…i poprosić o opinię.
Przejrzałam setki projektów, a może tysiące.
Wielokrotnie oglądałam te same. Mąż mój wybór całkowicie pozostawił mnie (bez komentarza poproszę:) ).
No i piszę, bo wydaje mi się, że wybrałam, a że nie mam się kogo poradzić, to pytam Was czy dobrego wyboru dokonałam.
Do rzeczy.
Wybrałam:
ale wykończymy go z zewnątrz w tym stylu
i zmienimy wielkość i ilość okien w salonie.
Zastanawiam się czy w miejsce gabinetu wstawić kuchnię? i zrobić z niej przejście w ścianie nośnej do jadalni, która byłaby w miejscu widocznej na rzucie kuchni.
Moja obawa jest tylko taka, że jak nam do głowy jednak przyjdzie 3cie dziecko, to ten gabinet byłby przydatny.
Stawiać będziemy dom kanadyjski ze sprawdzoną firmą, która zajmie się stanem pod klucz, jeśli się oczywiście zdecydujemy.
Moje zmiany:
1. Ewentualnie kuchnia jw.
2. Okna w salonie – jedno duże mniej więcej po środku.
3. Zlikwidowanie balkonu.
4. Rezygnacja z tej pergoli, konstrukcji na tarasie.
5. Połączenie dwóch garderób w jedną i zrobienie tam pralni.
Dodam, że mnie ta otwarta kuchnia nie przeszkadza, bo teraz taką mam i bardzo lubię.
Chciałabym ją przenieść w miejsce gabinetu tylko ze względu na zwiększenie przestrzeni w salonie.
link do projektu [Zobacz stronę]
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Chciałam zapodać moją wizję…
te szafy sa zbudowane z karton gipsu, wiec wlasciwie wiesza sie tylko drzwi na szynie lub mozna zrobic standardowe otwierane drzwi
ja mam tylko jedna szafe wolnostojaca – u małej i jedna w przedpokoju
przy sypialni mam za to duza garderobe i jest git ( garderobe mam po stronie skosow )
Lubię takie szafy 🙂
Są bardzo pojemne a dzięki takim drzwiom wyglądają dość lekko
U J. i u nas w sypialni mamy coś w tym stylu
Ponieważ u J. szafa jest od razu przy drzwiach to dodatkowo z boku są półki na pierdoły,
to też nadaje lekkości i nie ma od samego wejścia do pokoju “tunelu”
ja miałam 2 takie szafy w domu, jednej szczęsliwie się pozbyłam:)
a druga jest w eFa pokoju na całą ścianę i trzymamy w niej wszystko.
Szafa ma 4 piony i 5 poziomów.
Pierwszy pion to ubrania.
Drugi pion na górze to zapasowa pościel (zimowa, letnia, zależy jaki sezon),
pod nią drążek i elegansie łachy eFa.
kolejny pion jest podobny, ale trzymamy tam cześć swoich łachów i zapasy plastyczne na górze.
Natepny pion ostatni to książki, albumy etc…
Na dole ostatni poziom (podłoga)pod wszystkimi pionami – pochowane pudełka z zabawkami, glownie klocki resoraki.
Jedne drzwi to wielkie lustro, wiec nie jest źle.
Tą szafę lubie, ale jej jakość jest bardzo dobra. U Frani robiła inna firma i tragiczna była ta szafa:( Poza tym miała kolor ciemniejszego drewna i wyglądała jak bawół. Efa jest bielusieńka i nawet mi się podoba:) Poza tym jest płytsza (45cm), lepiej w niej widać gdzie co leży, nie trzeba nurkować…
Asik jak nazywa się ta firma która robiła CI tą szafę. Miałam kiedyś taka w mieszkaniu i jest rewelacyjna, ale właściciel nie pamiętał kto mu to robił.
Też mam taki półokrągły narożnik na “pierdoły”.
Firma nazywa się tatuś 😀
Mój tata to taka złota rączka, zamówił płyty, drzwi i sam wszystko zmontował 😀
Aaa bo myślałam że to jakaś firma tylko takie drzwi ma.
Znasz odpowiedź na pytanie: Chciałam zapodać moją wizję…