Czy jesteście dobrymi kucharkami

1. kmw Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jestes´cie dobrymi kucharkami

   A u mnie jest dokladnie tak samo.

   
   Karina i Kubus <10.06.2004>

   Odpowiedz
2. annak26 Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jestes´cie dobrymi kucharkami

   A juz myslalam, ze ja jedyna tak mam. Ja w kochni to jak slon w porcelanie, nawet waga by sie prawie zgzadzala :P/

   
   Ania i Bianca

   Odpowiedz
3. ellenka25 Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jesteście dobrymi kucharkami

   a ja lubie gotowac i piec ciasta 😉 lubię też eksperymentowaći mąz nie narzeka a i Natalka sporo na tym korzysta 😉
   odkąd Natalka je z nami obiad z reguły jest on 2daniowy, a jesli tylko się udaje to jemy go we trójkę, i ten posiłek chyba jest przez nas najbardziej celebrowany
   a co do pierogów- zrobiłam się wygodna – kupuję gotowe ;-))
   pozdrawiam !

   Ola z Natalią- 2.06.2003
   

   Odpowiedz
4. lunea Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jesteście dobrymi kucharkami

   Mąż twierdzi, dobrze gotuję, ba, nawet lepiej niż jego mama, a to już jest coś…
   Ale nie mamy jakis rytuałów żywieniowych; w dni robocze mąż albo sobie sam zrobi jakieś kanapeczki na śniadanie, ale nic nie je, zawsze bierze do pracy zrobione przeze mnie kanapki, a po powrocie, ok 19 jemy w trójkę obiadokolację zrobioną przeze mnie (zawsze jedno danie). Oczywiście, zeby nie było, Mała w ciągu dnia je obiad. Czasem jak przygotowuję coś “niezdrowego”, to Mała na kolację dostaje kaszkę i z nami nie je.
   Jeśli chodzi o pioerogi, pyzy, kopytka czy inne tego typu jedzonko, to mi szkoda czasu na robienie ich i kupuję gotowe, przecież ktoś musi to kupować. Nie cierpię natomiast gotowych sosów, zawsze robię sama.
   Myślę, ze bycie dobrą kucharką czy nie w dużej mierze zależy od nastawienia i podniebienia męża. Przecież różne są “wymagania” czy oczekiwania, czyż nie? Mój mąż jest zadowolony, a niejedn by pewnie krzywo patrzył na moje posiłki…
   Pozdrawiam,

   lunea i Weronika (24.09.03)
   

   Odpowiedz
5. kokunia Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jesteście dobrymi kucharkami

   Nie za bardzo lubię gotować ale muszę więc staram się to robić jak najlepiej i muszę przyznać, że to mi się udaje. Mężowi bardzo smakuje moja kuchnia więc problemu nie ma.
   My nie celebrujemy obiadów- jadamy przeważnie o innych porach, bo mąż długo pracuje.

   Agata i Wiktorek (13.04.2003)

   

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jesteście dobrymi kucharkami

   Ja potrafię robić tylko kilka rzeczy, więc jeśli ja gotuję to jemy na okrągło to samo. Jest to zawsze proste i szybkie w przyrządzeniu, bo nie mam czasu na przesiadywanie w kuchni – szkoda mi na to czasu. A więc są to: zupy (jarzynowa, rosół, kiedyś robiłam jeszcze pomidorową, krupnik i ogórkową ale do nich trzeba więcej składników i przez to się komplikuje), smażone uda lub piersi z kurczaka, schabowe, karkówka, jajka sadzone z kalafiorem w bułce tartej. To by było chyba na tyle, no może jeszcze naleśniki. Pierogi, knedle i inne bardziej skomplikowane rzeczy kupuję.
   Na szczęście mój mężuś czasami jak ma czas robi mi niespodziankę i gotuje bardziej wyszukane rzeczy. Nie potrafi, ale zdobywa przepisy i eksperymentuje. Wychodzi mu całkiem nieżle, nawet ostatnio sfotografowałam jego dzieło.
   Jemy obiady jednodaniowe, dbamy o linię :))
   Specjalnie nie celebrujemy obiadów, ale staramy się jadać razem, najlepiej w całą trójeczkę.

   Magda & Aleks 03.02.2004

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3

Znasz odpowiedź na pytanie: Czy jesteście dobrymi kucharkami