Po urodzeniu drugiego synka moje cykle szlag trafił!
@ znów bolące ale…to, co się dzieje w terminie owu- to horror!
Rwie mnie cała pachwina (i zazwyczaj tylko z prawej str, malo kiedy z lewej), ciagnie do nogi i promieniuje na brzuch i plecy.
Bóle zaczynaja sie w polowie cyklu ( apogeum) i trwaja do @ właściwie.
Musze brac przeciwbólowe na owu(?!)
Gin obejrzał mnie na USG-zero torbieli i innych takich, niby wsio ok.
No i…od roku ponad się nie zabezpieczamy i nic.
Śluz też dziwny- nie taki, jak powinno byc na dni plodne za to rozciagliwy jest do samej@
Kiedy powinno byc juz sucho. Nie wiem, o co chodzi…
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Co oznacza owu bolaca tak, że po ścianach się chodzi?
Stresy? jeny, tak na serio przyczyn moze byc mnóstwo!:(
Generalnie wiem, co oznacza BOL GLOWY. Współczuje..
ps.ciekawe, ktora pierwsza z nas “wpadnie”;))))) bo widze, ze podczytujesz staraczki jak i ja:)
Selekcja wstępna
Podejrzewam hormony, ja niespotykanie spokojny człowiek jestem 😀
Choć zawsze mam stracha czy znowu zatoki nie wracają
Pozwole sobie zacytowac sama siebie
Tak zbaczajac z tematu;)
Siostro tez m to przez głowę przemknęło 🙂 :Buziaki:
No ale matka wykończyć się nie może… dziecko tylko z mamą najszczęśliwsze!! 😉
A mnie nie z garami ale z tym aktorem Garcia, nie wiem jak się to pisze ale czytałam garsija 😀
Ania_st i ahimsa ja się muszę poważnie zastanowić czy takie starani w ukryciu to w ogóle legalne!! 😀 😀 😀
Dołączyć proszę… ale pewnie Wam wątki na tematach zajmują tyle czasu co mnie wszystkie tutaj i na niepłodności…:D
Ahimsa się jeszcze niedawno zarzekała… że nie….jakie starania… nie 🙂
Na pocieszenie dodam, ze ja też mam okropnie bolesne owu. NIeraz musze kucać, zeby troche odpocząć od kłucia. Ale jeden pęcherzyk to naprawde jest pikuś.. jak pękało mi 6 po udanej inseminacji nie było wesolo 🙂
Pozdrawiam, cieplutko.
Ania…. to z kim ja w ciąży będę chodzić jak kiedyś stanie sie kolejny cud i znowu mi się uda? Mam nadzieję, ze będziesz chciała czwarte 🙂
nie strasz
ja przed Doriankiem miałam @ takie że kilka dni z życiorysu, po Dorianku luzik się zrobił….
tylko i wyłacznie podaje optymistyczna-po co inna?:)
I celujemy na dziewuchę teraz, jak mniemam?;)
To “niedawno” to rok temu, hehe…
Ale gabi- to nie takie proste i oczywiste;)
Po prostu nie zabezpieczamy sie specjalnie ( w sumie to wcale), wiemy jakie mogą byc konsekwencje i akceptujemy to i tyle.
Trudno mówic o staraniach specjalnych.
Teraz zyje normalnie, nie podporzadkowuje wszystkiego pod ciaze ewentualna, wracam do pracy. Ale zycie może przynieśc wszystko;)
ps. ale zartujemy z mezem, że do wiatropylnych to raczej nie należe….bo juz dawno powinnam zaciazyc, hehe.
Rok temu, jak @ spóxniła mi sie 14 dni! to na bte szłam z formalnosci tylko a jak zobaczyłam wynik ponizej 1 to doznałam szoku i wybuchnelam histerycznym płaczem.
No nic- zobaczymy, jak bedzie;) ale nie wiem, czy zdecyduje sie na jakies bardziej radykalne działania kiedykolwiek.
Wersja optymistyczna nie skłania do poszukania przyczyny a czasem warto ten wysiłek podjąć dla własnego zdrowia. 🙂
Ani_st brak odwagi na zdecydowane posunięcia w temacie i liczy na wpadeczkę 😉 Tak serio to ja się teraz nie staram ale zabezpieczeń też brak
Gablysiu, z racji tego, że Tobie to “sprawniej” idzie (mam na myśli ciąże mnogie) muszę z tym trzecim szybciej się sprężyć co by przy moim czwartym stan naszych bąbli był identyczny
No baa 🙂
No tak…. 🙂 zdrowsza na głowę będziesz, bo tutaj to takie FISiowanie odchodzi… na dłuższą metę wykończyć się można!! 😉
Kciukam!!
O, to to!;))))))))
A jakie to może byc cudne, heh….takie niespodziewane 2 kreski;)
ps. nie latam juz co mies do apteki po testy;)
Co maz na to twoj? moj jakos dziwie tak…z jednej str nie,nie- twierdzi, ze nie.
Z drugiej-nie nalega na antykoncepcje i w marketach oglada sie za malenkimi dzieciaczkami.
On sam chyba tez nie ma odwagi na decyzje zadne. ja tez nie.
ps. mlodsze wyraża zachwyt nad możliwością “dzidzi” w domu
Starszy juz tak sobie;)
Ja się staram a też po testy nie biegam…. 36 cykli a testowałam kilka razy zaledwie… nie licząc bety po ivf!! 🙂
Dobry krok to zostawienia fisia:)
Jak tu nie mieć FISia jak cycuchy bolą jak cholera… a ogólnie są nie czułe… nigdy nie bolą… pobolewały z cyklu na cykl a w tym jakaś masakra!!
Swoja droga mnie tez bola..
Tak miałam po II transferze… coś się tam podziało wtedy…. ale z dnia na dzień zaczęłam plamić a cycki oklapły i przestały boleć… teraz na wszelki wypadek zaczęłam stosowac luteinę dopochowo… nie zaszkodzi a może pomoże 😉
No to co na lipcóweczkach się widzimy?! 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: Co oznacza owu bolaca tak, że po ścianach się chodzi?