Witam.
We wtorek mialam Lyżeczkowanie po poronieniu 7-tygodniowej ciąży. Nie jest to niestety moj pierwszy raz bo 10 lat temu mialam taka sama sytuacje i tez w 7 tygodniu ciazy. Jestem tez szczesliwa mama 8-letniej Klaudii jednak i w tej ciazy byly problemy i dokladnie w tym samym czasie czyli 7 tygodni. Zawsze jest tak samo plamienie, krwawienie i w koncu wszystko trace, ciesze sie ze ciaze z Klaudia udalo sie utzrymac jedna 2 tygodnie spedzilam w szpitalu lezac plackiem. nie wiem czym to jest spowodowane czy w tym okresie ciazy zwieksza sie zapotrzebowanie na jakis hormon czy jest moze inna przyczyna?? Lekarz powiedzial ze badania w tym kierunku robi sie dopiero po trzecim niepowodzeniu jednak ja nie chce siebie i meza narazac na taki stres tyle razy bo dwa juz byly i mam dosyc. Jesli ktos cos wie niech pisze.
pozdrawiam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi
Alina mama 8-letniej Klaudii
3 odpowiedzi na pytanie: Dlaczego zawsze w tym samym czasie????
Re: Dlaczego zawsze w tym samym czasie????
Nasza pierwsza ciaża obumarła w 6 tc w drugiej tej z Jonatanem miałam plamienia w tym samym czasie. Na szczęscie po pierwszej ciazy poszukałam gina, który da sobie z tym radę i dostawałam od 4tc ciazy Duphaston. Lezałam 4 miesiace (w sumie) z tego ok dwóch w szpitalu.
U mnie to zbyt niski poziom progesteronu, który w tym czasie powinien być wyzszy.
Nie robiłam badań tak ząłożyłgin i chyba sie nie pomylił.
Ja i tupot małych stóp
Edited by Olinja on 2007/02/12 21:03.
Re: Dlaczego zawsze w tym samym czasie????
Ja mam podobny problem. Moje problemy zawsze zaczynają się ok. 9 – 10 tygodnia ciąży. Na szczęście ja znalazłam przyczynę (okazało się że odkleja mi się kosmówka, co powoduję utratę dziecka). Dzięki szybkiej diagnozie i leżeniu plackiem przez ok miesiac udało mi się utrzymać ciąże i teraz mogę cieszyć się moim maleństwem. Odklejanie się kosmówki sygnalizowane było przez bole kręgosłupa/krzyża. Może komuś pomogę moimi wskazówkami.
Pozdrawiam,
Marta
Aniołek 13.01.2005
Re: Dlaczego zawsze w tym samym czasie????
Witaj
Ja tez chcialam zwrocic uwage na progesteron, ktory przy poronieniach ok 2 miesiaca czesto jest za niski, wiec musisz to zbadac. A poza tym moja droga jezeli lekarz Ci powiedzial to co powiedzial to ja bym go zmienila to paranoja mi tez kazali czekac do 3 poronienia bo po 3 robi sie dopiero badania takie i takie….. Ale znalazlam lekarza, ktory to uwazal za straszne i za 3 razem urodzilam corke pozdrawiam, zmien to cos co sie nazywa lekarzem.
Znasz odpowiedź na pytanie: Dlaczego zawsze w tym samym czasie????