Cholera jasna ….

Rzadko kiedy zamieszczam zdjęcia na necie. Z różnych powodów.
Niedawno pochwaliłam się wam Kropką, zamieściłam te same zdjęcia na NK. Dostęp do nich mieli tylko moi znajomi, dla innych zdjęcia nie były wioczne…

Dziś mój ojciec znalazł zdjęcie chłopaków z Kropką na jakiejś stronie artystycznej 😡
Zamieścił je tam,,członek” naszej rodziny, zeby się niby znajomym pochwalic….

No kurwa szlag mnie trafił. Przepraszam za słownictwo, ale co mam innego powiedziec.

Nie ma mnie już na NK.
Nigdy więcej zdjęc dzieci w internecie…

no jak tak można…..

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Cholera jasna ….

  1. Zamieszczone przez gosik
    wiesz jak ja się zdziwiłam, jak,, znalazłam” na NK koleżankę, która zmarła 4 lata temu?
    Rok temu ktoś założył jej konto. Ze zdjęciami…..
    Nie wiem w jakim celu….

    :eek::eek::eek:

    • Gosiu-przykro mi………

      • Zamieszczone przez agat79
        troche do tematu “pozyczanie”. Kolezanka probuje swych sil w obrobce zdjec, obrazkow, logo itd. Udziela sie na kilku forach, ale takich bardziej amatorskich i tam jeden osobnik wkleil zdjecie, po czym poprosil, by mu pomoc jakos je “obrobic”, czy ktos ma pomysl. Poniewaz kolezanka faktycznie ma fajne pomysly, ale w siebie nie wierzy, wiec zwykle daje swe prace na forum i narazie wystarczaja jej “pochwaly i slowa uznania” innych. Z pomyslem poobrabiala zdjecia, chcac poddac mu jakas wizje, a te wzial te foty i okazuje sie braly udzial w jakims konkursie do kalendarza uczelni, czy jakos tak!! Jacy ludzie potrafia byc perfidni!! Ja bym tego nie zostawila, ale koezanka mowi, ze nie udowodni, ze to jej prace?!? Co zrobic? :-(, musi sama wiedziec…

        Jej prace? Chyba ich wspólne. Nawiasem mówiąc, to jak ktoś robi korektę czy redakcję książki to jej autorem nigdy nie zostaje. A z tego, co rozumiem, ona mu tylko pomogła (poobrabiała mu foty).

        • Zamieszczone przez majowka
          ale moze intencje tu nie musialy byc zle?
          moze to mialo pokazac, ze byla czescia klasy i ze wciaz sie o niej pamieta?

          To zależy od tego, jak potoczyły się losy tego konta. Jednak, jeśli ktoś ma szczere intencje, to się pod nikogo nie podszywa, co?

          • Zamieszczone przez majowka
            ale moze intencje tu nie musialy byc zle?
            moze to mialo pokazac, ze byla czescia klasy i ze wciaz sie o niej pamieta?

            pomyslałam to samo

            • Zamieszczone przez Bronia
              To zależy od tego, jak potoczyły się losy tego konta. Jednak, jeśli ktoś ma szczere intencje, to się pod nikogo nie podszywa, co?

              ale dlaczego podszywa?
              czy ten ktos udawal, ze JEST ta niezyjaca dziewczyna?
              jelsi to zrobil np. jej maz lub najblizsza przyjaciolka, to moglby to byc jakis wyraz milosci czy pamieci (nawet jesli niezrozumialy dlla niektorych)
              nie twierdze, ze tak bylo, ale moglo byc

              • Zamieszczone przez majowka
                ale dlaczego podszywa?
                czy ten ktos udawal, ze JEST ta niezyjaca dziewczyna?
                jelsi to zrobil np. jej maz lub najblizsza przyjaciolka, to moglby to byc jakis wyraz milosci czy pamieci (nawet jesli niezrozumialy dlla niektorych)
                nie twierdze, ze tak bylo, ale moglo byc

                Oby był to wyraz miłości czy pamięci….rzeczywiście niezrozumiały…
                Bo wyobraź sobie, że znajdujesz taka koleżankę po latach, piszesz do niej…. A ktoś odpisuje że B. nie żyje, a konto założone ma (tu poda powód…)
                Albo znajdzie ją przypadkiem taka osoba jak ja (która wie że ona nie żyje)…wierz mi ciarki mi przeszły po plecach…..

                • Nie znam historii tego konta, ale moim zdaniem zakładanie konta na cudze nazwisko jest nie fair. W przypadku mojej kolezanki było ewidentne się podszywanie pod nią. W przypadku konta nieżyjącej dziewczyny – jeśli w żaden sposób nie zostały wyjaśnione intencje jego założyciela (a na NK jest taka możliwość w rubrykach “o sobie”), to nie jest to dla mnie wyraz szacunku wobec niej, chęć zachowania w pamięci itp. No, chyba, że założyciel to jakoś wyjaśnił, ale tego – nie wiem.
                  W każdym razie Gosik odpowiedziała na mój wpis dotyczący podszywania się pod kogoś innego, więc ja to tak zrozumiałam.

                  • Zamieszczone przez cher
                    bo figa pewnie pisze o naszym forum
                    tu faktycznie nawet osoba niezalogowana widzi zdjecia

                    Niby zalogować może się każdy, ale byłaby to jakaś ochrona. Na wielu forach nie można oglądać fotek nie będąc zalogowanym ani np. czytać postów zbyt osobistych – jak “nasze związki”

                    • Zamieszczone przez wobysk
                      Niby zalogować może się każdy, ale byłaby to jakaś ochrona. Na wielu forach nie można oglądać fotek nie będąc zalogowanym ani np. czytać postów zbyt osobistych – jak “nasze związki”

                      No dokładnie! a tu łatwo trafic… i poczytac o tym lub owym. Jak by sie szef musiał zalogowac by zobaczyc, co to za forum, to może by mu przeszła ochota?;) ( aoh!)

                      • Zamieszczone przez ahimsa
                        No dokładnie! a tu łatwo trafic… i poczytac o tym lub owym. Jak by sie szef musiał zalogowac by zobaczyc, co to za forum, to może by mu przeszła ochota?;) ( aoh!)

                        hehe

                        • Zamieszczone przez Bronia
                          Jej prace? Chyba ich wspólne. Nawiasem mówiąc, to jak ktoś robi korektę czy redakcję książki to jej autorem nigdy nie zostaje. A z tego, co rozumiem, ona mu tylko pomogła (poobrabiała mu foty).

                          tzn. wygladalo to tak, ze byla to fotografia zdaje sie lawki w parku, a ona za pomoc fotoshopa zmienila caly charakter zdjecia- nie znam szczegolow, widzialam zdjecia i byly to jej prace i jej pomysly, bo zdaje sie fotografia lawki byla tez jakims pozyczonym z neta przypoadkowo obrazkiem
                          To na zasadzie, jakby powiedziec, ze fryzura zrobiona przez fryzjerke jest wspolna, bo na mojej glowie ;-))

                          • Zamieszczone przez gosik
                            Rzadko kiedy zamieszczam zdjęcia na necie. Z różnych powodów.
                            Niedawno pochwaliłam się wam Kropką, zamieściłam te same zdjęcia na NK. Dostęp do nich mieli tylko moi znajomi, dla innych zdjęcia nie były wioczne…

                            Dziś mój ojciec znalazł zdjęcie chłopaków z Kropką na jakiejś stronie artystycznej 😡
                            Zamieścił je tam,,członek” naszej rodziny, zeby się niby znajomym pochwalic….

                            No kurwa szlag mnie trafił. Przepraszam za słownictwo, ale co mam innego powiedziec.

                            Nie ma mnie już na NK.
                            Nigdy więcej zdjęc dzieci w internecie…

                            no jak tak można…..

                            Gosik, okropne jest to co piszesz…. współczuje

                            I ja i mąz nalezymy do osob ktore nie umieszczaja zdjec w necie. Dwa razy po ostrej selekcji wrzucilam kilka fotek na DI, na NK mam jedno niewielkie swoje zdjecie. Nawet do swojego avatara musialam “dojrzec”. Mysl, ze jakis psychol moze sobie sciagnac zdjecia Emilki czy moje i robic z nimi co zechce skutecznie studzi moje chęci pokazania komukolwiek w necie zdjęć.

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Cholera jasna ….

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general