Ciazowy fiś – szalony biologiczny budzik.

Czy Wam tez tak “odbija” szczegolnie w drugiej fazie cyklu?
Zgadywanie czy sie udalo staje sie obsesja.
Jak to ujarzmic i nie dac sie hormonom. Moj zegar biologiczny oszalal! Nie jestem w stanie myslec o niczym innym.
Musze sie kontrolowac przed facetem bo poczuje sie jak “reproduktor”.
Nic innego nie jest wazne. Seks przestal byc przyjemnoscia a staje sie “narzedziem”. Bardzo mi sie to wszystko nie podoba ale nie potrafie nad takim podejsciem zapanowac – natura jest silniejsza od rozumu…

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Ciazowy fiś – szalony biologiczny budzik.

  1. Zamieszczone przez nadii
    Fakt stworzonko – stworzonko naszego umysłu :D.

    A tym bardziej, że własne… 🙂

    Apropo jak kicia?!

    • Zamieszczone przez paszula
      Apropo jak kicia?!

      Żizel jest na lekach. Na razie duża dawka, więc taka zanarkotyzowana jest troszkę :(. Wpierdziela jak oszalała. Wszystko. Nawet wczoraj banana chciała jeść – skutek uboczny leków. Ataków nie ma :). Mam nadzieję, że i tym razem uda się zejść do minimalnej dawki leku i ją utrzymać, bez nawrotu napadów.
      Biżu codziennie dostaje pastę i już więcej nie wymiotowała :).

      • Zamieszczone przez nadii
        Żizel jest na lekach. Na razie duża dawka, więc taka zanarkotyzowana jest troszkę :(. Wpierdziela jak oszalała. Wszystko. Nawet wczoraj banana chciała jeść – skutek uboczny leków. Ataków nie ma :). Mam nadzieję, że i tym razem uda się zejść do minimalnej dawki leku i ją utrzymać, bez nawrotu napadów.
        Biżu codziennie dostaje pastę i już więcej nie wymiotowała :).

        No to wychodzicie z dołka. DObrze.
        Moja kota też lepiej. Ciągle nie kupiłam nowej karmy i wszystkie koty łażą za mną cały czas i miałczą….. zgłupiec można!! 🙂

        • Zamieszczone przez nadii
          Żizel jest na lekach. Na razie duża dawka, więc taka zanarkotyzowana jest troszkę :(. Wpierdziela jak oszalała. Wszystko. Nawet wczoraj banana chciała jeść – skutek uboczny leków. Ataków nie ma :). Mam nadzieję, że i tym razem uda się zejść do minimalnej dawki leku i ją utrzymać, bez nawrotu napadów.
          Biżu codziennie dostaje pastę i już więcej nie wymiotowała :).

          Super ze kici juz lepiej, moja dziś toczyła bój z naszym psem no coś nie mogą się dogadać 😉 chociaz i tak jest juz między nimi lepiej niż na początku 🙂

          • Wiecie, nie wiem czy moge o tym tu pisać ale mam kiepski nastrój dziś, zresztą źle mi od wtorku, kolega nam sie w pracy powiesił w szafie 🙁 tuż za moimi plecami przez ściane dziś jego pogrzeb nie mozemy się otrząsnąć….. nie wiemy dlaczego to zrobił….. a najgorsze jest to ze my się tu śmialy w najlepsze a on tam umierał i to jeszcze w takich dramatycznych okolicznościach….:(

            • Zamieszczone przez agasia75
              Wiecie, nie wiem czy moge o tym tu pisać ale mam kiepski nastrój dziś, zresztą źle mi od wtorku, kolega nam sie w pracy powiesił w szafie 🙁 tuż za moimi plecami przez ściane dziś jego pogrzeb nie mozemy się otrząsnąć….. nie wiemy dlaczego to zrobił….. a najgorsze jest to ze my się tu śmialy w najlepsze a on tam umierał i to jeszcze w takich dramatycznych okolicznościach….:(

              o matko…..straszne w takich okolicznościach nigdy nie wiadomo co ludzi popycha do tak dramatycznych czynów|*|

              • Zamieszczone przez agasia75
                Wiecie, nie wiem czy moge o tym tu pisać ale mam kiepski nastrój dziś, zresztą źle mi od wtorku, kolega nam sie w pracy powiesił w szafie 🙁 tuż za moimi plecami przez ściane dziś jego pogrzeb nie mozemy się otrząsnąć….. nie wiemy dlaczego to zrobił….. a najgorsze jest to ze my się tu śmialy w najlepsze a on tam umierał i to jeszcze w takich dramatycznych okolicznościach….:(

                Matko!
                Coś strasznego 🙁

                • Zamieszczone przez agasia75
                  Wiecie, nie wiem czy moge o tym tu pisać ale mam kiepski nastrój dziś, zresztą źle mi od wtorku, kolega nam sie w pracy powiesił w szafie 🙁 tuż za moimi plecami przez ściane dziś jego pogrzeb nie mozemy się otrząsnąć….. nie wiemy dlaczego to zrobił….. a najgorsze jest to ze my się tu śmialy w najlepsze a on tam umierał i to jeszcze w takich dramatycznych okolicznościach….:(

                  🙁

                  • Zamieszczone przez agasia75
                    Wiecie, nie wiem czy moge o tym tu pisać ale mam kiepski nastrój dziś, zresztą źle mi od wtorku, kolega nam sie w pracy powiesił w szafie 🙁 tuż za moimi plecami przez ściane dziś jego pogrzeb nie mozemy się otrząsnąć….. nie wiemy dlaczego to zrobił….. a najgorsze jest to ze my się tu śmialy w najlepsze a on tam umierał i to jeszcze w takich dramatycznych okolicznościach….:(

                    Rany….. współczuję…. ciężko z takimi faktami stanąć twarzą w twarz!!!

                    • Zamieszczone przez agasia75
                      Wiecie, nie wiem czy moge o tym tu pisać ale mam kiepski nastrój dziś, zresztą źle mi od wtorku, kolega nam sie w pracy powiesił w szafie 🙁 tuż za moimi plecami przez ściane dziś jego pogrzeb nie mozemy się otrząsnąć….. nie wiemy dlaczego to zrobił….. a najgorsze jest to ze my się tu śmialy w najlepsze a on tam umierał i to jeszcze w takich dramatycznych okolicznościach….:(

                      o szok…. Naprawdę:eek: ale dzis smutny dzień co otwieram i czytam to złe woadomości chyba dzis juz nie zaglądam do forum:(
                      bardzo szokujące przeżycie:(
                      ja równiez niedawno przezyłam śmierc bliskiego kolegi który zmarł na wakacjcach na które mielismy razem jechac…do dzis tez nie mozemy sie pozbierac…

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Ciazowy fiś – szalony biologiczny budzik.

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general