To dopiero 28 tydzien, ale zaczynam sie zastanawiac nad porodem. Prawdopodobnie (ostatecznie dowiem sie po kolejnej wizycie u kardiologa w 35 tyg.) ze wzgledu na moja wade serca nie bede mogla rodzic naturalnie. Zalecą mi albo cesarke albo porod w znieczuleniu podpajeczynowkowym, co sie raczej nierozlacznie bedzie wiazalo z kleszczami. Lepij jeszcze na razie o tym nie mysklec, bo po co mam sie stresowac, ale mysli powracja, cesarka to jednak jest operacja i jakies tam zagrozeni dla mnie, kleszcze dla Maluszka. I co robic? Macie jakies doswiadczenia w tym wzgledzie?
Dorotka i Chłopczyk (2.03.2003)
9 odpowiedzi na pytanie: cesarka czy z. podpajeczynowkowe
Re: cesarka czy z. podpajeczynowkowe
wybrałabym cesarkę.
Anka i Lenka
Re: cesarka czy z. podpajeczynowkowe
Ja również
Dorota + Maciej( 20.02.2000 ) +??? ( 06.01.2003 )
Re: cesarka czy z. podpajeczynowkowe
Hmmm… Do tej pory wydawało mi się, że właśnie w znieczuleniu podpajęczynówkowym (albo w całkowitej narkozie) robi się cesarkę. Dostajesz zastrzyk w kręgosłup i nie czujesz bólu, jesteś jednak świadoma tego, co się wokół Ciebie dzieje. A lekarz wykonuje w tym czasie cc. No i od razu widzisz swoje maleństwo. Któraś z nas jest w błędzie… Może dziewczyny coś podpowiedzą? Pozdrawiam.
Re: cesarka czy z. podpajeczynowkowe
Owszem, jest to znieczulenie do cesarki lub do porodu drogami naturalnymi.
Dorotka i Chłopczyk (2.03.2003)
Re: cesarka czy z. podpajeczynowkowe
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi, coraz czesciej mysle o cesarce. W koncu nie ma co narazac dzieciaczka na dodatkowe problemy. No i nie jestem juz taka mloda a to moje pierwsze dziecko.
Dorotka i Chłopczyk (2.03.2003)
Re: cesarka czy z. podpajeczynowkowe
Witam ja miałam cesarkę ze względu na miednicę (za mała czy coż takiego). Dostałam znieczulenie dokręgosłupowe i byłam świadoma wiem kiedy na świat przyszedł mój pierwszy synek, słyszałam jego płacz itd. Co do porodu kleszczowego to nie polecam, ponieważ psychologowie twierdzą,że jest bardzo dużym stresem dla dziecka i najważniejsze mogą uszkodzić płód. Myślałam że już odchodzi się od takiego porodu..Dlatego dobrze się zastanów zanim podejmiesz decyzję.Życzę powodzenia
Gosia mama dwóch rozrabiaków
Re: cesarka czy z. podpajeczynowkowe
… A moge spytac, ile masz lat?
Ja mam prawie 29 i jeszcze nie zaszlam. A tak bym chciala !
Pozdrawiam
Marta
Re: cesarka czy z. podpajeczynowkowe
No to mozna powiedziec, ze mamy tyle samo, nie dawaj za wygrana, ja o tym wieku napisalam w kontekscie problemow “sercowych”. Ja staralam sie o ciaze prawie rok. Dopireo jka sobie odpuscilismy nerwowe wylicznaki itp. “zaskoczylo”.
Dorotka i Chłopczyk (2.03.2003)
Re: cesarka czy z. podpajeczynowkowe
Tak właśnie było. Miałam dwa razy cc i znieczulenie dokręgosłupowe. Normalnie rozmawiałam z pielęgniarką jak i z anastazjologiem. Wiem nawet w jakim momencie wyciągnięto moje dziecko. Wybór znieczulenia zależy od ciebie chyba, że masz problemy z kręgosłupem. Pozdrawiam
Gosia mama dwójki rozrabiaków
Znasz odpowiedź na pytanie: cesarka czy z. podpajeczynowkowe