….już w piątek kiepsko się czułam, bardzo bolało mnie podbrzusze….pomyślałam że czas najwyższy na okres i zupełnie się nie przejęłam, ale wczoraj przez przypadek zauważylam, ze moj mocz ma kolor brunatno-czerwony….kiedyś nie byłam histeryczką ale po moim krwotoku porodowym gdzie niewiele brakowało, zebym się przekręciła )- spanikowałam….pojechałam po mamę, zostawilam ją z małym i biegiem z mężęm na pogotowie…. Na izbie przyjęć oczywiście spedziłam godzinę czekając, aż pan dr łaskawie raczy mnie “obejrzeć”….facet najpierw 10 razy pytał sie czy czasem nie dostałam okresu!?!…rozmowa jak z debilem…w końcu założyli mi cewnik brrrrr, bleeeee…, obmacali, zrobili usg….doktorek stwierdził, ze krew to raczej nie jest (czemu nie oddał moczu do analizy Bóg jeden wie)..zaaplikowali mi 2*0,5 litra soli fizjologicznej w kroplówie, kazali zgłosić się w poniedzialek do urologa i ginekologa:(wróciłam do domu o 1.30 w nocy ale długo jeszcze nie mogłam zasnąć z nerwów…dziś nadal boli mnie podbrzusze…czy mogę brać nospę jak karmię?? czy mogę karmić jak mam coś nie rak z nerkami lub pęcherzem??…Igor od 3 dni ma nad ranem 38 stopni gorączki i bardzo sie poci, czy to moze byc od tego?….co to może być?…. Nigdy nie mialam kłopotów z układem moczowym….mam nadzieje, ze to ma związku z cesarką….juz mi trochę lepiej ale nadal mam pietra trzymajcie kciuki, żeby to nie było nic poważnego.
Ola i Igorek 25.03.2003
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: cos ze mną nie tak
Re: cos ze mną nie tak
Olu, trzymam kciuki, aby to nic poważnego było.
Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: cos ze mną nie tak