Zainspirowana innym wątkiem, chciałam posłuchać Waszych rad i patentów, jak urządzić dom, żeby szybko się go sprzątało i żeby nie było widać brudu 😉
Z tego co pamiętam to należy wszystko pozamykać w szafkach, wyeliminować przedmioty stojące na blatach, półkach.
Jakie wybrać kafelki do kuchni, łazienki żeby łatwo i szybko się myły i żeby nie było brudu widać? Faktura gładka czy z teksturą? Wzór gładki czy wzorzysty?
Mam kafelki i gładkie i z tekstura i wydaje mi się, że w tej teksturze brud zostaje i jest nie do doczyszczenia.
Aktualnie mam wszędzie kafelki w maziaje i mimo że nie podobają mi się bardzo, muszę przyznać, że brudu nie widać na nich wcale. Miałam kiedyś na podłodze białe i czarne i najmniejszy paproszek było na nich widać.
Jakie fronty szafek kuchennych wybrać, żeby paluchy na nich nie zostawały?
Bo jeśli chodzi o wygląd, to domyślam się że gładkie, żeby szybko się je przeczyściło i żeby nie trzeba było z rowków ramek kurzu ścierać?
Jakie baterie i zlew wybrać, żeby nie zostawały na nich ślady po kroplach wody?
No i jak wykonać kabinę prysznicową, żeby nie spędzić długich godzin na szorowaniu drzwiczek?
Jakie jeszcze macie inne rady?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dom brudoodporny
a co polecacie na schody wewnętrzne w domu?
płytki czy coś innego?
Jasny, naturalny dąb.
to i ja sie dolacze bo wprowadzilam sie 3 mies temu 🙂 no wiec juz teraz wiem ze najwiekszym przeklenstwem sa jasne fugi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! masakra jakas oststnio wylalam na nie cif z wybielaczem poczekalo 15 min i cus sie doczyscilo ;//// kolejne to szafki w kuchni LAKIER masakra nigdy wiecej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CO MNIE PODKUSILO O TEN LAKIER BO CO? BO MODNE???????? PFFFFFFFFFFFFF co do kabiny mam taka jak pisze fasola tylko ze szkla…..bardzo rzadko wyglada idealnie….szafek i regalow brak= kurzu brak 🙂 rolety 🙂 firanek brak 🙂
Moi rodzice na działce w malutkiej łazience mają prysznic w narozniku
z 1 strony ściana, z drugiej ścianka wewnętrzna z przodu nic 😀
a przepraszam malutki murek, tak na pół kafla
ogólnie wszystko w kaflach – nic się brudzi,
jak się zachlapie to wyschnie i brudu nie widać 😀
u nas schody drewniane (jasne drewno)- wyglądają super
luuubię jasny dąb 🙂
– szara fuga do wszelkich jasnych płytek – zdecydowanie najlepiej się sprawdza
– mam takie płytki gresowe na całej części dziennej domu: – te na końcu, jasny beż – i w ogóle nie widać na nich drobnego, codziennego brudu (niewielkiej ilości piasku, kurzu etc) – super i do holu, i do salonu, i do kuchni. Zdecydowanie polecam – myję je mopem raz w tygodniu i w zupełności wystarcza, co przy naszym intensywnym użytkowaniu jest naprawdę dobrym wynikiem.
– w kuchni mam beżowe fronty z połyskiem i paluchy widać, ale też bardzo łatwo się je myje, więc w sumie zadowolona jestem;
– zlewozmywak w kuchni mam mniej wiecej taki: i jestem niezadowolona, nie da się go doczyścić – chciałabym wymienić na granitowy lub granitopodobny;
– minimum mebli sprawdza się zdecydowanie 🙂 No i cały dom zaplanowany tak, żeby wszystko co możliwe dało się pochować w szafach wnękowych, garderobach etc.
– pod niebiosa chwalę moją niewielką pralnię (pralka i suszenie prania z dala od oczu domowników) i garderobę, w której mieści się rozłożona deska do prasowania;
– prysznic bez brodzika oznacza mycie tylko szyb 🙂
– schody wewnętrzne mam w ciemnym drewnie i bardzo widać na nich kurz, już następnego dnia po myciu – więc schody z drewna jak najbardziej, ale jasnego.
ja mam wprawdzie kamień w wiatrołapie, ale popieram co do zasady – tam, gdzie łatwo o zabrudzenia, nie malować tylko coś na ścianę położyć.
Pralnie z suszarnia i garderoba kocham miłością największą w tym domu.
Schody mamy w naturalnym dębie. Dobrze sie sprzątają.
A co z meblami tarasowymi – ogrodowymi?
Codziennie je wstawiacie gdzieś do domu i wystawiacie?
Czy zostawiacie na zewnątrz? Wtedy mimo zadaszenia (przynajmniej na moim balkonie) coś się na nich osadza i codziennie przed siadaniem na krześle muszę je przetrzeć, a tego wolałabym w przyszłości uniknąć
I jeszcze odnośnie firanek. Pisałyście o roletach. Dla mnie roleta = zasłona. W ciągu dnia chyba rolety odsłonięte są i jak to się ma z zaglądaniem w Wasze okna? Tylko mi nie mówicie, że z każdej strony macie tak dużą działkę, że zza płotu wścibskie oczy nic już nie dojrzą 😉
ja mam prawie wszędzie rolety rzymskie, żadnych firan
są też rolety rzymskie podwójne – najpierw taka cienka firana, potem zasłona – może ewentualnie na coś takiego bym się zdecydowała.
W okna zaglądają 😉 Ale jakoś mi to nie przeszkadza w ciągu dnia, wieczorem rolety są zasunięte.
Ją mam łyse okna. Rolety na zewnątrz. Do salonu mi nikt nie zagląda, okna wychodzą na pole. Kuchnia owszem od drogi, ale kompletnie mi zagladajacy nie przeszkadzaja. Jesteśmy ciut wyżsi od pozostałych domów, więc na górze też spikojnie zupelnie nikt nie patrzy. Jedynie sypialnia okno w okno z sąsiadami, ale tu dam nieprzezroczyste firany.
Mozesz pokazac te uchwyty?
drewno.
Buk lub dab.
Naturalny, lub pobejcowany na jasny kolor 🙂
U dziecka w pokoju mam rolete, w dzien odslonieta ludzie zagladaja, ale mi to nie pszeszkadza.
W drugim pokoju rolete rzymska 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Dom brudoodporny