caly dzien wczoraj spedzilam na sprawdzaniu czy malpa jest czy nie!!! Wszystko wskazywalo na to ze przyjdzie – starsznie bolal mnie brzuch i wogole, cala noc nie spalam (i tez sprawdzalam – hi hi!!!) a dzis znowu to samo – i tez sprawdzam ale jakos jestem spokojniejsza, a najbardziej spokojna bede (ale chyba i tak nie do konca) jutro rano jak zrobie test!!! Nie wiem dlaczego ale caly czas mam przeczucie ze cos bedzie nie tak, juz nawet nie chce pisac o swoich obawach zeby nie wykrakac – czy Wy tez tak macie???
Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)
11 odpowiedzi na pytanie: cala noc nie spalam …
Re: cala noc nie spalam…
Przestań sie stresować!!!!! Małpa nie przyjdzie i Agniesia będzie miałą ślicznego breciszka, albo sieostrzyczke!!! To takie moje przeczucie, że wszystko jest OK.
Powodzonka i bez stresu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Edyta
Re: cala noc nie spalam…
Anetko!
Ja też odczuwałam bóle (2 dni) w terminie kiedy miałam dostć okres i po dwóch dniach (po terminie sp. okresu) zrobiłat test i byłam w ciąży. Także naprawde wszystko może być w porzadku. A miałaś już termin mies., czy test robiłaś przed?
Trzymam kciuki, żeby było ok 🙂
Pozdrowionka
Gosia
Re: cala noc nie spalam…
test zrobilam w 24 dc — wyszla baladziocha
teraz okres mialam dostac we wtorek – jest czwartek czyli 2- gi dzien po – wiec powinno byc o.k – to dlaczego tak sie martwie??? W poprzedniej ciazy to ze jest i ze sie utrzyma bylo dla mnie tak oczywiste ze moze az za bardzo – teraz to nie wiem co mi sie w glowie porobilo ze sie tak martwie!!!
Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)
Re: cala noc nie spalam…
Nie martw sie !!!!
Wszystko jest na dobrej drodze 🙂 Moja starsza siostra w pierwszej ciązy rowniez wogole sie nie bala, czula i jakos to normalne sie jej wydawalo, ze wszystko bedzie ok. Urodzila zdrowa coreczke:) W drugiej ciazy okropnie sie czula, zle przeczucia..juz w 5tyg pierwsze usg z powodu okropnego bolu (podejrzenie ciazy pozamacicznej). Wielki strach, koszmary, zlamana reka,wypadek samochodowy, rozwarcie, lezenie w szpitalu, starzejące sie lozysko… wiele ci moge jeszcze wymieniać….Rowniez miala jak ty,, zle przeczucia” i wiele obaw…od poczatku…ze cos jest zle bo z pierwsza dzidzia nie miala takich obaw… No i po 9 miechach urodzila śliczną zdrowa coreczke :). Twoje obawy wydaja mi sie normalne. Masz juz jedno szczescie i nie wiesz czy drugi raz moze cie ono rowniez spotkac. Spotka cie 🙂 Trzymam naprawde mocno kciukasy.
Bedzie dobrze. Wierze w to
Gosia
p.s. No i,,dla spokojności” jak mawial Pawlak, powtorz tescik. Czekamy. 🙂
Re: cala noc nie spalam…
masz racje chyba wlasnie chodzi o to SZCZESCIE!!!
tescik juz przygotowany na jutro!!!
pozdrawiam cieplutko
Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)
Re: cala noc nie spalam…
cieplutko ściskam!:) myślę, ze możesz mrozić szampana:)
melduj szybciuko co i jak!
pozdr.
Aśka
Re: cala noc nie spalam…
Mrozic champana i truskaweczki do tego.I bez stresowania sie prosze!!!!!!!!A jutro prosze sie odmeldowac z 2 tlustymi krechami.:)I bez dyskusji:)
Re: cala noc nie spalam…
Ja również trzymam kciuki za 2 krechy !!
Malduj sie od rana ze wspaniałą wiadomością.
Asia
Re: cala noc nie spalam…
doskonale cie rozumię…ja jestem już 10 dni po okresie, zrobiłam nawet próbe ciązową z krwi…..wyszła dodatnia…. Ale pewność 100 % będę miała jak jutro pójde do lekarza i zobacze na USG że jest wszystko w porządku. Trzymam kciuki za ciebie i wszystko będzie dobrze zobaczysz….Ewa
Re: cala noc nie spalam…
Moze sie zasugerowalas ta moja zla przygoda? Na pewno bedzie dobrze. Tylko sie nie denerwuj bo to moze zaszkodzic dzidziowi jesli juz sobie tam mieszka. Idz dzis wczesniej spac zeby szybciej bylo jutro. Zycze powodzenia.!
Ciku
wykresik
Re: cala noc nie spalam…
I jak tam Anetko !!
Zrobiłaś tescik bo jestem bardzo Ciekawa!! DWIE KRECHY !!!!!
Buziaczki
Marta
Znasz odpowiedź na pytanie: cala noc nie spalam …