Co jest najbardziej radosne w ciąży?

1. wioletta-w Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez HaKami
   A znacie to?:

   W pierwszej ciąży ubrania ciążowe zakłada się jak najszybciej żeby wszyscy widzieli;

   W drugiej ciąży jak najdłużej nosi się zwykłe ubranie;

   W trzeciej ciąży ubrania ciążowe stają się Twoimi codziennymi ubraniami (to mnie dotyczy)

   nie znałam tego… Ale jaka PRAWDA!:)

   przesuwam guziki w spodniach żeby jak najdłużej ponosić swoje dżinsy:)

   Odpowiedz
2. talka Dodane ponad rok temu,

   Oczekiwanie na nową Miłość.
   T.

   Odpowiedz
3. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Sama ciąża była dla mnie nieprzyjemna… Ale bardzo lubiłam podglądać ich na USG. Czekałam, jak na święto:) no i ta CIEKAWOSC. Jaki to człowiek tam sobie rośnie:)

   Odpowiedz
4. roszpunka Dodane ponad rok temu,

   Ja lubię snuć plany z przyszłym tatem, jak to będzie cudownie na nie patrzeć, dotykać, przytulać 🙂 Uwielbiam jego wyraz twarzy, kiedy mówi o dziecku 🙂

   Odpowiedz
5. lalenka Dodane ponad rok temu,

   Mnie dużą frajdę sprawia jak czytam sobie o tym jak rozwija się dzidzia w kolejnym tygodniu ciąży.
   Tylko już sama nie wiem jak sie liczy tygodnie? Jak np jestem w 9t3dc to znaczy że jestem w dziewiątym tygodniu (licząc zakończone tygodnie) CZY że jestem w tygodniu 10 (znaczy że właśnie trwa 10ty tydzień)??

   Odpowiedz
6. roszpunka Dodane ponad rok temu,

   Lalenka, robię podobnie. A jeśli chodzi o Twoje wątpliwości związane z tygodniem ciąży, miałam taki sam problem, jednak na jednej ze stron wpisałam przewidywaną datę porodu, wyszło mi wtedy, że jestem w 13 tygodniu, dziecko miało wtedy 12t. 5dn. Wygląda na to, że bierze się pod uwagę który tydzień leci 🙂

   Odpowiedz
7. toffika Dodane ponad rok temu,

   1) dwie kreseczki
   2) rosnący brzuszek
   3) ruchy maluszka
   4) czkawka 🙂

   i wiele wiele innych 🙂

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Ja jeszcze dodam – ręka męża na brzuszku i jego mina jak go dziecko kopnie – i jak je zobaczy na USG – to jest radość 🙂

   Odpowiedz
9. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez karola77
   1) dwie kreseczki
   2) rosnący brzuszek
   3) ruchy maluszka
   4) czkawka 🙂

   i wiele wiele innych 🙂

   Czkawka była też fajna:) no i ruchy!!!!!! i zabawy- np. pukanie-czasem odpukiwali. A młodszy zwiewał spod ręki-taki był!

   Odpowiedz
10. lalenka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Roszpunka
    Lalenka, robię podobnie. A jeśli chodzi o Twoje wątpliwości związane z tygodniem ciąży, miałam taki sam problem, jednak na jednej ze stron wpisałam przewidywaną datę porodu, wyszło mi wtedy, że jestem w 13 tygodniu, dziecko miało wtedy 12t. 5dn. Wygląda na to, że bierze się pod uwagę który tydzień leci :)[/url]

    Dzieki za wyjaśnienie. Ja do wczoraj rano tez nie miałam wątpliwości, ale zadzwonilam umowic sie na usg do przychodni ginekologicznej i tam pani pyta – ktory tydzien ciazy – to ja mowie ze 10 ty idzie tzn 9t 2d a ta kobitka do mnie… A..czyli jest pani w dziewiątym tygodniu…?

    Odpowiedz
11. louve Dodane ponad rok temu,

    Lalenka – moja ginka też to tak liczy jak u Ciebie w przychodni. Jak poszłam na pierwsze USG to wg mojej najlepszej wiedzy byłam w 6 t a ona do mnie, że to 5 t 1 d… 🙂 I na wydruku z USG też tak pisze, jakby liczyli zakończone tygodnie a nie rozpoczęte.

    Odpowiedz
12. k-eyti Dodane ponad rok temu,

    Hmm a co u mnie było najpiękniejsze w ciąży…
    Chyba w każdej inne momenty…chociaż niektóre te same 🙂

    W pierwszej ciąży widok dwóch kresek na teście, rosnący brzuszek (nie mogłam się go doczekać),gratulacje wszystkich, ruchy mojej córci i widok na usg 🙂

    W drugiej tak samo dwie kreski… ruchy… Ale najberdziej pamietam drugie usg 3D 🙂 Wtedy był ze mną mąż i się popłakał, zobaczylismy małego siusiaczka i byliśmy przeszczęsliwi bo jeszcze nikt z mojego rodzeństwa nie ma synka tylko same córy….i chcielismy mieć synka (mąż nie wierzył w to do końca aż do jego urodzenia-hihi-jak go przwijałam w szpitalu to mu zajrzał między nogi i uwierzył 🙂 )

    A w trzeciej jak narazie fakt i zaskoczenie z dwóch kresek…i jeszcze nie byłam na usg więc jeszcze do końca się nie ciesze…

    Odpowiedz
13. gotka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez lalenka
    Dzieki za wyjaśnienie. Ja do wczoraj rano tez nie miałam wątpliwości, ale zadzwonilam umowic sie na usg do przychodni ginekologicznej i tam pani pyta – ktory tydzien ciazy – to ja mowie ze 10 ty idzie tzn 9t 2d a ta kobitka do mnie… A..czyli jest pani w dziewiątym tygodniu…?

    9t2d to już skończony 9 i rozpoczęty 10 tc.:)

    Odpowiedz
14. wasyl Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez gotka
    9t2d to już skończony 9 i rozpoczęty 10 tc.:)

    dokładnie tak jak napisałaś.

    Najpiękniejsze musi być usłyszenie słów “Pani dziecko jest zdrowe”…Zapominamy o tym,dopóki to takie naturalne.

    Ja czekam na te słowa, bo “przykro mi…szanse są znikome…” już słyszałam. I zobaczyć,że żyje…

    Doceńcie to,a nie jędrne piersi, które też u siebie uwielbiam;)

    Odpowiedz
15. vivian Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Talka
    Oczekiwanie na nową Miłość.
    T.

    się podpiszę 🙂

    Odpowiedz
16. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez lalenka
    Dzieki za wyjaśnienie. Ja do wczoraj rano tez nie miałam wątpliwości, ale zadzwonilam umowic sie na usg do przychodni ginekologicznej i tam pani pyta – ktory tydzien ciazy – to ja mowie ze 10 ty idzie tzn 9t 2d a ta kobitka do mnie… A..czyli jest pani w dziewiątym tygodniu…?

    Z moich doświadczeń: lekarze zawsze liczą skończone tygodnie, a kalkulatory sieciowe – rozpoczęte 😀

    Odpowiedz
17. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez lalenka
    A pomyślałam że tak zapytam, taki pozytywny topic 🙂

    dla mnie teraz chyba na tym etapie pierwsze oznaki pojawiającego się brzuszka 🙂 oglądam go teraz z dumą co wieczór i czekam aż się zaokrągli.

    Te parę dni pomiędzy pozytywnym wynikiem testu ciążowego, a rozpoczętymi objawami ciąży. Chyba nie czułam się najlepiej psychicznie podwójnie
    Cycki i bez ciąży mam zdecydowanie za duże ;)…

    Odpowiedz
18. brawurkot Dodane ponad rok temu,

    Dla mnie jak dla większości: pojawienie się tej drugiej kreseczki, RUCHY DZIECIAKÓW i podglądanie synków na usg!!! Oraz… ta troska męża o nas

    Odpowiedz
19. Anonim Dodane ponad rok temu,

    poród!!!
    jakby nie było to zakończenie ciąży
    dwa razy największą radość sprawił mi sam moment urodzenia się dziewczyn…przy czym za drugim razem dotrwanie do tego momentu było koszmarne 😀
    obie ciąże ciężko psychicznie znosiłam… Nie dla mnie to…

    Odpowiedz
20. kika22 Dodane ponad rok temu,

    Nie bede orginalna:
    – dwie kreski na tescie,
    – euforia na wiesc, ze nosisz w sobie nowe zycie,
    – mina meza, gdy mu obwiescilam ta nowine,
    – radosc rodzicow (bo to pierszy wnuk/wnuczka),
    – ruchy dziecka,
    – piersze małe zakupy,

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Co jest najbardziej radosne w ciąży?