Czy wszystkie jesteście tego pewne?

Jestem tu niedawno. Ale czytam wasze posty jakiś czas. Żadna z Was nie pisze o swoich obawach a propos ciąży, macierzyństwa. Czy Wy nie boicie się tego jak bedzie wyglądało Wasze życie w czasie ciąży i potem? Ja mam prawie 28lat. Jestem już dosyć stara jeśli brać pod uwagą fakt,że jeszcze nie rodziłam. I chcę mieć dziecko. Czasami tak bardzo,że nie mogę się doczekać. A czsami boję się tego. Myślę co będzie jak ono będzie chore, co jak ze mną będzie coś nie tak, a co z pracą, a jeśli wszystko zmieni się na żłe między mną a moim meżem? Czy tylko ja mam takie wątpliwości? A może ja nie dorosłam jeszcze do decyzji o dziecku? Czy to normalne? A może grzeszę takimi myślami? Proszę podzielcie się ze mną swoimi myślami. Pozdrawiam Was cieplutko pa pa

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

  1. Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

    Wiesz to co przeczytałam to straszne! A dlaczego? Bo to jakbym ja pisała. Te wszystkie obawy są dokładnie takie jak moje. Jeszcze do tego dochodzi fakt,że mam 28lat i czuję presję. Nie, nie ze strony bliskich. Sama myślę,że to już pora.. Ale wiesz poczytaj co napisały tutaj inne dziewczyny to są mądre rzeczy. I myślę,że one mają rację- więcej optymizmu. Chcieć to móc i trzeba w to wierzyć. Może dasz mi swoje gg to pogadamy kiedyś? Pozdrawiam pa pa

    • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

      Agatko! Gratuluję Ci Twojej fasolki! Twoja odpowiedż jest tak radosna,że chcę być w ciąży. Myślę,że muszę czytać takie wypowiedzi bardzo często. Wtedy moje obawy prysną jak bańka mydlana. Pozdrawiam Cię cieplutko pa pa

      • Re: to nie tak

        Zgadza się -też myślę sobie,że skąd mogę te różne rzeczy wiedzieć. Ale to jakoś sobie tłumaczę. Gorzej mi poradzić sobie z lekami -ja to nazywam -egzystencjonalnymi. Ale wiele z Was sobie radzi, bardzo rzadko ktoś nie daje rady. Może i ja dam radę? Podrawiam Cię pa pa

        • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

          Agatko muszę przyznać,że zaskoczyła mnie Twoja odpowiedż. Chyba spodziewałam sięchyba,że wszystkie zgodnie napiszeciet”tak jestem tego pewna”. Dobrze jest wiedzieć,że ktoś jeszcze czeka,bo ja na razie nie zaczełam się starać. Przygotowuję się do tego psychicznie. Nie chcę starać się,bo już muszę ale dlatego,że chcę. Tylko nie wiem kiedy dojdę do wniosku,że chcę…Wierzę,że wkrótce… Pozdrawiam Cie pa pa

          • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

            Aga dzięki za te słowa! Oby wszystko było tak jak napisałaś… Chciałabym,aby już po wszystko przybrało inne kolory-bardziej wesole. By moje życie i ja sama -zmieniło się na lepsze. Życzę tego i Tobie i pozdrawiam Cię cieplutko pa pa

            • Kochane Dziewczyny!!!

              Dziękuję Wam wszystkim za tak liczny odzew na moje pytanie! Wasze odpowiedzi były wspaniałe. Na pewno muszę je jeszcze kilka radzy przeczytać i “przespać się” z nimi. Dobrze jest wiedzieć,że gdzieś koło nas jest ktoś kto myśli i czuje podobnie. To fantastycznie,że istnieje to forum i mogę to od czasu do czasu zajrzeć. Pozdrawiam Was gorąco i jeszcze raz dziękuję!

              • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

                Ja leczę tarczycę od lat. Przed tą ciążą tak rok wykryto liczne guzki, hormony tarczycy skakały od 2.3 do 3. Dostałam Euthyrox i biorę go cały czas. W ciąży jestem pod obserwacją comiesięczną i nadal biorę Euthyrox, jest to bardzo bezpieczny lek nie przenika przez łożysko i koniecznie trzeba go brać w ciąży i przed

                testy gg1226736[Zobacz stronę]. Allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=627041

                • Re: Kochane Dziewczyny!!!

                  mam podobne lęki jak większość dziewczyn
                  ale pamiętaj jabo “tylko głupiec nie ma wątpliwości…”

                  rrenya

                  • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

                    NO chyba już najwyższy czas… ale doktorek kazał jeszcze odczekać jeden cykl…zeby organizm był silniejszy i “doszedł” do siebie…. no więc grzecznie go słucham..robie wszystko zeby tylko sytuacja sie nie powtórzyła.. i do tego pilnie śledze forum !!! chłone wszelkie wiadomosci !!!
                    jakoś rodzinnie tu jest !!
                    pozdrawiam

                    • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

                      Hej, na szczescie oprocz mojej natury mam jeszcze wrodzona skłonność do optymizmu, ale to idzie razem (hmm dwoistość…schizofrenia…buee, od razu mi się coś roi). CHętnie sobie pogadam, ale mój mężuś jest m.in. informatykiem z tych szalonych, więc w domu brzydzimy się Windowsem (a ja jako pokorna żona też muszę), ale widzę, że się coś poprawia w tym względzie. Mam tylko ICQ, ale też nie korzystam. Ale wyślij mi swój numerek, to Cię odnajdę z jakiegoś kompka kiedyś?!
                      serdeczne pozdrowienia
                      Gosia

                      niezdecydowana, lękliwa…Ale szczęśliwa! starania radosne od 2 miesięcy

                      • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

                        Witaj Jabo 🙂
                        Ja przez długi czas miałam całe mnóstwo wątpliwości a efekt jest taki że staram się o pierwsze dziecko mając 29 lat. Jeszcze rok temu zastanawiałam się czy mając dziecko poradzę sobie ze studiami, jak to będzie w tak małym mieszkaniu, bałam się ciąży, a na myśl o porodzie łzy stawały mi w oczach. Zastanawiałam się nawet czy nie jestem jedną z tych kobiet które nigdy nie będą miały potrzeby mieć dzieci. W chwili obecnej pomimo że nic się nie zmieniło ze studiami czy małym mieszkaniem mam jakieś wewnętrzne przekonanie że poradzimy sobie a wszystko to co dotychczas widziałam jako problem stało się tylko maleńką niedogodnością 🙂 Całe moje JA mówi mi że jestem gotowa być mamą i pragnę tego całym sercem – czego i Tobie życzę 🙂

                        Miyu
                        + moja tempka
                        [Zobacz stronę]

                        • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

                          Jabo, dokładnie tak. Mimo, że mam 28 lat- podobno już czas- nie czuję się gotowa. Po pierwsze: ciekawa praca i właśnie zdobywam kolejny zawód, co wiąże się z otwarciem własnej “firemki” i dodatkowym zajęciem- jeśli nie zwariujemy przez ZUS, po drugie- zarabiam więcej od męża, a chcę żyć wygodnie, do tego dziecko to kolejny wydatek, po trzecie- nie chcę nowych obowiązków na razie, bo chcę wreszcie wypocząć. Chyba tyle:) Może jakbym urodziła dziecko 5 lat temu… Chcę żyć jak chcę, a nie tak jak chcą inni.

                          pozdrawiam
                          Agata 🙂

                          • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

                            Gosiu mój gg to 3181168 Pozdrawiam pa pa
                            p. S. Mam na imię Bogusia

                            • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

                              Miyu! Jesteś ode mnie starsza o rok. Może to jest tak,że właśnie mając 29 lat pozbędę się wszelkich wątpliwości 🙂
                              Może potrzebuję jeszcze troszkę czasu aby “dojrzeć” do tej decyzji?Nie ukrywam,że chciałabym być tak tego pewna jak Ty… Pozdrawiam Cię cieplutko i trzymam za Ciebie kciuki pa pa

                              • Re: Kochane Dziewczyny!!!

                                Dzięki za miłe słowa! Teraz zaczynam czuć się taka mądra i odpowiedzialna… A to dzięki temu co piszecie do mnie. Chyba lepiej jednak gdybym była głupia i nieświadoma niczego. Taka beztroska! Pozdrawiam Cię pa

                                • Re: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

                                  Jabo!
                                  W zupełności rozumiem Twoje obawy bo mnie one też towarzyszą.
                                  Boję się tych wszystkich spraw, o których piszesz. Nie da się o tym nie myśleć. Ale kiedy instynkt macierzyński jest bliski zenitowi, to bardziej pragnie się być mamą i dawać miłość jeszcze jednej osobie. Pewnie, że wątpliwości zostają, ale pragnienie macierzyństwa bierze górę i zwycięża – nawet największe przypuszczale problemy. Przecież nie można zakładać najgorszego! Trzeba myśleć pozytywnie. Wszystko będzie dobrze. Zobaczysz.

                                  Pozdrowionka

                                  “Kawa Inka” + stracone maleństwo (21.03.04r.)

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Czy wszystkie jesteście tego pewne?

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general