Do karmiących sztucznym mlekiem

Mam pytanko. Jako jeden posiłek w nocy Mati ma Bebiko Omneo. I mam wątpliwość co do mojego przygotowywania tego mleka: w ciepłej wodzie (ok.40stop.) rozpuszczam mleko i wytrząsam. I tu mam problem- to mleko się nie rozpuszcza całkowicie!!! Na ściankach butelki zostają takie kryształki “czegoś”, nie znikają nawet po długotrwałym mieszaniu (a nadmienię, że na takowe to prawie nigdy nie ma czasu, bo dzidziuś wyje z głodu).
Ile należy takie mleko wytrząsać, żeby się całkowicie rozpuściło? Bo nie dość, że te farfocle zatykają smoczek, to pewnie dzidziuś nie dostaje czegoś istotnego z mleka…

Jak się poprawnie robi mleczko?????

Kotagus i…

Mateuszek

7 odpowiedzi na pytanie: Do karmiących sztucznym mlekiem

  1. Re: Do karmiących sztucznym mlekiem

    ale oczywiście najpierw wlewasz wode a później mleko?
    u mnie zawsze coś zoataje na butelce, ale ja karmie innym mlekiem,
    a moze lepiej by było zoribć mleczko wieczorem.. i w nocy tylko wyjąć z lodówki i szybciutko podgrzać np. ja podgrzewam 15 sekund w mikrofali i juz jest do podania.

    CHMURKA I KLAUDIA 13.09

    • Re: Do karmiących sztucznym mlekiem

      używam innego mleka więc nie mam takich problemów, w przepisie przygotowania mleka piszą woda potem mleko, wstrząsnąć, poczekać jakąś chwilę i ponownie dobrze wstrząsnąć mleczkiem, wiem trudne jest to do zrobienia gdy maluszek płacze z głodu.
      Pomysł chmurki z mikrofalą jest bardzo dobry :))

      • Re: Do karmiących sztucznym mlekiem

        Ale czy podgrzewanie gotowego mleka w mikrofali nie spowoduje utraty jego wartości odżywczych?

        Basia i Zuzasia 18.09.2003

        • Re: Do karmiących sztucznym mlekiem

          Ja dodam do tego postu moje pytanie. W jakiej temp. rozpuszczac to mleko. Do tej pory robilam to w wodzie o temp. pokojowej albo letniej. Wczoraj zostawilam malego z tesciowa i wrocilam i widze ze ona wlasnie zrobila mleko prawie z wrzatku. I powiedziala ze tak wyczytala na mleku ja tam wide ze ma byc woda przegotowana a nie goraca. I zdebialam bo jezeli ja zle robie to mleko? Czy malemu nic nie bedzie? NA drugim mleku pisze mi ze ma byc letnie. Zgupialam do reszty. Dodam ze to mleko co podaje idealnie sie rozpuszcza w zimnej wodzie. Kilka wstrzasow i juz gotowe.

          • Re: Do karmiących sztucznym mlekiem

            ;)))))))) Mój Miki by sie chyba zawył na śmierć. Dziewczyny ja od samego początku rozpuszczam mleko w zimnej wodzie (nałęczowianka) i podgrzewam w mikrofali 15 sekund – stosuje bebilon – i nigdy nie było problemów po takim mleczku


            Kaska i Mikołaj 18.09

            • Re: Do karmiących sztucznym mlekiem

              popieram ale nie polecam nałęczowianki !
              stosujmy wodę źródlaną! niskozmineraliozowaną!
              mama i ja lub żywiec zdrój

              • Re: Do karmiących sztucznym mlekiem

                My robimy mleczko w takiej wodzie w sam raz do podania, nie za goracej i nie za zimnej, tez bebiko ale zwykle i na ogol dobrze sie rozpuszcza. Czasem troszke zostaje ale mysle ze to nioe jest az takie straszne. Pomysl z mikrofala niezly ale chyba pozbawia mleko wartosci odzywczych, tak mi sie zdaje.
                A co do wstrzasania to tez wiecej niz raz i to b.szybko nie wchodzi w gre bo Nina robi alarm.
                W nocy trzymamy ciepla wode w podgrzewaczu i tylko wsypujemy mleko.

                Znasz odpowiedź na pytanie: Do karmiących sztucznym mlekiem

                Dodaj komentarz

                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo