Pytanie jak w temacie… Ile czasu poświęcacie swojej pasji? Czy jest kosztowna? Kiedy zaczęłyście się “tym czymś” interesować i jak to się zaczęło?
Popiszecie? 🙂
Nie mam innego hobby (chyba) poza czytaniem książek. Czytam dużo od dziecka, tematyka okresowo się zmienia np. tylko podróżnicze, tylko kryminały, tylko poradniki… Jak mogę sobie na to pozwolić to “chciane” książki kupuję dla samej przyjemności posiadania ich na półce… I tyle. Tylko tyle, czasem chciałabym mieć dla siebie coś mniej banalnego niż czytanie…
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy macie jakieś hobby?
nie wiedziec czemu od zawsze marzą mi sie warsztaty ceramiki….
no polepić w glinie bym chciała….. jak demi moore i patric swayze w DUCHU…
bosko to ujęłaś…. ja mam wprost przeciwnie, z byle chwasta wyhoduję coś co mogłabym z powodzeniem sprzedać, ale jak już zreaniumuję roślinkę to zal mi się z nią rozstawać….
Pozdrówki 🙂
ktory kwiatek (palma!) stal u mnie w pokoju?
pierwszy z prawej
Nunaku-jeśli tak-to ja mam podobne hobby:)
własnie doszłam do wniosku, że nie posiadam hobby i wstyd mi
Bardzo fajny temat, będę podczytywać:)
SuperBasiek, masz talent. Jeśli chodzi o mnie to każda własnoręcznie zrobiona rzecz (uszyta, wydziergana na drutach, zrobiona “plastycznie”) wygląda pięknie na etapie projektu w głowie… Potem nie jest już tak różowo…
Przed świętami dekorowałam z dziećmi bombki styropianowe… Cudne wyszły… 😉
ten co wygląda niczym mój….
pierwszy z prawej ofkors…..
podpiszę się
ja uwielbiam czytac, ostatnio ukladam duzo puzzli, roie kartki okolicznosciowe, torty z pieluszek i nie tylko (zwykle tez) kiedys lubilam lepic z modeliny, ale marze bardzo o kursie bukieciarstwa
Mam kilka hobby.
Ogólnie łatwo się wkręcam w nowe rzeczy i wsiąkam.
Na studiach moim hobby był brydż. Każdą wolną chwilę poświęcałam na grę.
Stałym hobby, jeszcze od podstawówki są puzzle.
Układam w miarę wolnego czasu, ostatnio w święta.
Kolejne to obrazki logiczne. Rozwiązuję w przerwach w pracy.
Pasja największa to matematyka. Łamigłówki matematyczne. Wyszukuję różne i myślę nad nimi w autobusach, przed zaśnięciem.
hobby, które mi minęły, to:
– czytanie kryminałów – mam wrażenie, ze przeczytałam tego tyle, że znam każdy schemat i zbyt szybko orientuję się, kto zabił
– szeroko rozumiana muzyka – granie, słuchanie, śpiewanie. Kiedyś się tym zajmowałam, teraz praktycznie wcale. Na karaoke ostatni raz byłam 4 lata temu. Dawno też nie grałam, słuchać mam kiedy, ale jakoś się nie mogę, żeby playlistę stworzyć.
… najważniejsze to czerpać przyjemność z tego co się robi, wtedy wszystko jakoś samo tak fajnie wychodzi… a w miarę jedzenia apetyt rośnie, więc nie wolno przerywać 🙂
Pozdrówki 🙂
skoki spadochronowe…?
boska jesteś… zajady mi trzasły 😀
Pozdrówki 🙂
Tresowanie dzikich zwierząt? Albo boks – też budzi respekt.
To tak jak ja…
Ja z dusza artystyczna
Kiedys robilam figurki z modeliny potem na szydelku teraz produkuje kartki (i odpoczywam przy tym)
Morena, tego nie mogliby mi przerywać w trakcie… 😀 Jeden problem… Mam lęk wysokości…
Jakiś czas byłam wciągnięta w tai chi… Kontuzja kolana, potem niespodziewana ciąża. Teraz mały mlekopij uniemożliwia wieczorne wyjścia na treningi… Może kiedyś wrócę do tego…
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy macie jakieś hobby?