy kupowac)

No a najlepsze jest to ze nie mam zielonego pojecia jakie okna – tzn w projekcie sa jakies narysowane ale to robil malz a ja wiem ze niektore napewno mi nie odpowiadaja i kolejny “problem” czy robic ogniomur czy nie – dom parterpwy wiec ogniomur by go porniosl troche, ale ogniomur to wieksze koszty (i to niemale bo jakies tys wiecej za dwie male scianeczki)…..Z drugiej strony bez ogniomura dom bezie wygladal jak stodola lub garaz bo niski bardzo bedzie…. Czasem nie do konca dobrze miec meza projektanta 😉 Normalnie zmienic nie bardzo sie da i tyle a u nas – ruszamy z budowa a nie wiemy wogole jak dom bedzie wygladal 😉

W miare mozliwosci bede pisala o naszych postepach – moze wrzuce jakies fotki no i bede pisala takze o wydatkach jakie ponieslismy. Juz wiem ze przy 2 malych dzieci cholernie ciezko prowadzic budowe ale musimy jakos dac rade – nasze dzieci te wakacje pewnie spedza glownie na skladach budowlanych lub w marketach 😉

No i co tu jeszcze… boje sie lekko co to bedzie (tak pozytywnie) – remontowalismy tyle mieszkan ale nie budowalismy jeszcze 😉

Strona 14 odpowiedzi na pytanie: Budowę czas zacząć ;)

  1. Zamieszczone przez swiki
    To parterowka wiec nie ma az takich obciazen jak przy innym budynku, to raz, ale pewnie, jestesmy przygotowani na toze cos moze peknac i zparacowac, tylko przy naszej racie jaka placimy miesiecznie plus czynsz za mieszkanie 6 miesiecy sezonowania domu to prawie 10 tys zl…. no chyba cala podloga nie speka a pare kafelek sie wymieni i tyle, to samo ze scianami – kawalek sie na nowo zabipsuje jak cos i tyle. Zreszta czasem udynki zimuja i i tak pekaja pomimo to 😉 Ale po cichu licze ze bedzie wszystko dobrze.

    Nawiązując do priva – u nas na ukończeniu, w sierpniu przeprowadzka,

    a w kuchni poszła szyba w oknie, mam nadzieję, że to właśnie kwestia
    pracy domu, a nie wada samego okna. Zobaczymy, jak wprawimy nową.

    Jeżeli chodzi o koszty – wyszło nam 50tys więcej niż zakładaliśmy, z umeblowaniem, ze wszystkim i bez szaleństw.
    Życzę powodzenia i POGODY!!!

    • Zamieszczone przez swiki
      tylko ze odbior budynku tez bedzie robil maz 😉

      innymi słowy chcecie zrobic odbiór budynku w stanie surowym? nie rozumiem

      • Zamieszczone przez krecik_75
        nie boisz się, że w takim tempie coś Ci potrzaska, dom przecież pracuje, ale ja się nie znam, zawsze wydawało mi się, że budowa musi troche potrwać

        tak czy inaczej trzymam kciuki za wszystko

        nas fudamenty były robione od wtorku do piatku a w następną środe były mury stawiane.ostatnio znajoma pyta się mnie czy odczekaliśmy 21 dni aby fudament się umocnił a ja wielkie oczy i nie wiem o co loto!?
        ale w końcu robił to murarz z doświadczeniem więc chyba ściana się nie przewróci a sufit na głowe nie spadnie jeżeli w fudament poszło dobre zbrojenie to raczej nie ma prawa popękać. u nas kazał nam pisać oświadczenie gdybyśmy nie chcieli zbrojenia w fudam. bo nie bierze później odpowiedzialności jeśli np. ściany zaczną pękać…

        • Zamieszczone przez Usianka
          innymi słowy chcecie zrobic odbiór budynku w stanie surowym? nie rozumiem

          kto robi odbiór?kierownik budowy???

          a kto nadaje numer domowi???

          • Zamieszczone przez Redyna
            Nawiązując do priva – u nas na ukończeniu, w sierpniu przeprowadzka,

            a w kuchni poszła szyba w oknie, mam nadzieję, że to właśnie kwestia
            pracy domu, a nie wada samego okna. Zobaczymy, jak wprawimy nową.

            Jeżeli chodzi o koszty – wyszło nam 50tys więcej niż zakładaliśmy, z umeblowaniem, ze wszystkim i bez szaleństw.
            Życzę powodzenia i POGODY!!!

            Jej – super 😉 MOze pokazesz jakies ostateczne fotki?? 😉 Jak ja nie moge sie doczekac tego etapu. I oby to wada szyby byla…dziwne nie.
            My jak narazie idziemy zgodnie z kosztorysem a jezeli zamowie jutro dach w takiej cenie jak gosc mi powiedzial to powinno wyjsc nawet z 2 tys mniej moze, no ale w takie male kwoty sie nie bawimy nie 😉
            Okna wyjda polowe taniej niz myslalam, bo chyba jednak wezmiemy takie normalne (tzn takie z lepszej polki ale bez cudow) czyli tu 5 tys zaoszczedzimy, centralne powinno wyjsc taniej – zobaczymy, ale napewno szambo wyjdzie drozej bo bedzie chyba biologiczna oczyszczalnia….

            Zamieszczone przez Usianka
            innymi słowy chcecie zrobic odbiór budynku w stanie surowym? nie rozumiem

            Tn ze u nas odbior to bedzie poniekad taka fikcja – jezeli sie okaze ze potrzebny jest papier na odbior to odbior bedzie zrobiony niezaleznie od stanu budynku (no oczywiscie budynek bedzie stal i bedzie juz instalacja itp ale nie bedzie jeszcze wykonczony) ale jak nie bedzie takiej potrzeby to wtedy wszystko bedzie szlo jak nalezy.

            Zamieszczone przez edycia0110
            nas fudamenty były robione od wtorku do piatku a w następną środe były mury stawiane.ostatnio znajoma pyta się mnie czy odczekaliśmy 21 dni aby fudament się umocnił a ja wielkie oczy i nie wiem o co loto!?
            ale w końcu robił to murarz z doświadczeniem więc chyba ściana się nie przewróci a sufit na głowe nie spadnie jeżeli w fudament poszło dobre zbrojenie to raczej nie ma prawa popękać. u nas kazał nam pisać oświadczenie gdybyśmy nie chcieli zbrojenia w fudam. bo nie bierze później odpowiedzialności jeśli np. ściany zaczną pękać…

            No niby powiiny byc przerwy technologiczne, u nas tez ich nie bylo a malz kieronikiem budowy i mowi ze teraz sie juz odchodzi od tych przerw, jedynie tyle ze rzeczywiscie teraz to w tych szalunkach powinno byc 28 dni i mowi ze postoi dopoki okien nie bedzie, czyli z 2-3 tygodnie jak nic.

            Zamieszczone przez edycia0110
            kto robi odbiór?kierownik budowy???

            a kto nadaje numer domowi???

            Odbior robi kierownik budowy a dokladnie (jezeli nic nie namieszam) kierownik budowy pisze pismo ze zakancza budowe, do tego potrzebne jest chyba pismo od elektryka (malz u kolegi jest kierownikiem budowy teraz podbijal nam za flaszke pismo do celow budowy), kominiarz (ale my nie mamy kominow) certyfikat energetyczny (hm znajdzie sie jakis na kompie bo sama to robilam dla m klienta kiedys ;)) i mapa powykonawcza (dobrze miec znajomego geodete) 😉 Wiec defakto wszystko zalezy od mojego m kiedy zrobi odbior;)

            • Zamieszczone przez swiki
              tylko ze odbior budynku tez bedzie robil maz 😉

              odbiór robi się w gminie albo starostwie gdzie składasz wymagane dokumenty, dokładnie nie pamiętam bo robiliśmy odbiór kilka miesięcy temu ale m.inn. odbiór kominiarski, certfikat energetyczny, odbior instalacji elektrycznej, mapki od geodety, mapki z instalacja gazową i odbiór z gazowni o ile masz gaz……. czasami są dodatkowe wymagania np umowy na wywóż śmieci
              + dziennik budowy
              + projekt z wszelkimi wprowadzonymi i parafowanymi zmianami

              i chyba nie do końca jest tak jak pisałaś tj że odbiór to fikacja
              ktoś kto Ci kwity podpisuje bierze na siebie odpowiedzialnośc za bezpieczeństwo Twoje i Twoich dzieci w tym domu
              u nas kierownikiem budowy był męża przyjaciel – i nie mieliśmy z tego tytułu taryfy ulgowej – wrecz przeciwnie dla naszego dobra i bezpieczeństwa wszytsko musiało być sprawdzone i bez fuszerki, żadne glejty nie były podpisywane zaocznie

              ps.
              kibicuję i trzymam za realizację

              • Zamieszczone przez edycia0110

                a kto nadaje numer domowi???

                gmina

                • Zamieszczone przez moni_ka
                  i chyba nie do końca jest tak jak pisałaś tj że odbiór to fikacja
                  ktoś kto Ci kwity podpisuje bierze na siebie odpowiedzialnośc za bezpieczeństwo Twoje i Twoich dzieci w tym domu

                  Swiki juz odpowiedziała 🙄
                  nie mam wiecej pytan…. 🙄

                  • Zamieszczone przez moni_ka
                    odbiór robi się w gminie albo starostwie gdzie składasz wymagane dokumenty, dokładnie nie pamiętam bo robiliśmy odbiór kilka miesięcy temu ale m.inn. odbiór kominiarski, certfikat energetyczny, odbior instalacji elektrycznej, mapki od geodety, mapki z instalacja gazową i odbiór z gazowni o ile masz gaz……. czasami są dodatkowe wymagania np umowy na wywóż śmieci
                    + dziennik budowy
                    + projekt z wszelkimi wprowadzonymi i parafowanymi zmianami

                    i chyba nie do końca jest tak jak pisałaś tj że odbiór to fikacja
                    ktoś kto Ci kwity podpisuje bierze na siebie odpowiedzialnośc za bezpieczeństwo Twoje i Twoich dzieci w tym domu
                    u nas kierownikiem budowy był męża przyjaciel – i nie mieliśmy z tego tytułu taryfy ulgowej – wrecz przeciwnie dla naszego dobra i bezpieczeństwa wszytsko musiało być sprawdzone i bez fuszerki, żadne glejty nie były podpisywane zaocznie

                    ps.
                    kibicuję i trzymam za realizację

                    Zamieszczone przez Usianka
                    Swiki juz odpowiedziała 🙄
                    nie mam wiecej pytan…. 🙄

                    Jeszcze raz 😉 Bo gdzie spogubilysmy sie 😉
                    Byla mowa o pradzie i ze za 3 miesiace podepna nam prad – zgadza sie?? 😉 I ktos cos wspomnial ze do podpiecia pradu sa potrzebne papiery o zakonczeniu budowy, wiec ja napisalam ze jezeli takie papiery beda potrzebne to w naszym przypadku to zero probelmu bo wszystkie te papiery przeciez zawsze zalatwia dla klientow moj maz i on zglasza (dokaldnie to w nadzorze budowlanym) ze budowa zakonczyla sie.
                    I niegdzie nie napisalam ze my do tego domu przeciez sie wprowadzimy 😉 To tylko o papierek chodzi a wykanczanie bedzie trwalo nadal.

                    Zreszta do odbioru sa pewne wymagani ale nikt mi nie kaze miec kafelek na podlodze do odbioru czy sufitow podwieszanych zrobionych bo poprostu moge nie chcec ich miec – budynek musi miec prad, – wiec podpis elektryka, kominy (u nas nie ma kominow wiec odpada) i mapa powykonawcza ktora mowi jak i gdzie beda prowadzone przylacza i jak zlokalizowany jest ostatecznie dom – no przeciez to juz bedzie wszystko do tego czasu.
                    Za trzy miesiace chcemy naprawde zajmowac sie juz tylko wykanczaniem wnetrza – na poczatek sierpnia zamawiamy elektryka i goscia od wody, nie wiem – 2 tyg im zejdzie? Potem powiedzmy 2 tygodnie tynki i wylewki czyli powiedzmy ze koniec sierpnia bedzie prad, woda, tynki, wylewki…. No to co zostanie – zamawiac meble, klasc plytki i panele, malowac i…wprowadzac sie 😉 (to wersja optymistyczna)

                    • Dzien 12 (06.07.2011) – tak jak juz pisalam – zaczeli zbijac szalunki, skonczyli murowac sciany, zalali nadproze nad drzwiami.

                      Dzien 13 (07.07.2011) (dzis 7 miesiecy konczy moja cora) nadal zbijaja szlunki i troche im z tym zejdzie, bo to nie takie szybkie jak sie wydawalo- wszystko robia od wagi(poziomicy…) by dach dobrze wyszedl no i braklo nam desek na szalunki…. Ale jest wielkie to okno w salonie – teraz to dopiero widac jak wlasnie szalunek u gory zamknal ta powierzchnie – masakra 😉 niby tylko 270×240 ale salon ma tylko 26 metrow wiec wydaje sie byc mega duze to okno 😉 Takze zalewac beda dopiero w przyszlym tygodniu.

                      Dzis byl elektryk – czekamy na wycene – ja w moich obliczeniach na prad przeznaczylam 7 tys zl (ale 2600 samo przylacze bedzie kosztowac) no i liczylam 15 tys na ogrzewanie,a poniewaz ogrzewanie na prad bedzie wiec pewnie calosc bedzie robil ten sam elektryk. Wiec powiedzmy ze na calosc jest przeznaczone 22 tys zl….hm…..

                      Rekuperacja ktora nie byla wogole uwzgledniona w kosztorysie bedzie nas kosztowac robocizna 1800zl (mamy wycene) i materialy z 3 tys moze… (bierzemy taka najtansza rekuperacje znajomi maja i im sie sprawdza wiec po co szalec) czyli razem reku jakies 5 tys powinno kosztowac.

                      Alarm – robocizna 400zl plus materialy z 700 to z 1100 da (okolo bo tu nie wiadomo czy nam sie nie bedzie dokladalo cos w miedzy czasie)

                      Czyli do kosztorysu dochodzi 6 tys zl za dwie ostatnie pozycje i oczyszczalnia biologiczna z 10 moze kosztowac a ny liczylismy tylko 4 na szambo (szamba na bank sie nie oplaca) czyli kolejne +6….. Ale okna beda troche taniej… No zobaczymy jak dalej bedzie.

                      • Swiki, ja się ciągle martwię, że Wam to nie wyschnie. Robicie tynki z agregatu? O ile pamiętam schną minimum 6 lub 8 tygodni w dobrze wentylowanym pomieszczeniu (nie pamiętam dobrze, bo i tam miałam wymuszoną finansami przerwę marzec – lipiec). I nie możesz wcześniej pomalować ani kłaść płytek – bo Ci wszystko się odparzy i odpadnie. Wbrew pozorom w tynkach i wylewce (nawet półsuchej z agregatu) jest sporo wody i ta woda musi odparować. Wiem, że krążę uparcie wokół tego tematu – ale mój szwagier w czerwcu wylał fundamenty (dom parterowy), we wrześniu okna i drzwi, w listopadzie tynki i wylewki. Lało się po ścianach. Nie wierzyłabym gdybym nie zobaczyła… Ile kasy poszło na osuszanie…
                        Może dla Was lepsze były płyty gips-karton?

                        Z prądem u nas jest tak, że podłączają nie po odbiorze ostatecznym – sama zresztą nie mam odbioru a mam zupełnie legalny meldunek na oświadczenie kierbuda, że cześć domu nadaje się do zamieszkania i nie stwarza zagrożenia życia i zdrowia – ale po oświadczeniu uprawnionego elektryka, że kable są zakryte i zabezpieczone. Czyli po tynkach i wylewkach. Na podłączenie skrzynki w linii ogrodzenia są u nas 3 m-ce od podpisania umowy, po wizycie elektryka w energetyce celem oświadczenia, że warunki na włączenie już u nas są – miałam prąd w ciągu tygodnia.
                        Wiem jednak, że różnie to wygląda w różnych zakładach energetycznych – musisz po prostu dopytać u siebie.

                        No i sprawdź od razu w gminie, czy dostaniesz pozwolenie na oczyszczalnię – bo na przykład na tych terenach gdzie planowana jest budowa kanalizacji w ciągu iluś tam lat zezwoleń takich nie wydają. To z autopsji piszę…

                        • Akurat jesteśmy na etapie tynków i wylewki.
                          Podłoga ponoć ma suszyć się 4 tygodnie ( tzn. sucha to ona byla następnego dnia, ale żeby cokolwiek kłaść na tym, trzeba odczekać miesiąc)
                          Tynki mają schnąć około 2 tygodni, pewnie i tak zostawimy na dłużej ( tynki z agregatu, cementowo wapienne).
                          Mamy nadzieję, że takie minimum, przy tej pogodzie jest o.k. ( podpytalam w kilku źródlach ile czasu to suszy się latem ).
                          Ważne aby nie ocieplać teraz budynku, bo to wszystko musi odparować.

                          • Zamieszczone przez swiki
                            Jeszcze raz 😉 Za trzy miesiace chcemy naprawde zajmowac sie juz tylko wykanczaniem wnetrza – na poczatek sierpnia zamawiamy elektryka i goscia od wody, nie wiem – 2 tyg im zejdzie? Potem powiedzmy 2 tygodnie tynki i wylewki czyli powiedzmy ze koniec sierpnia bedzie prad, woda, tynki, wylewki…. No to co zostanie – zamawiac meble, klasc plytki i panele, malowac i…wprowadzac sie 😉 (to wersja optymistyczna)

                            Elektryk u nas był niecałe 2 tygodnie, hydraulik (ogrzewanie i woda) ponad 2 tygodnie.
                            Czekam na tynki (mieli dziś zacząć), wylewki już mamy.
                            I na tym etapie liczymy na przeprowadzkę w grudniu.
                            Tak zakladaliśmy od wylania fundamentow, choć wiele osób patrzyło na to z uśmiechem.
                            Przerwy w budowie i tak wychodzą, mimo że właściwie wszystko mamy poustalane; nie zaplanuje się wszystkiego “od do”, nawet jeśli z pozoru tak wygląda.
                            Główne prace budowlane mamy ustalone, a gdzieś czas ucieka na drobiazgach lub sprawach, które pojawiają się na bieżąco.
                            Aktualny etap budowy miał być juz miesiąc temu, ale tak się poprzesuwało. Budowa domu to wiele zmiennych i jeden drobiazg potrafi przesunąć inne prace.
                            Ale i tak jesteśmy zadowoleni z postępu prac.
                            A umęczeni już tą budową, że ho ho. Bywa, że autentycznie mamy dość.
                            Ale patrzymy na efekt i tak się idzie dalej.
                            A dodam, że zaczynaliśmy pod koniec marca, z tym że fundamenty robiliśmy jeszcze w tamtym roku.

                            • Zamieszczone przez majowamama
                              To i tak idzie wam szybko i sprawnie 🙂
                              My zaczynaliśmy w październiku 2009 i konca nie widac.
                              Tzn mąż na grudzien planuje przeprowadzkę, ale on optymista jest raczej 😉

                              to razem szampana w grudniu otworzymy 🙂

                              • Zamieszczone przez majowamama
                                oby, oby 🙂

                                dobrze by było :-).

                                a mam takie pytanie, na jakim etapie jesteście?
                                tak pytam, bo się zastanawiam czy my realnie to zakładamy.

                                • Dzien 14: nadal robia szalunki – beton zamowiony na wtorek, ale nie wiem… cholernie mozolna robota jest….

                                  Jutro jestesmy umowieni z gosciem od kanalizacji i wody…hmm…. no ciekawa jestem ceny..

                                  Magdziek: a ile placilas za tynki i wylewki? Maszynowo wszystko mialas robione? (Wylewke ta sucha taka z maszyny?)
                                  U nas tynki 22 gipsowe i 25 cementowo wapienne a wylewke gosc cos mowil o kwotach okolo 30 zl za metr2… Ale nie porownywalam jeszcze tych kwot tzn tynki podobno tak chodza ale wylewki nie mam zielonego pojecia…

                                  • Swiki
                                    Tynki i wylewki robimy maszynowo.

                                    Wylewki na podłogi zrobione mieliśmy w jeden dzień w całym domu. Cena 11 zł za metr bez materiału.
                                    Z materiałem wyszło coś pomiędzy 35 a 40 zł. Z tego co się orientowałam, to jest w miarę dobra cena.

                                    Tynki bardzo zbliżone ceny. Ustaloną mamy cenę 25 zł za tynki cementowo wapienne.
                                    Ekipa od tynków odwleka nam pracę, tzn. już właśnie mają być, ale ciągle coś tam im wypada, i to my za nimi dzwonimy. W poniedziałek jeśli się nie zjawią i nie zadzwonią, zmieniamy ekipę.
                                    Być może przesunie nam to inne prace, bo też nikt pewnie nie wejdzie na budowę od zaraz.

                                    Generalnie zaczyna się od tynków, a później podłogi, z tym że my mamy gdzie niegdzie podłogówkę w domu i wtedy odwrotna kolejność jest właściwa.

                                    • Zamieszczone przez majowamama
                                      kafelkujemy powolutku
                                      potem sanitariaty, drzwi wew. kupione, ale nie wstawione jeszcze
                                      sciany wycekolowane czekaja na kolor
                                      kominki podłączone, nieobudowane, podłogi drewniane wybrane, jeszcze nie kupione
                                      słowem niezły bałaganik 😉
                                      ale na zewnątrz wygląda na koncówkę, są chodniczki, bramy, trawka nawet posiana 😉

                                      no i super!!
                                      b często jest tak, że ludzie już mieszkają,a przed domem pobojowiskoi zazwyczaj są już tak wypruci finansowo, że ciężko im się za to zabrać.

                                      • Zamieszczone przez karen.
                                        no i super!!
                                        b często jest tak, że ludzie już mieszkają,a przed domem pobojowiskoi zazwyczaj są już tak wypruci finansowo, że ciężko im się za to zabrać.

                                        he,he – to jak u nas
                                        rok juz mieszkamy a dopiero teraz ułożyliśmy kostkę i będziemy zazieleniać
                                        ogrodzenia nie mamy, ale nie spieszy się nam z tym

                                        • Zamieszczone przez karen.
                                          no i super!!
                                          b często jest tak, że ludzie już mieszkają,a przed domem pobojowiskoi zazwyczaj są już tak wypruci finansowo, że ciężko im się za to zabrać.

                                          ja myślę że tu jest pies pogrzebany

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Budowę czas zacząć ;)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general