DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE

1. go76 Dodane ponad rok temu,

   Re: DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE

   Obawiam sięże nie dasz rady pićtego mleka – ono jest zupełnie inne w smaku. Lekarka pewnie kazała ci ograniczyć picie mleka profilaktycznie. A czy do tej pory piłaś mleko? A jeśli tak to czy mała miała jakieś objawy alergii? U nas jest teraz taka “moda” że każde dziecko “musi” być na coś uczulone, a wszystkie karmiące mamy (a przynajmniej znakomita większość) katuje się różnymi dietami. Czy słusznie czy nie – trudno mi z tym dyskutować, ale podobno tylko 4% dzieci ze stwierdzoną alergią pokarmową rzeczywiście ją ma (najnowsze badania w Polsce) Chyba na całym świecie nie ma tyyyyyyyylu alergików co teraz w Polsce.

   GOSIA mama 5 miesięcznego!!! KUBUSIA-WRZASKUNA!!!!!

   Odpowiedz
2. milva Dodane ponad rok temu,

   Re: DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE

   To strona gdzie jest model żywienia pokarmem sztucznym:
   [url]https://www.dzieckook.pl/zywienie/zyw_tabelasztuczne.html[url/]

   Milva i 2-miesięczny Dawidek

   Odpowiedz
3. milva Dodane ponad rok temu,

   Re: DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE

   Był ciagle wysypany. Nawet na szyi, piersiach, karku. Po ograniczeniu troche przeszło, ale od czasu do czasu tez go wysypuje. Nie zrezygnowalam z niemal codziennych jogurtów i czasem twarogu.
   Jego ciuchy o swoje bluzki piore w platkach mydlanych BEBI, do 1,5 m-ca był kapany w przegotowanej wodzie z dodatkiem albo rumianku albo kalii albo krochmalu.Klade go zawsze na pieluszce-nigdy bezposrednio na kocu czy tapczanie-szczegolnie w obcym miejscu. Smarowalam go parafina (bylo lepiej) i przeszlam na oliwke Nivea (ale chyba zrezygnuje). Mydelko tylko Bambino.
   Co do mleka – na dziecko.ok jest b.szczegółowo opisane karmienie sztuczne. Pamietam jak mama 15 lat temu karmila butla brata. To jego mleczko było pyszne:) Ale nie pamietam nazwy.

   Milva i 2-miesięczny Dawidek

   Odpowiedz
4. go76 Dodane ponad rok temu,

   Re: DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE

   Przy takich objawach rzeczywiście lepiej zrezygnuj z nabiału. Ja odstawiłam go zupełnie (ani jogurtów ani twrogów przez pewien czas nawet bez masła). Ale nie chcę katować siebie i małego dietami bezmlecznymi i dlatego we wtorek idziemy na testy (IgE całkowite) zobaczymy – choć wiem że nie zawsze wychodzą.
   A jeśli 15 lat temu to pewnie było to zwykłe mleko w proszku – takie sprzedawane teraz w torebkach foliowych. Ale takiego nie można ci pić.
   Przy takiej dieci pamiętaj o łykaniu wapna (najlepiej Calcium gluconicum)

   GOSIA mama 5 miesięcznego!!! KUBUSIA-WRZASKUNA!!!!!

   Odpowiedz
5. milva Dodane ponad rok temu,

   Re: DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE

   Biore Materne-tam jest 250 mg- mam brac wapno jeszcze dodatkowo?

   Milva i 2-miesięczny Dawidek

   Odpowiedz
6. teo Dodane ponad rok temu,

   Re: DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE

   to mleko w proszku to takie zwykłe i tak naomalnie sie nazywa….tylko to jest normalne mleko, aczkolwiek z odparowaną wodą – ma ono takie same białka jak takie w kartonie….zrezygnowanie z nabiału = zero mleka, jogurtu, serów i serków i nawet białego, zero słodyczy z mlekiem czy serwatką: -((
   wiem to bo przez to przeszłam…. Nawet niewielka ilość nabiału, może zniweczyć pozbywanie sie skazy białkowej – jeżeli to to oczywiscie…..
   pozdrawiam

   ILONA I KUBEK(21.02.02)

   Odpowiedz
7. iwonta Dodane ponad rok temu,

   Re: DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE

   jeżeli tak bardzo Ci sie chce czegoś białego do spróbuj mleka sojowego, jest w aptekach i sklepach ze zdrową zywnością.

   Iwonta i Natalka(07.10.2002)
   

   Odpowiedz
8. milva Dodane ponad rok temu,

   Re: DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE

   Mały nie ma skazy. Narazie wykazał tylko nadwrażliwość na białko. Przy skazie zdaje się są na twarzy czerwone pasy?
   Podobno ja to miałam ale mama karmiła mnie sztucznie (piersiatylko 6 tygodni).

   Milva i 2-miesięczny Dawidek

   Odpowiedz
9. go76 Dodane ponad rok temu,

   Re: DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE

   No mi się raczej wydaje – z tego co opisałaś – że właśnie ma skazę białkową.
   Co do łykania wapnia. Dzienne zapotrzebowanie to ok. 1000 mg. W ciąży i przy karmieniu zapotrzebowanie wzrasta dość znacznie do ok. 1800 mg. Tak więc jedna tbl. Materny to zdecydowanie za mało – oczywiście przy radykalnej diecie bezmlecznej. Co prawda w twoim pokarmie jego ilość powinna być prawidłowa ale organizm przy niedoborach wapnia w pokarmie pobiera go z kości. Może (oczywiście nie musi) to w późniejszym wieku mieć konsekwencje w postaci osteoporozy.
   1 tbl. Calcium gluconicum (podobno połączenie lepiej przyswajalne) to 0,5g wapnia. Tak więc możesz łykać np. 2 x 2 tbl dziennie. Ale najlepiej jak zapytasz też o to swego lekarza.

   Pozdrawiam

   GOSIA mama 5 miesięcznego!!! KUBUSIA-WRZASKUNA!!!!!

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: DO KARMIĄCYCH SZTUCZNIE