czy zaobserwowałyście u siebie mając grupę krwi “0”, ze lepiej niż cokolwiek trwicie mięso lepiej sie po nim czujecie?
czy te z was mające grupę krwi ”A” po mięsie czujecie sie ciężko,lepiej trawicie owoce i warzywa?
Grupa krwi ”B”-jedzenie zróznicowane,można jeść prawie wszystko,trawicie mleko,ale nie trawicie pomiodorów i mięsa z kurczaków?
Grupa ”AB”-Osoby z grupą”AB” nie powinny jeść zbyt wiele mięsa. Większość żywności, która jest polecana lub nie wskazana w grupach “A” i “B”, jest na ogół również wskazana względnie zła dla grupy “AB”. Wyjątek stanowią np. pomidory, których osób z grupą “A” i “B” nie powinny spożywać, a osoby z grupą “AB” mogą spożywać bez żadnych dostrzegalnych skutków ubocznych.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
Ja mam grupę “A” i fakt, że uwielbiam warzywka (owoce średnio), a mięsa prócz ryb nie tykam.
Ale jeśli nawet coś w tym jest, to i tak na fakt jakie jedzenie jest dla nas dobre wpływa z pewnością dużo więcej czynników, niż grupa krwi.
Cyprianek (listopad 2005)
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
DZIĘKI 🙂
a co do mięsa – wędlinkę jakoś zjem choć bez przekonania ale wszelkiego rodzaju sosy z mięska – fuj!
Ewa, Asiula i… 🙂
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
oo dziękuję 🙂
U mnie była podobna sytuacja z drugą ciążą jak u Ciebie 🙂
Ewa, Asiula i… 🙂
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
mam grupe krwi A, od 16 lat jestem wegetarianka, swietnie trawie warzywa i owoce. nabial bardzo lubie i jem w duzych ilosciach,ale gorzej z jego trawieniem.
ania i makary (10.12.2004)
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
Helka mamy tę samą grupę
Ja nie lubię pomidorów (surowych, bo przetworzone uwielbiam), mięcho też lubię, natomiast nie trawię nabiału. Jogurty, sery muszę ograniczać do minimum.
W i T 3l 9m
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
ja mam 0 i nie jestem specjalnie miesozerna, zdecydowanie wole potrawy maczne, warzywa, sery, jogurty..itp..
claudia
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
mam grupę 0 i nie przepadam za mięsem 🙂
chyba nie wierze 😛
Monika i
Nina (niedługo 4)
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
Ja ciezko sie czuje po serach i mleku, a mam gr A. Mieso trawie bez problemu. Maz tez ma gr A i tez miesko toleruje bezproblemowo w przeciwienstwie do niektorych warzyw i nabialu, na ktory jest uczulony.
Malgos 4 & Marti 2
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
Beatko widzę,że u Ciebie tak samo jak u mnie też razem z T. mamy grupę A:-)
.I bardzo jestem ciekawa jaką gr krwi maja nasze dziewczyny. Musze zapytać lekarki,czy dałaby im skierowanie na badanie
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
ja chyba też nie wierzę:P
Re: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi
Moja mama w to gleboko wierzy i tak sie odzywia.
Ja naleze do wszystko zernych:)
Mam gr B- czyli jak pamietam- mięsożerną? a tym czasem po mięchu wysiadam…znów jestem na diecie vege, od razu lepiej z żołądkiem!!!
Ha! teraz się wyjaśniło;) Okazało się, że mam AB-tak przy okazji hehe… Ale czy wierzyć w to??????
Generalnie to, że bez mięsa żyje mi się lepiej odkryłam już dawno;)
u mnie sie zgadza. po miesie czuje sie jak slon
mam grupe A i warzywka wskazane i lubiane 😉
u mnie chyba tez by sie nie sprawdzilo… Nie przepadam za miesem-ktore teoretycznie-dietetycznie grupa ludzi “0” powinna zajadac..
dokladnie jak wyzej – od zawsze jestem miesozernym stworzeniem (maz zreszta tez ;), ale dla wiekszoci facetow to standard, wiec ja jestem chyba lepszym przykladem) w “wieku” 6 miesiecy chcialam jesc tylko drobno pokrojona sssssss….czyli szyneczke ;). po mleku zawsze czulam sie zle. warzywa uwielbiam, ale bardzo ciezko je trawie…..generalnie po wszystkim za wyjatkiem miesa mam przeboje 🙁 ale….. Nie dotyczy top mojego obecnego stanu tzn. ciazy w ktorej kompletnie mi sie odmienilo, bez negatywnych konsekwencji chetnie jem jogurty, slodycze, owoce….mieso zjem ale jakos opornie 😉 i badz tu madrym…..
u mnie sie tez zgadza, zreszta sam organizm mi odrzucil mieso, duzo wczesniej niz sie dowiedzilam jaka mam grupe krwi. Maz i syn maja taka sama, corka pewnie tez, wiec problemu nie ma, sprawa sie rozwiaze sama 😉
pierwszy raz o czyms takim czytam na tym forum i jestem szczerze zdumiona
Grupa krwi a dieta
”Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi” dra P.J. d’Andamo i C. Whitney to jedna z najbardziej absurdalnych i wręcz przerażających książek dostępnych obecnie na rynku Zawiera nonsensowne z punktu widzenia nauki dane, starannie splecione w kompleksową teorię, która dla niewtajemniczonych wydaje się przekonująca. Opierając się na “badaniach” swoich i ojca oraz obserwacji pacjentów D’Adamo wysunął hipotezę, że grupa krwi określa rodzaj pożywienia, które dany człowiek powinien jeść, a którego musi unikać. Przeglądając materiały, które stanowią na pierwszy rzut imponującą listę odniesień do literatury, nie znajdziemy żadnych danych potwierdzających zależność pomiędzy sposobem odżywiania się i grupą krwi. Wiadomość, że ten sam gen determinuje grupę krwi i właściwości układu pokarmowego jest wyssana z palca. Autor mógł równie dobrze połączyć odżywianie z kolorem oczu… Ta oburzająca teoria jest jednym wielkim nonsensem. Gdyby było w tym choć trochę prawdy, można byłoby wysunąć hipotezę, iż gatunek ludzki wyginął wieki temu. - Fredrick J. Stare, doktor medycyny, założyciel i były przewodniczący Wydziału Odżywiania przy Harvard School of Public Health
Kurcze…mam AB i wiem, że mięso mi absolutnie nie służy!!!!
bez mięsa mam 6x więcej energii, jestem chudsza i w ogóle funkcjonuję świetnie!
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy wierzycie w odżywianie wg grupy krwi