Zawsze pragnełam karmić piersią. Boże jakie to dla mnie było ważne. Wklęsłe brodawki więc już w ciąży robiłam wszystko by je wyciągnąć. Niestety Miki nie chciał łapać prawidłowo i tak obgryzł mi brodawki że się załamałam.Dodatkowo stany zapalne z wysoką gorączką robiły swoje. Ale nie dałam się. Wypożyczyłam laktator i do dzieła. Sciągałam co 3 godzinki. Nawet alergia kontaktowa na plastik mnie nie zraziła. No i wtedy małego wysypało. Diagnoza – alergia. Pomiomo diety i chwilowego leczenia tylko nutranigenem utrzymywałam laktację. Tydzień temu znowy Miki dostał moje mleczko. tylko2 butelki dziennie. Boże jego twarzyczka znowu płonie aż serce ściska. Tak więc muszę się poddać i przejść na nutranigen dla jego dobra. Ale czemu tak podle się czuje. Miki ma już 16 tygodni więc chyba w najważniejszym okresie dostał moje mleczko. Nie umiem się pogodzić z tym. Od soboty ściągam tylko kiedy muszę. Teraz nawet co12 godzin i mleczka coraz mniej. A ja mam doła. Czy zawiodłam moje maleństwo?
Pigmej
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy zawiodłam mojego maluszka?
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
Nawet tak nie myśl! Mój Kuba też nie chciał piersi. Od 2 tygodnia do 3 miesiąca sciągałam (karmienie mieszane). A później to tylko butla. Teraz ma 10 m. i jest ZDROWYM, szczęśliwym maluszkiem. Położna twierdzi, że zdrowie zawdzięcza karmieniu piersią…. Tylko,że nie zna całej prawdy ;-)))
Mariola i Kubuś (19.05.05)
Oczywiście, że nie!
Zrobiłaś co mogłaś. Jeśli mały ma alergię to nic na to nie poradzisz. Czasem tak bywa.
kaprikorn
i Weronika
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
oj nie mow tak nie zawiodlas go a w najwazniejszym okresie go karmilas piersi. Najwazniejsze ze dajesz mu tak wiele milosci:)ja tez juz nie karmie swojego synka bo nienajadal sie moim mleczkiem pozdrawiam goraco/kasia
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
ufffff znowu stara wiadomosc zauwazylam po fakcie:)jak jest na pierwszej stronie to nie patrze na date:)pewnie juz dawno oswoilas sie z mysla o sztucznym karmieniu:)no ale nic pozdrawiam 🙂
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
Wiem co czujesz bo sama przez to przeszłam. Zresztą pisałam o tym często na forum. Ja nie karmiłam prawie w ogóle. Alicja od urodzenia była na sztucznym mleku. Jest zdrowa, wesoła, niczym nie różni się od dzieci karmionych naturalnie. Jestem za karmieniem piersią jak najbardziej, ale jeśli się poprostu nie da, to większą krzywdą dla dziecka będzie znerwicowana mama.
Pozdrawiam i głowa do góry!!!
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
??? Jakie?
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
I tak dzięki
Pigmej
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
maniakalna, niczym nie uzasadniona potrzebe udowodnienia światu, ze karmi się piersią.
Niestety ale informacje o karmieniu podawane sa tak, aby budować poczucie winy w kobietach, które nie karmią piersią, nawet jeżeli karmienie jest ze szkodą dla ich zdrowia.
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
🙂
Niestety to prawda, ja tez sie z tym spotkałam…. 🙁
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
Pigmej no costy! Oczywiscie ze nie zawiodlas swej kruszynki!!! Ma to co potrzebuje! Skoro rozwija sie to znaczy ze jest cos co sluzy mu lepiej!!! Wiem co czujesz bo czulam to samo! Karmienie piersia bylo dla mnie wszystkim! A tu prosze (taki sam problem) wklesle brodawki!Kupilam laktator, elaegancki na dwac cycuch, na prod lub baterie moglam go wszedzie ze soba zabrac(co bylo wazne po straszliwe duzo podrozojemy) No ale nic to nie pomagalo! Sciagfalam wiec mleczko i butla! Potem jedna polozna przyszla na rtunek i dala mi sztucznego sutka!!! Cos niesamowitego – moje dziecko aczelo przez ta plastikowa nakladke ssac!!! Ryczalam z radosci, tak bardzo walczylam by moc karmic piersia! Ale moja radosc szybko sie skonczyla, poniewaz Michas nie ssal beposrednio piersi nie wydziela sie jakis tam hormon… i mleko zaczelo znikac.! Karmilam nawet nie 16 tyg! a tak dobrze sie wszystko zapowiadalo! Mialam tak duzo mleka na poczatku! Dzieki Bogu ze zamrazalam i pozniej moj maluszek jadl mrozoneczki:)
Glowa do gory i nie czuj sie zle!!! Na mleku sztucznym jest duzo latwiej wg mnie!!!
ewa
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
kobieto!
nikogo nie zawiodlas- spisalas sie dzielnie do tej pory!!!
nie wyrzucaj sobie czegos co od ciebie nie zalezy
glowa do gory!
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
pytanie karmie piersia niestety od jakis 2 tygodniu moja corcia kolo 17/18 ma napady placzu czasem 10 minut po jedzieniu czasem półk godzinki,…heh nic nie pomaga…tylko butla z mieszanka wtedy zje beknie i dziecka nie ma 6-7 godzin.. No i idez tym do lekarza by zasadzil a czy moge dokarmiac i czym a wy mamy doswiadczone doradzcie co do mleczka narazie daje jej NAN ale zdazylo sie ze po jedzeniu bekla i duzo ulala i niewiem czy to powiazywac z tym co je… A czestrze przystawianie do piersi…heh pierw zjada piers a gdy jest juz z pewnoscia pusta rzada jeszcze i włancza syrene
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
nie wiem dlaczego do mnie to pytanie tak wprost- bo ja przeciez zadna wyrocznia:)
ale skoro juz mam cos napisac to powiedz jak duze wagowo jest dziecie, czy przybiera dobrze na wadze oraz w jakim jest wieku….
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
dlatego ze myslalam ze wyskoczy na ogolnym jako pytanie do wszystkich;-) corka wazy 5700gr mierzy 67cm ma 2,5 miesiaca (urodzila sie 4200 i 60cm) dobrze przybiera na wadze co nie zmienia faktuze jest glodna napewno
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
a moze musisz ja czesciej przystwiac- jak zaczniesz dokramiac zmniejszy C isie wydzielanie pokarmu – dziecko ssac wydaje piersiom komende do wytwarzania nowego pokarmu
chyba ze zamierzasz wkrotce przejsc na butle i tak i tak- wtedy mozesz dokarmiac i powoli dawac mniej piersi
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
1500gram w 2,5 miesiąca to raczej niewiele – dziwne, ze pediatra nie zwróciła uwagi?
magda i
Re: Czy zawiodłam mojego maluszka?
Zgadzam się. 1500 g w 2,5 mca to rzeczywiście niewiele.
Dopuki dziecko mieści się w siatce centylowej to lekarze raczej uważają że wszystko jest ok. Bo norma to norma. Ja tak miałam z głowką Danielka – ponad 97 centyl. Dopiero jak zmnieniliśmy lekarza dostałam skierowanie do neurologa.
Do pieszczoch 77 >> Może to skok wzrostowy i dlatego małej nie starcza tyle pokarmu ile,ożesz jej ‘zaoferować’.
Może przystawiaj małą do piersi jak najczęściej? Jak mała bedzie ssała często to piersi zaqczną produkować więcej pokarmu. Spróbuj herbatek zwiększających laktację?
A butle i tak podawaj jak mała po karmieniu piersią się nie naje do syta.
Pozdrawiam:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy zawiodłam mojego maluszka?