dziewczyny wczoraj bylam u lekarza bo w tym cyklu mam byc stymulowana clo+menogon +gonal,wiec poszlam po recepty ale takze wspomnialam ze w sobote mialam takie silne bole podbrzusza poprostu jakby mi cos w brzuchu przeszkadzalo nie moglam chodzic ani siedziec a juz nastepnego dnia po przytulanku to myslalam ze brzuch mi peknie wiec pomyslalam ze to sa jakies torbiele po menogonie pan doktor zrobil mi wczoraj usg i powiedzial ze widzi pecherz ciazowy zaraz na miejscu zrobili mi test ale niestety wyszedl negatywny (kazal sie tym nie przejmowac bo to jeszcze przed terminem miesiaczki o godz16) badam mnie rowniez recznie i tez stwierdzil ze macica jest miekka Bardzo mnie zaskoczyl tym stwierdzeniem bo w tym cyklu mialam nie miec owulacji jak bylam na usg w11dc to pecherz mial tylko 12 mm i pan doktor stwierdzil ze w tym cyklu owu nie bedzie i w przyszlym miesiacu dajemy wieksza dawke.Dziewczyny nie wiem czy powinnam sie juz cieszyc bo ja zadnych objawow ciazowych nie mam piersi mnie nie bola no moze troszke dzis boli mnie brzuch po tym wczorajszym bad a @ powinnam dostac 27 wiec jeszcze ze 2 dni niepewnosci a tak bardzo bym chciala zeby ta fasolka juz ze mna zostala.jak myslicie czy moge sie juz cieszyc ja chyba dzis zwariuje bo co chwile chodze do ubikacji i sprawdzam czy czasem nie dostalam @.Jesli moja ciaza okaze sie prawda to cuda sie zdarzaja. Przepraszam ze troszke zagmatwalam tego posta ale jestem dzis bardzo rozkojarzona i nie wiem co o tym wszystkim myslec. Pozdrawiam
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: czy juz moge sie cieszyc
Re: wynik ujemny ale @ nie ma nadal
Wiewiórko…
Nic sensownego nie mogę Ci napisać, poza tym że wiem co czujesz, bo ja taki dół przeszłam wczoraj, nawet jeszcze dzisiaj czuję się podle. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to fakt, że wiele już się naczytałam na tym forum i nie tylko na tym, że testy nie zawsze wychodzą od razu. Niektórym dopiero II kreseczki pokazały się w 20 po owulacji, a wcześniej były negatywne.
Może warto poczekać, te kilka dni, nie robić zadnych testów, żadnych badań krwi, przecież jak to ma być fasolka to będzie. Ja wstyd się przyznać, ale ryczałam wczoraj cały dzień, bo beta wyszła ujemna, i niby się aż tak bardzo nie spodziewałam, liczyłam się z tym że nie wyszło. A jednak rozczarowanie zawsze boli..
Życzę Ci z całej siły żeby okazało sie że to fasolka. Nie chcę Cię dodatkowo nakręcać, ale w końcu chyba lekarz coś widział!!!
A jak ma nadejśc cholerna małpa to niech przyjdzie jak najpredzej, bo czekanie jest najgorsze.
Ściskam Cię bardzo mocno!
kim
spokojnie
Powiem ci, ze ja tez przechodziłam kilka razy takie chece, jak ty.Ale zmieniłam lekarza…bo prawda jest taka, ze ciaże lekarz zobaczy dopiero 2-3 tyg po zapłodnieniu. Wczesniej, to nierealne, ale….I druga sprawa…mi test pozytywny wyszedl dopiero 19dpo.. A robiłam od 12dpo co drugi dzien i nic… A dzis mam 6 letniego syna!!!
Poczekaj jeszcze 2 dni i jak @ sie nie pojawi…zrob kolejny test!!!
Starania o Julke lub Piotrusia.[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: czy juz moge sie cieszyc