Buty zimowe dla dzieci

Daję słowo, że miałam założyć ten wątek zanim zobaczyłam wątek o kaloszach… 😀

A mianowicie, miałam Was spytać jakie buty zimowe macie kupione/ chcecie kupić dzieciom… Czeka mnie potrójny wydatek…

Strona 10 odpowiedzi na pytanie: Buty zimowe dla dzieci

  1. halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

    Ja tez.
    A dla dziewczynki conajmniej 2 pary.
    do sukienek inne, inne do spodni czy na sanki.

    • Zamieszczone przez Pesciorka
      To i ja skusiłam się na buty zimowe dla synka z Decathlonu, jako byty zapasowe, przynajmniej wyglądają na bardzo ciepłe 🙂

      te

      trzy sezony moje w takich chodza juz i ani razu nie przemokly

      • Zamieszczone przez Usianka
        Tak – czy to naprawdę takie szokujące? Ja mam kilka par butów na zimę, wolę mieć te 2 pary równiez i dla dziecka, na wszelki wypadek. Ze szczegółowymi wyjasnieniami podpiszę się po prostu pod Aktyde.

        Serio. Dla mnie bardzo szokujące.
        Bo jak dla dziewczynki jak najbardziej rozumiem konieczność posiadania butów do sukienki i do spodni (chociaż sukienka w zimie w moim odczuciu 😉 ).
        Tak dla chłopca nie kumam. Ni w ząb. No i argument o siarczystych mrozach tez nie trafia. Bo jak jest – 20 to nie chodzimy na długie spacery. A na normalne mrozy to mają. Więc się mocno zszokowałam.

        • Zamieszczone przez Bep
          Serio. Dla mnie bardzo szokujące.
          .

          Taa, ja też się zdziwiłam, ale się nie odzywałam.
          Myślę sobie, a kto bogatemu zabroni…

          Moi chłopcy zimę przelatują zwykle w jednych butach 🙂

          • Zamieszczone przez Bep
            Serio. Dla mnie bardzo szokujące.
            Bo jak dla dziewczynki jak najbardziej rozumiem konieczność posiadania butów do sukienki i do spodni (chociaż sukienka w zimie w moim odczuciu 😉 ).
            Tak dla chłopca nie kumam. Ni w ząb. No i argument o siarczystych mrozach tez nie trafia. Bo jak jest – 20 to nie chodzimy na długie spacery. A na normalne mrozy to mają. Więc się mocno zszokowałam.

            Nie kupuje po 2 pary butow bo w naszym wypadku wyniosłoby to ok 400 zł extra.. Co rok kupuje ecco z którymi nic sie nie dzieje, nigdy nie przemokły czy noga się nie spociła. A chłopców mam b. aktywnych, wychodzimy codziennie na spacery, a w mrozy również choć oczywiście na krótko..

            Zszokowała mnie cena za to bartków myślałam, że są tańsze ( ciagle slyszalam ze ecco sa takie drogie..), HAHA. Bartki od 250 zł w górę a ecco kupiłam za 220 zł.

            Ecco dużo bardziej mi pasują na nodze dzieci, bartki wydawały się cięższe, ale to moja subiektywna ocena.

            Kurtki kupiłam narciarskie bo w zeszłym roku “zwykłe” nie dawały rady, trzeba było suszyć. Mają teraz extra 2 pary ;).

            • Zamieszczone przez Bep
              Serio. Dla mnie bardzo szokujące.
              Bo jak dla dziewczynki jak najbardziej rozumiem konieczność posiadania butów do sukienki i do spodni (chociaż sukienka w zimie w moim odczuciu 😉 ).
              Tak dla chłopca nie kumam. Ni w ząb. No i argument o siarczystych mrozach tez nie trafia. Bo jak jest – 20 to nie chodzimy na długie spacery. A na normalne mrozy to mają. Więc się mocno zszokowałam.

              Nadal szoku nie rozumiem, ale też niespecjalnie mi zależy 😉
              Oczywiscie nawyk mi został po młodej – poza pierwszymi 2 sezonami zawsze miała 2 pary butów zimowych. Młody pierwszą zimę w ktorej miał buty mial jedna parę, w ubiegłym roku mial już 2 i w tym roku również tak bedzie. Jedne troche niższe (na cieplejszą zimę, wypady na zakupy czy w gości) i drugie “pełnowymiarowe” na mrozy i śniegi (BTW ja nie zakładam tych samych butów przy zerze i -15, ale może mam słabe buty 😉 ).

              Mama, jeszcze nie zapłaciłam za Bartki zimowe wiecej niż 190PLN (młodej aktualne w rozmiarze 35).

              • Zamieszczone przez Usianka
                (BTW ja nie zakładam tych samych butów przy zerze i -15, ale może mam słabe buty 😉 ).

                ja tez nie
                metoda do -5C crocsy ponizej decathlony jest bardzo przyjemna
                zwlaszcza jak sie poruszaja po zasolonych chodnikach

                • Usianka moze masz lepsze sklepy albo trafił Ci sie rozmiar? U siebie jak sprawdzalam w sklepie bartka od 250 zl w górę a na stronie rozm 28 jest w cenie 339 zł…

                  Nie twierdze, że zawsze tak jest, może miałam pecha;).

                  • Zamieszczone przez Bep
                    Naprawdę kupujecie dzieciakom po 2 pary butów zimowych?

                    ja w tym roku pierwszy raz starszemu dokupię, do tej pory mieli po jednej
                    zazwyczaj mamy ecco, jak dla mnie sa dobre i na lekki mróz i na duży i na +3
                    nie przemakają, więc zawsze zimę obskakiwaliśmy jedną parą
                    w tym roku dostaliśmy dla starszego w prezencie od znajomych w Bułgarii kozaczki jakiejś bułgarskiej firmy- nie wiem jak się sprawdzą
                    są z fajnej skóry, ocieplane 100% wełną, ale nie wiem czy nie będą przemakać, więc wolę się zabezpieczyć

                    • Zamieszczone przez Eiffla
                      Taa, ja też się zdziwiłam, ale się nie odzywałam.
                      Myślę sobie, a kto bogatemu zabroni…

                      Moi chłopcy zimę przelatują zwykle w jednych butach 🙂

                      Wiesz,trochę głupi tekst…

                      Mnie akurat się nie przelewa,ledwo wystarcza mi od pierwszego do ostatniego (a czasem nie ) ale syn jest ostatnią osobą na której bym oszczędzała. I na pewno robić tego nie będę.

                      • Zamieszczone przez Bep
                        Serio. Dla mnie bardzo szokujące.
                        Bo jak dla dziewczynki jak najbardziej rozumiem konieczność posiadania butów do sukienki i do spodni (chociaż sukienka w zimie w moim odczuciu 😉 ).
                        Tak dla chłopca nie kumam. Ni w ząb. No i argument o siarczystych mrozach tez nie trafia. Bo jak jest – 20 to nie chodzimy na długie spacery. A na normalne mrozy to mają. Więc się mocno zszokowałam.

                        Może i Wy w zimę siedzicie w domu ale my nie.Odkąd Młody jest w domu po wyjściu ze szpitala codziennie jesteśmy na długich spacerach. Jako 3 miesięczne niemowlę był na dworze przy – 10 st, w zeszłym roku – 20 nie było mu straszne.

                        Ja powinnam się szokować że ktoś kupuje jedną parę ale tego nie robię. To jest indywidualny wybór każdego rodzica i to szanuję. Życzyłabym sobie bym sobie by ktoś i mój wybór uszanował a nie głupio się dziwił i komentował.

                        • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                          Mysle ze to wlasnie kwestia priorytetow.
                          Mozna te stowke przepuscic w mcDonaldzie tudziez innym przybytku uciech inny kupi druga pare butow.
                          my oszczedzamy na slodyczach :). Nie kupuje wcale.

                          • Zamieszczone przez HalinaSuperdziewczyna
                            Mysle ze to wlasnie kwestia priorytetow.
                            Mozna te stowke przepuscic w mcDonaldzie tudziez innym przybytku uciech inny kupi druga pare butow.
                            my oszczedzamy na slodyczach :). Nie kupuje wcale.

                            Podpiszę się 🙂 Z tym że my słodycze kupujemy a właściwe jeden słodycz – kinder czekoladki A Młody ma 3 lata a mcSyfie jeszcze nie był, a i ja w swoim ponad czterdziestoletnim życiu byłam raz 😀

                            • Dziewczyny, zastanówcie się: na razie jedna para wystarczy, a od stycznia będą przeceny – można skorzystać, jeśli zajdzie taka potrzeba. Robię tak od lat. Polecam to rozwiązanie.

                              • Zamieszczone przez fr_ania
                                Dziewczyny, zastanówcie się: na razie jedna para wystarczy, a od stycznia będą przeceny – można skorzystać, jeśli zajdzie taka potrzeba. Robię tak od lat. Polecam to rozwiązanie.

                                Oczywiście, ja tez tak robie, pewnei wiele osób, co nie zmienia faktu, ze przyglądam sie ofertom butów przez caly rok i jak widzę cos fajnego w dobrej cenie – biore. Moje dzieci nie patrzą czy to najnowsza kolekcja, ja też 😉
                                Tydzien temu kupiłam młodemu boskie skórzane Bartki przejściowe nad kostkę za 120zł – z grubszą skarpetą bądź rajstopami spokojnie moga byc na temperatury 0+. Najzwyczajniej na alle. Czaje sie jeszcze na baleriny dla młodej na zapas (sklep stacjonarny – 159, alle – 99), ale finansowo juz chyba nie wydole w tym miesiacu (nawet bez oszczedzania na słodyczach i McShicie 😉 )

                                • Zamieszczone przez Eiffla

                                  Myślę sobie, a kto bogatemu zabroni…

                                  ugh takie to polskie :/

                                  • Zamieszczone przez fr_ania
                                    Dziewczyny, zastanówcie się: na razie jedna para wystarczy, a od stycznia będą przeceny – można skorzystać, jeśli zajdzie taka potrzeba. Robię tak od lat. Polecam to rozwiązanie.

                                    Ja akurat we wrześniu kupiłam w Deichmannie Dei texy za 49 zł. Nie musiałam czekać do stycznia 😀

                                    A sobie w sobotę kozaki za 39 zł,przecenione ze 130 zł

                                    • Zamieszczone przez aktyde
                                      Może i Wy w zimę siedzicie w domu ale my nie.Odkąd Młody jest w domu po wyjściu ze szpitala codziennie jesteśmy na długich spacerach. Jako 3 miesięczne niemowlę był na dworze przy – 10 st, w zeszłym roku – 20 nie było mu straszne.

                                      Ja powinnam się szokować że ktoś kupuje jedną parę ale tego nie robię. To jest indywidualny wybór każdego rodzica i to szanuję. Życzyłabym sobie bym sobie by ktoś i mój wybór uszanował a nie głupio się dziwił i komentował.

                                      Ja też kupuję dziecku po 2 pary od zeszłej zimy, bo w praktyce wyszło, że jednak nam potrzebne:) i się nie przejmuję, co kto pomyśli czy powie, każdy robi, jak wypraktykował przez lata:) i jest git:)

                                      • Ja mam buty raz tak raz tak, jak się ułoży 😀 Jeśli mam buty o których nie jestem pewna jak się sprawują czy nie przemokną itp. to staram się mieć dwie pary. Ostatnio mam ecco i póki co nie zawiodłam się więc na ten rok mam 1. Wg mnie pogoda nie ma znaczenia, jak cieplej to cienka skarpeteczka jak zimniej mogą być jakieś grubsze, w super zimno nie wychodzimy na długo. Nie widzę różnicy czy to syn czy córka przynajmniej póki Maja jest mała, jestem praktyczna aż do bólu 😀 Myślę że kasa nie ma tu takiego znaczenia raczej kwestia priorytetów.
                                        A tak poza tematem czasem lubię się najeść śmieciowego żarełka 😀

                                        W pon w Lidlu kurtki i spodnie (śniegowce) zimowe- info dla zainteresowanych.

                                        • Zamieszczone przez aktyde
                                          Ja akurat we wrześniu kupiłam w Deichmannie Dei texy za 49 zł. Nie musiałam czekać do stycznia 😀

                                          A sobie w sobotę kozaki za 39 zł,przecenione ze 130 zł

                                          Pokaż te buty, te swoje 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Buty zimowe dla dzieci

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general