Całujecie się przy dzieciach? ;)

1. yoko Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Asik.
   Brunka no Ty jak coś powiesz to paść ze śmiechu można

   Odpowiedz
2. silvius Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez bruni
   nie aż tak, ale przyznaje się bez bicia, że nie lubię sie całować…
   to grubo wykracza poza moje pojmowanie higieny…
   wiem, wiem… ale tu mam skrzywienie… nic nie poradzę…

   Moj Niemalz ma tak samo, nad czym strasznie ubolewam, bo ja calusna jestem bardzo.

   Odpowiedz
3. awkaminska Dodane ponad rok temu,

   jak się kłucimy podchodzi Jagoda i mówi “no juź proszę się pocałować przy zdieciach by widziały że się kochacie i już nie kłucicie” (Jagoda ma 12 lat). więć może neinaleźy mieć oporów

   Odpowiedz
4. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aoh
   juz nie
   odkąd dziecko zachciało sie całowac tak samo.
   mielismy z niej niezły ubaw.

   No właśnie:)
   tego samego sie obawiam.
   Więc nie.

   Ale- wlasnie dzis padla ta kwestia jak Ula sie całowała w swerialu z kims tam a Mati mial taka dziwną mine. No i poleciala dyskusja na ten temat.

   Chyba jednak za mały jest jeszcze na taki widok;)

   Odpowiedz
5. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez bruni
   no co Ty?
   przekonałam Go, ze to niehigieniczne i uwierzył!
   cmoki cmokami – ok, ale takie maslenie z jęzorem… ło matko:(

   No cooo Ty:)

   Ale ja tez nie lubilam sie całowac tak…poki męża nie spotkałam. Całuje nejlepiej na swiecie!!!

   Odpowiedz
6. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez bruni
   no co Ty?
   przekonałam Go, ze to niehigieniczne i uwierzył!
   cmoki cmokami – ok, ale takie maslenie z jęzorem… ło matko:(

   Ja tam lubię!! 😀

   Odpowiedz
7. monikachorzow Dodane ponad rok temu,

   Marcin miał etap obrzydzenia i jak widział ze ktos się całuje to mówił “bleeeee ślina…”.tak samo reaguje na nasze buziaczki,chociaz teraz bywa i tak ze odgania tate mówiąc ze ma zostawić jego(!!)żone,bo to on moze się tylko ze mna całowac….

   Odpowiedz
8. teo Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Gabrycha
   Całujemy:)
   Okazujemy sobie uczucia przytulając się,mówiąc sobie,że się kochamy.
   Myślę,że dzieci widzące rodziców okazujacych sobie ciepłe uczucia czują się bezpieczne i kochane.
   I jak u większości dziewczyn nas synuś też odrazu jak widzi nas przytulonych biegnie i chce przytulać sie razem z nami, jest to dla mnie super uczucie kiedy tak całą trójką się do siebie tulimy:)

   podpiszę się
   a co. 😉

   Odpowiedz
9. magda11934 Dodane ponad rok temu,

   Całujemy, ale mało namiętnie, bo moja córka jest w takim wieku, że łatwo łapie.

   Odpowiedz
10. magda11934 Dodane ponad rok temu,

    Całujecie się przy dzieciach?

    Tak całujemy, ale mało namiętnie, bo moja córka jest w takim wieku, że łatwo załapie.

    Odpowiedz
11. edysia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez becia25
    ale ostatnio moja 3 letnia latorośl widziała namiętny pocałunek w tv i że tak powiem rzuciła sie na tatusia ze swoim języczkiem komicznie to wyglądało

    Odpowiedz
12. edysia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez bruni
    nie aż tak, ale przyznaje się bez bicia, że nie lubię sie całować…
    to grubo wykracza poza moje pojmowanie higieny…
    wiem, wiem… ale tu mam skrzywienie… nic nie poradzę…

    Biedny ten twój chłop nie ma co

    Odpowiedz
13. magda11934 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Edysia

    No ładnie, musiało to komicznie wyglądać. Niestety przy naszych małych pociechach trzeba też uwazać na co się patrzy.

    Odpowiedz
14. bratek Dodane ponad rok temu,

    my tez sie chowamy po kątach bo:

    jedna sztuka- “no przestańcie już”

    druga sztuka- “ja tez chcę”

    trzecia sztuka- ryczy bo nie wie co jest grana

    życ nie dają

    Odpowiedz
15. chilli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez bruni
    Paszko, mnie sie nikt na całym globie nie wydaje dostatecznie higieniczny w tej kwestii;)
    nie mówie, ze się nigdy nie całuje… czasem są takie chwile, kiedy się zapominam;)

    siostro

    Odpowiedz
16. edzzia Dodane ponad rok temu,

    często całujemy się w ciągu dnia, nie w sposób obseniczny, ale bywają to serie czułych cmoknięć gdy przelotnie wtulimy się w siebie czy to w pokoju czy w kuchni. Córka która jest już dojrzewającą panną niestety się tym peszy bo chyba kojarzy przez to że również uprawiamy seks

    Odpowiedz
    • joannaaa89 Dodane ponad rok temu,

      dla dziewczynki czy nastolatki to “średnio zabawne” oglądać migdalących się w kołko rodziców, sama takich miałam, że co zastałam ich w pokoju lub kuchni, to leciały czułe całusy, zatraceni w jakichś pieszczotach typu tatko obejmujący mamę od tyłu, całujący po szyi, łąpiący za piersi… Jeszcze grubo po 40-tce potrafili tak wariować, teraz może są spokojniejsi, chociaż nie mieszkamy już razem. Tak czy owak sama z mężem uważam żeby nie robić za ostrych scenek przy małej, nie jest to wg mnie naturalny sposób poznawania świata intymności, trochę zbyt gwałtowny i nachalny.

      Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3

Znasz odpowiedź na pytanie: Całujecie się przy dzieciach? ;)