dziewczyny – te co wiedza o biegunce kubka i te co jeszcze o tym nie słyszały….
nie wiem czy mam isc do lekarza – tzn pojechałam – ale okazało sie ze od lipca kasa sie skonczyła i przychodnia nie ma dyzurów w wolne dni i musialabym jechac do sziptala na dyzur – a to juz jest dla mnie ostatecznosć…
a wiec co mam robic?
jechac?
poczekac?
co dawac jesc – gotuje kubie własnie pomidorowke z ryżem…..
nie ma apetytu – rano troche suchej bułki zjadl
pije sporo – wmuszam w niego – przypoimnam mu – troche oszukuje – bo nie chce smecty i dosytuje mu do picia – ale mało działa to wczoraj mu dałam wegiel lekarski?? czy mozna dawac wegiel w tym wieku?? mam nadzieje ze tak
pojawiła sie w nocy goraczka – i to nie nico – w nocy dosyc sporo – teraz mniej…..
co chwila kupy – po dłużeszej przerwie duzo i gestsza – jak czasto to zielona i taka wodnista i malo…..
i co? myslicie ze to rotawirus – bo szukałam w necie i na to mi wyglada…..
aha i nigdzie nie znalazłam o bólu burzucha – czy wtedy boli brzuch – bo kube boli – tylko nie wiem czy to od tego wirusa czy od tego ze ma ta biegunke;-((
jejku – ale was zawliłam informacjami-
poradzcie
teraz mały spi – bo w nocy co chwila sie budzi ze krzykiem ze chce kupe i ze brzuch boli! (to urok tego ze nauczył sie korzystania z toalety – nie chce wcale robic do pieluchy – nawet w drodze do lekarza mu sie chciało i i nie chciał zrobic tylko troche wstryzamł i zrobił jak wysiedlismy)
dziekuje za wszelkie rady – bo ja w tym temacie nie wtajemniczona – nigdy nie bylo takich problemów….
Edited by teodor76 on 2004/07/24 11:51.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: chyba jednak rotawirus:-( co robić??
Re: chyba jednak rotawirus:-( co robić??
Sprobuj dosypywac mu do picia bakterie acidofilus, w Polsce to sie chyba nazywa Lacidofil, u nas to pomoglo. Powodzenia.
Znasz odpowiedź na pytanie: chyba jednak rotawirus:-( co robić??