Właśnie nasunęło mi sie takie (może głupie) pytanie.. Poród to ponoć ogromny ból, większy niż ból głowy, ból menstruacyjny itp. Na wszelkie dolegliwości fizyczne staramy się znajść jakiś złoty środek np. tabletkę, czy zastrzyk. Dlaczego zatem nie każda kobieta chce sobie w jakiś konkretny sposób ulżyć przy tym ogromnym wysiłku jakim jest poród i świadomie nie chce korzystać z żadnego znieczulenia.. Jestem bardzo ciekawa waszych opinii..Dlaczego podjęłyście taką lub inną decyzję??
Zaciekawiona Niki23 i lutowa dzidzia
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dlaczego nie każda kobieta korzysta z ZZO??
Re: Dlaczego nie każda kobieta korzysta z ZZO??
A jednak te odmowy się zdarzają – błagałam o znieczulenie w południe i nie dostałam bo jest za późno – nie wiem jakie było rozwarcie, ale z tego co się orientuj edziała 2 godziny jedna dawka a ja rodziłam jeszcze prawie 4 – koszmar.
TRym razem na to nie pozwolę.
Pozdrawiam
Agnieszka + Dominiczka(16.01.01) + Dzidzi(20.04.04)
Re: Dlaczego nie każda kobieta korzysta z ZZO??
Wiem że sie zdarzają – i to chyba dosyc często…. Różni są lekarze…
Nie daj sie tym razem – powodzenia!!
pozdrawiamy 🙂
Usianka i listopadowa dziewczynka (9.XI.2003 a może jednak wcześniej?)
bede jak gluchoniema :-((
A ja bede rodzic w Niemczech a moja znajomosc jezyka jest srednia (szczegolnie medycznego) mam bariere jezykowa-nie chce mowic. Mam problem bo wiem ze podczas akcji porodowej beda do mnie cos mowic i zdac sie bede musiala wylacznie na mojego narzeczonego. Myslalam przez to wlasnie o jakims usmierzaczu bolu ale wiem ze jak bede miala “odlot” to nic kompletnie nie bede rozumiec.Lekarz proponuje zastanowienie sie nad cc ale straszy ze bede zdechlak po wszystkim i ze czesc obowiazkow spadnie wtedy na tatusia. No i dluzszy pobyt w szpitalu. Poinformowano mnie ze w niemieckich szpitalach lekarze sa nastawieni do porodow bardzo komercyjnie-czyli “co chcesz to masz i daj nam spokoj”.Oczy mi chyba wylazly ze zdziwienia. To co-czyli tu babka moze 15 razy zmieniac zdanie?Swiat staje do gory nogami!Tak wiec w moim przypadku zzo wogole odpada,a cesarka…fakt-dziecku lzej i mi moze lzej ale to sa tak trudne decyzje ze pewnie skonczy sie tak ze nic nie ustale wczesniej i urodze naturalnie chociaz wczesniej (przed ciaza)obiecywalam sobie pelny “luksus” ;-)) Pozdrawiam Was wszystkie goraco i zycze LEKKICH porodow.
Znasz odpowiedź na pytanie: Dlaczego nie każda kobieta korzysta z ZZO??