Do aga30
Czesc Aga,
chcialabym nawiazac z Toba kontakt (jezeli nie bedziesz miala nic przeciwko temu), poniewaz oczekuje narodzin dziecka, u ktorego zdiagnozowano podczas kolejnych badan USG brak nerek. Czy wiesz moze jakie byly przyczyny powstania wad u Twojego synka (genetyczne czy wrodzone)?
Ania
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
Te gry mają sens. 6 wartościowych aplikacji dla dzieci, które przetestowałyśmy z córką
Strój galowy do szkoły. Jak powinien wyglądać ubiór na specjalne okazje?
Przecieki matura 2024. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
Jak obliczyć średnią na koniec roku i na semestr? Niektórzy popełniają prosty błąd
- Rodzice.pl
- Forum
- STRATA DZIECKA
- Do aga30
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
6 odpowiedzi na pytanie: Do aga30
Re: Do aga30
Aniu
Witam serdecznie, bardzo mi przykro, że Ty też musisz przez to przechodzić, ja o wadzie dowiedziałam się dopiero po porodzie, lekarze nie wiedzą czy to wada wrodzona czy genetyczna, ale pani neonatolog powiedziała że w 90% są to wady wrodzone i prwadopodobnie w pierwszych dniach albo godzinach ciąży musiał zadziałać jakić szkodliwy czynnik, który spowodował, że póżniej te nereczki się nie wytworzyły (np. promieniowanie, mikrofala ), tym bardziej, że to był chłopczyk a chłopcy są słabsi i częściej występują u nich wady wrodzone niż u dziewczynek ja mam taką nadzieję że była to wada wrodzona, bo marzę o dzieciątku. Zresztą na protokole z sekcji napisali że to prawdopodobinie Zespół Pottera(obecnie nie mam przy sobie tego protokołu, ale jeżeli będziesz zainteresowana, to napisz, póżniej przepiszę Ci co tam dokładnie napisali) Planujemy wykonanie badań genetycznych, ich wyniki mam nadzieją to potwierdzą, czy to wada wrodzona a nie genetyczna, narazie jednak nadal czekam na dokumentację ze szpitala bo bez nie nie mogę zacząć badań.
Aniu, niewiem czy u Twojego dzieciątka zdiagnozowano brak obu, czy jednej nereczki, bo jeżeli jednej, to dzieciątko może normalnie żyć,
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to napisz bo w tej chwili nic mi więcej nie przychodzi do głowy. Jeżeli będę miała winiki badań genetycznych to też dam Ci znać.
Aniu czekają Cię ciężkie chwile, nie wiem w którym jesteś tygodniu bo jeżeli lekaże stwierdzą, że dzieciątko nie ma szans na przeżycie to może warto by się zdecydować na wywoływanie porodu, bo niepotrzebnie będziesz cierpieć mając świadomość, że jeszcze musisz nosić to dzieciątko (to bardzo trudna decyzja, ale możesz zacząć wcześniej starania o nowego dzidziusia)
Pozdrawiam Cię serdecznie
Aga i Dawidek aniołek (10.12.2003)
Re: Do aga30
Acha i przepraszam, że dopiero dzisiaj odpisuję wcześniej nie widziałam twojej wiadamości
Aga i Dawidek aniołek (10.12.2003)
Re: Do aga30
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.
U mojego dziecka (nie znam jeszcze płci) też zdiagnozowano właśnie zespół Pottera i dodatkowo hypotrofię (początkowo za mały był tylko obwód brzuszka, teraz dziecko przestało w ogóle rosnąć prawdopodobnie z uwagi na brak płynu owodniowego). Mnie też lekarz powiedział, że to wpływ jakiegoś czynnika zewnętrznego, a nie wada genetyczna, ale próbuję dowiadywać się jak najwięcej z różnych źródeł.
O wadzie i o tym, ze dziecko nie ma praktycznie szans na przeżycie dowiedziałam się w 32 tyg., teraz kończę już 37.
Początkowo nie mogłam pogodzić się z myślą, że mam chodzić przez 2 miesiące w ciąży ze świadomością, że dziecko nie będzie żyło i że właściwie w każdej chwili może umrzeć, ale doszłam do wniosku, że łatwiej będzie mi pogodzić się ze śmiercią dziecka jeżeli pozwolę Mu żyć tyle ile da radę i nauczyłam się ‘cieszyć’ każdym dniem kiedy jeszcze czuję ruchy i wiem, że Ono żyje…
Jeżeli chcesz i możesz napisz mi co Ci napisano w protokole. Mnie lekarz neonatolog powiedział, że ostateczną i w 100% pewną diagnozę będą mogli postawić jak się dziecko urodzi, bo badania USG są obarczone jednak błędami. Jeżeli będziesz chciała przekażę Ci te informacje.
Najbardziej interesują mnie i chętnie skonsultuje z Tobą
badania, które zleci Ci Twój lekarz, bo chciałabym sprawdzić wszystko co się da… Moja pani ginekolog wspomniała o badaniach genetycznych, ale jeszcze nie omawiałam z Nią szczególów.
Pozdrawiam Cię i życzę wytrwałości i siły
Re: Do aga30
odpiszę na Priva
Aga i Dawidek aniołek (10.12.2003)
Re: Do aga30
Ana – tak strasznie mi przykro…
Takie tragedie nie powinny miec miejsca, a jednak…
Przepraszam, ze wchodze w twoja prywatna korespondencje, ale nie wiem na jaki inny adres do ciebie napisac.
Nie wiem czy o tym myslisz, ale jesli szukasz informacji o pogrzebie dziecka to na forum e-dziecko w forum poronienie pisalam post “pogrzeb nienarodzonego dziecka” i tam sa wszelkie informacje.
Trzymaj sie kochana, przed toba trudne chwile…
Sciskam cie mocno
anka
Do Annie
Aniu, dziękuję że się odezwałaś. Znam Twoją historię, czytałam Twoje posty tutaj i na e-dziecko, również ten dotyczący pogrzebu i już zebrałam potrzebne informacje.
Pierwszą wiadomość o tym co Cię spotkało przeczytałam kilka dni przed tym jak trafiłam do szpitala i dowiedziałam się, że moje dziecko nie będzie mogło żyć. Miałam wtedy świadomość, że ani nie jestem jedyna, ani moja tragedia nie jest większa od tych, które przeżywają inni… Świadomość, że kogoś jeszcze dotyka wielkie nieszczęście nie jest oczywiście żadnym pocieszeniem, ale dodaje sił i pozwala zachować pewien dystans do siebie i swojego cierpienia. Pozwala uniknąć zadawania pytań typu ‘dlaczego właśnie mnie to spotyka?’, bo spotyka niestety również wielu innych i trudno się ‘licytować’ czyje doświadczenie jest ‘gorsze’…
Pozdrawiam Cię i życzę żebyś nie traciła wiary w szczęście
Znasz odpowiedź na pytanie: Do aga30