Czy są na forum 4-latki które zaczynają przedszk.?

Ola skończy w październiku 4 latka i od września mamy zamiar zacząć naszą przygodę z przedszkolem. Ja jestem przerażona i zastanawiam się jak to będzie. Jest jeszcze jakiś 4 latek, który tak jak my zaczyna przedszkole?

Magda i Ola

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przedszk.?

  1. Re: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przeds

    No właśnie, “dlaczego boisz się, skoro Igor już chodzi a ty mimo to czujesz jakby zaczynał?” domyślam się, że dlatego, że nie polubił tej formy spędzania czasu?
    W takim razie na pewno będzie mu raźniej chodzić z bratem – nieważne już że do innych grup, będzie wiedział, że zostawiasz ich obu, a nie tylko jego. Zresztą jest jeszcze ciut starszy, to też zmienia, może z kimś się bliżej zakoleguje w tym wieku już? Powodzenia!

    Dagmara i drugie w październiku

    • Re: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przedszk.?

      moja Julcia konczy w grudniu 4 lata i tez we wrzesniu zaczyna przedszkole…..cala jestem w strachu, nie wiem zupelnie jak wyglada pierwszy dzien w przedszkolu

      kiciucha i Julcia (12/03) i Lena (15/09/06)

      • Re: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przeds

        Ja jestem z Czechowa a Kuba idzie do przedszkola na ul. Zakopiańskiej. Ja też boję się tych choróbsk… Ale pocieszam sie myślą że 4 latki juz swoje odchorowały w 3 latkach i teraz chorób będzie mniej…. A Ty Aniu skąd jesteś?
        Pozdrawiam Kasia i…

        • Re: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przeds

          mieszkamy jakies 8 km za czechowem w stronę krasienina.
          regularnie bywamy na czubach (tu mieszkają moi rodzice). Asia idzie do Motylka na os. Ruta.

          Ania i Dzieciaki[

          • Re: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przeds

            jak Was czytam t mi wychodzi że ja jakaś nieczuła jestem – 99% obaw mi było obcych…

            Leon

            • Re: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przeds

              Nie nie czuła tylko normalna… Bo ja się czuje jak nienormalna i przewrazliwiona matka. Zazdroszczę 🙁

              Magda i Ola

              • Re: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przeds

                Ja nie mialam obaw, jeszcze w styczniu, zanim Igor do przedszkola nie poszedl.
                I dlatego teraz mam obawy, bo sa powody :/

                • Re: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przeds

                  znam lekarstwo na to!
                  Drugie dziecko;)
                  Napisz jak poszło!

                  Ala i

                  • I jak tam Wasze pociechy po ponad 2 tyg.?

                    Mamy świeżo upieczonych przedszkolaków, jak Wam minęły te pierwsze tygodnie przedszkola?

                    Michał też nie chodził w zeszłym roku więc też się martwiłam jak to będzie. Poszedł do grupy 4-5 latków, jak na razie po 2 tygodniach jest ok. Do przedszkola idzie chętnie, nie płacze. Byłam ciekawa jak to bedzie w kwestii zabawy z rowieśnikami – w piaskownicy zawsze wolał bawić przy dzieciach, a nie z dziećmi. Znając jego onieśmielenie dawałam mu co najmniej miesiąc na oswojenie się z dzieciakami, jednak po pierwszych marudzeniach że “nikt się dziś z nim nie bawił” zaczyna przynosić opowieści że Krystian to to, Jasio otamto a z Elą bawił się ślimakiem. Więc pod tym względem zaczyna być ok.

                    Jak na razie chyba najbardziej problemowo wygląda kwestia jedzenia – Michał kiedyś był strasznym niejadkiem, teraz je calkiem dobrze ale lubi bardoz mało potraw i np. kotlecika je sam prawie godzinę. W przedszkolu na pewno się nie wyrabia, sam zresztą mówi że pani zabrała talerz jak on zjadł dopiero kilka gryzków. Wszelkie zupy – mleczne czy też warzywne – przeważnie sa “fuj”. Wygląda więc na to że zjada kanapkę na śniadanie, trochę kotlecika z obiadku i podwieczorek. To mało, ale na razie kwestii jedzenia nie poruszam poza delikatnym zachęcaniem go by starał się zjeść ile może. Nie chcę go zrazić do przedszkola; poza tym mam nadzieję że po pierwszych emocjach związanych z nowym miejscem i kolegami w końcu sam zacznie poświęcać jedzeniu więcej uwagi. A jak mu tak kilka razy zabiorą jedzenie sprzed nosa to może w końcu nauczy się szybciej jeść??! (okrutna jestem )
                    Ciekawa jestem jak to jest u Was, no i proszę o radę czy mam dobre podejście z tym żarełkiem…

                    • Re: I jak tam Wasze pociechy po ponad 2 tyg.?

                      JUlka (4,5) poszła od września, do grupy 3-4 latków. początkowo była w starszych, ale nie pasowała zupełnie..ona jeszcze śpi w dzień, jest dość nieokiełznana, a w starszej grupie dzicie jużiały zajecia z ksiażkami…ona nawet rysować nie umie…
                      w tej młodszej grupie chyba jest jej lepiej..i ja też jestem spokojniejsza, że da sobie radę, pośpi, je ładnie, zabawy są chyba na jej poziomie właśnie…

                      • Re: I jak tam Wasze pociechy po ponad 2 tyg.?

                        U nas przedszkole jest nr 1. Bałam się że Ola bedzie płakać jak ja będe zostawiac a ona odwraca sie na piecie i nawet na mnie nie spojrzy… Bardzo lubi przedszkole jest w grupie 4 latków. Pani mówi że jest bardzo aktywna i świetnie nawiązuje kontakty. Duzy problem jest z jedzeniem poniewaz nie je prawie wcale…Wszystko jest niedobre. Dzis zostałą w domu bo jakis katar sie przyplatał mam nadzieje ze nic sie nie rozwinie.

                        Magda i Ola

                        • Re: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przedszk.?

                          To i ja się dopiszę i to od razu z problemem… Nina zaczęła chodzić do przedszkola i to z taką ochotą, tak jej się podobało, że musiałam ją przepisać na więcej godzin: do podwieczorku, czyli gdzieś do godz. 2giej. Po 2 tyg. zachorowała i 2 tyg była w domu. Potem wróciła do przedszkola i znów było OK. Do piątku. Niestety w piątek przyjechaliśmy później o 30 minut niż zwykle. Nie tłumaczę tu dlaczego, bo to nie o to chodzi. Na nieszczęście przyszła inna pani i połączyły się grupy. Nina troszkę się zmartwiła, ale w sumie było OK. A w poniedziałek jak ją odebrałam to okazało się, że nic nie jadła i cały dzień płakała. Tęskniła i chyba się bała, że się spóźnię. jestem zła na męża, bo to przez niego wynikło to spóźnienie. Dzisiaj nie poszła wcale, jutro ma iść ale już mówi, że będzie płakać. Co robić? Bardzo jest mi teraz potrzebne to przedszkole, urządzamy się i jest mi ciężko z dziećmi jeździć, a często babcia nie może zostać z dziewczynkami. Sorki, że takie długie, ale już nie mam argumentów, żeby ją przekonać 🙁 Co robić??

                          Ola i

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy są na forum 4-latki które zaczynają przedszk.?

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general