CC- ówki

Choć nie powinnam jeszcze o tym myśleć juz teraz zastanawiam sie jak urodze następne dziecko. Niby lekarze namawiają do podjecia próby urodzenia drogami natury ale czy jest sens?
Jak czytam niektóre opisy porodów trwających kilkanascie a nieraz i kilkadziesiat godzin i tak zakończonych cc to dziekuje Bogu, ze nie musiałam tego doświadczac. Ja znam jedynie ból(?) 60 % skurczu. Nie mówiąc juz o strachu o dziecko no bo przeciez niekiedy decyduja minuty….
Po cc bardzo szybko doszłam do siebie a ponoc kolejne ciecie boli o wiele mniej a i rana szybciej sie goi.
Ja chyba będę zabiegac o to, zeby jednak i kolejne dzieciątko urodziło sie przez cc… szczególnie gdy pomysle sobie, ze jeszcze dzien a mogłabym stracic swojego synka a cesarke przeciez mozna wykonac wczesniej.
A co Wy na ten temat myślicie?
Czy będziecie próbować rodzic?


Ala i Filipek
ur.29.07.2003

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: CC- ówki

  1. Re: CC- ówki

    to chyba zalezy od nasatawienie, ja po cc (godz. 2 w nocy) wstalam o 12 w poludnie i latalam juz w ten sam dzien chociaz bolalo okrutnie i nie zostawilam Jasiulca ani na jedna noc u pielegniarek a mialam taki zamiar ale jak pomyslalam ze ma tam spac bidulek beze mnie to zostawilam go przy sobie i nie zaluje mimo iz przez 5 nocy prawie w ogole nie spalam (raczej z wrazenia i obawy o dziecko niz dlatego ze plakal)

    Ewa juz z Jasiem (09.07.2003)

    • Re: CC- ówki

      tylko cc, inaczej juz sobie nie wyobrazam, chociaz ze wzgledu na wzrok i tak bede miec cc (jak bedzie kolejny dzidzius a mam taka nadzieje). Poza tym i tak skonczyloby sie u mnie cc bo Jasiulec byl spory i przy usg lekarz powiedzial ze dobrze ze mam te cesarke bo nie urodzilabym Jasia naturalnie (wiec i tak bym ja miala), ale przynajmniej nie musialam czekac na decyzje i bylam spokojna o stan zdrowia mojego dziecka bo ciecie wykonali jak tylko odeszly mi wody

      Ewa juz z Jasiem (09.07.2003)

      • Re: CC- ówki

        Ja też sie nasłuchałam. Az ciarki przechodziły.A najbardziej z cesarki cieszył sie mój mąż, ktory jest b odporny ale mówi, ze nie zniósł by tego jakbym to ja tak wyła z bólu.


        Ala i Filipek
        ur.29.07.2003

        • Re: CC- ówki

          Super sweter ma mały!

          Aniaaa i Sebastianek – 6 miesięcy!

          • Re: CC- ówki

            Tak moj bliznowiec to wielki gruby usmiech na brzuszku po cesarce. Nawet o tym nie pomyslalam ze “tam” – poporodzie naturalnym tez moze zrobic sie bliznowiec. A czy masc ktora uzywasz dziala?? MOj lek. powiedzial ze wlasciwie moge sobie wcierac co chce a to mi i tak nie pomorze – coprawda probowalam tylko contratubex – i nic nie dawal- jesli ta Twoja Ci pomaga to moze sprobuje – takze czy mozesz mi podac jej nazwe. A moj bliznowiec swedzi mnie gdy ma padac.

            Asia z Jeremim (04.03.03.)

            • Re: CC- ówki

              Gdy zaczęłam wcierać zel przestal mnie swędzieć – juz wogule go nie czuje. Lekarz ma rację Contratubex nic nie pomoze ten zel podobno tak. Poleciła mi go dziewczyna z forum która zlikwidowała nim bliznowca na szyi po operacji. Smarowała jednak bardzo długo – ponad rok. Ja żel nakładam dwa miesiące i blizna zmiękła i w ten paseczek w środku zrobił się troszeczkę bielszy ale dwa miesiące to za krótko. Zel nazywa się Zeraderm – jest drogi – tubka kosztuje 130 zł i wystarcza na ok 2 miesiace (ja tyle smaruje i już mi się kończy). Ja jednak czuje się po nim lepiej. Jeśli będziesz zainteresowana podam Ci namiary na dystrybutora gdyż nie mozna go kupić w aptece.

              Aniaaa i Sebastianek – 6 miesięcy!

              • Re: CC- ówki

                A co takiego ten bliznowiec? Bo ja też miałam cc, ale nie bardzo jest co opowiadać, bo przespałam “imprezę”.
                Jak to wygląda albo czym sięobjawia?
                Nie wiem nic, a może też mam coś takiego nawet nie wiedząc??

                Gonia + Mimiś (8 miesięcy!)

                • Re: CC- ówki

                  Gdybyś miała to byś napewno wiedziała 🙂 Na miejscu rany robi się czerwona, gruba blizna ( u mnie 3 mm). Tylko 3 % ludzi na świecie ma skłonności do tworzenia się keloidów (bliznowców). Niestety akurat na mnie trafiło. To taka właściwość skóry. Najgorsze że po wycięciu na jego miejscu prawdopodobnie pojawi się nowy.

                  Aniaaa i Sebastianek-6 1/4 miesięca!

                  • Re: CC- ówki

                    Kurczę, no moja blizna ma też na oko dobre 3 mm.
                    Nie jest czerwona, tylko taka różowawa, ale szeroka i napięta.
                    Już sama nie wiem. Lekarz twierdzi, że zagoiło sięok, ale widział mnie 6 tygodni po. Od tego czasu może się jej odmieniło?
                    A może tylko panikuję?

                    Gonia + Mimiś (8 miesięcy!)

                    • Re: CC- ówki

                      kurcze…chyba jakaś plaga na forum:((
                      u mnie tez bliznowiec, ale tak dziwnie, bo pół blizny piękna, cienka biała kreseczka, a pół bliznowiec….
                      mi lekarz powiedział, ze już nic nie można zrobić, taka skłonnosć skóry i tyle. a kiedyś ewentualnie wyciać..tylko ja raczej nie zdecyduję się na taki zabieg. no chyba, że przy kolejnej cesarce.
                      a tak apropo bliznowiców.. Nie wyobrażam miec go w miejcu nacięcia krocza!

                      Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]

                      • Re: CC- ówki

                        Od samego poczatku jak zaszlam w ciaze wiedzialam ze urodze przez CC. Nawet przez 1 sekunde nie myslalam zeby urodzic silami natury z prostego powodu STRASZNIE SIE BALAM a jestem potwornie nie wytrzymala na bol. Nie chcialam wogole probowac czy dam rade. Jak na swiat przyszla moja coreczka to lezac na drugi dzien po CC powiedzialam do meza ze nastepne dziecko BEZ WATPIENIA
                        tez urodze CC.
                        A od wczoraj jestem o tym przekonana w 200 % poniewaz od wczoraj od 3 rano do wczoraj do 22 wieczorem moja kolezanka przez 19 godzin rodzila swoja coreczke i dzis jest padnieta a zaraz po porodzie byla nieprzytomna z bolu.
                        Pozdrwiamy

                        Wiolka i Julka 05-03-2003

                        • Re: nie jesteśmy gorsze

                          co za glupota ! chetnie poznalaby autora tego artykulu

                          mialam cc na wlasne zyczenie i gdybym miala znowu wybierac, postapilabym tak samo. nie mam ZADNYCH wyrzutow ani nie czuje sie w jakis sposob NIESPELNIONA?? !! a moje szczescie kocham najbardziej na swiecie :-))

                          onka i ;18.08.03

                          Znasz odpowiedź na pytanie: CC- ówki

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general