Dylemat…

Witamy !
Słuchajcie mam problem.Otóż moja kochana teściowa-kobieta naprawde wspaniała pzezyła w swoim zyciu prawdziwą tragedie. Miała kiedyś synka Łukaszka,który zmarł pare dni po porodzie. Był to jedyny chłopczyk ponieważ mój mąż ma siostre blizniaczkę oraz drugą siostrę adoptowana.Wszyscy strasznie to przeżyli,więc kiedy mój mąż dowiedział się że będziemy mieli dzidziusia poprosił mnie żebyśmy dali mu na imie Łukasz…jesli będzie chłopak…i okazało sie że bedzie…
Kiedy powiedzielismy o tym teściowej,płakała jak dziecko i były to ogromne łzy szczęścia.Wiem że pozwoli jej to odzyskać radośc zycia,ponieważ jest strasznie schorowana i da jej siły. Mnie osobiscie imię Łukasz się podoba -martwią mnie jednak opinie niektórych,którzy twierdzą że to moze przynieść pecha i nie powinniśmy tak nazywać naszego synka.
Starałam się tym nie przejmować ponieważ twierdzę że każdy z nas ma swój los in tak juz zapisany,gdzies tam na górze, jednak jakos nie mogę pozbyc sie tych natretnych mysli.
Co o tym myślicie???..jakbyscie postąpiły…?

13 odpowiedzi na pytanie: Dylemat…

  1. Re: Dylemat…

    Moim zdaniem, jeśli podoba Wam się to imię to śmiało możecie tak nazwać synka. Nie wierzę w zapeszanie i inne tego typu bzdury. Każdemu pisane jest co innego, a imię nie ma na to żadnego wpływu. Głowa do góry! Nie słuchajcie takich głupot, bo to tylko mąci człowiekowi w głowie. Powodzenia!
    Pozdrawiam!

    kamyk z kamyczkiem:) (12.XI.)

    • Re: Dylemat…

      Ostatnio glądając Kasię i Tomka stwierdziłam, ze Łukasz to świetne imię (oni tam wołają Lukas…)
      Ważne, żeby się Wam podobało
      i że jest na cześć dzieciątka a nie dorosłego, więc nie będzie z nim porównywane przez całe życie
      absolutnie od nadania imienia nie zależy los dziecka…

      • Re: Dylemat…

        uwazam ze to piekne posuniecie z Twojej strony
        imie rowniez mi sie podoba wiec nie widze w tym nic zlego
        a jesli chodzi o zabobony to w to nie wierz !!!!!!

        pozdrawiamy

        Gosia z dzidziusiem (31.07)

        • Re: Dylemat…

          ja bym sie bala, ze moje dziecko mialo by zastapic czyjes, ale jak masz tesciowa w porzadku to pewnie to nie grozi. A przesady….. zapomnij to bajeczki

          • Re: Dylemat…

            Wiesz, też miałam taki dylemat. Bardzo chciałąm aby mije dziecko nosiło imię mojego zmarłego Taty, choć mojemu mężowi wcale się nie podobało ja się upierałam. Ale urodziła się córeczka i problem minął. Teraz znów się pojawił, bo spodziewam się drugiego dziecka. Ostatnio jednak rozmawiałam ze znajomym na ten temat (bo sam dał imię po swoim zmarłym bracie) i stwierdził z perspektywy czasu, że to chyba trochę nie fair obciążać dziecko imieniem zmarłej osoby, która była nam blkiska, bo podswiadomie chcemy w nim widzieć cząstkę tej, która odeszła. A dziecko ma swoją osobowosc i swoje życie i prawo do tego by nie nie było z nikim utożsamiane. Mysle, że tym razem jesli mój mąż nie będzie chciał, nie będe nalegać,ale prawda jest taka że rzeczywiscie chciałabym nadać to imię “ku pamięci Taty”, a nie dlatego, że bardzo mi się podoba…

            nautica i nureczek (22.12.03)

            • Re: Dylemat…

              ja dalam corce po mojej ukochanej babci imie, ale tez dlatego ze mi sie podobalo

              • Re: Dylemat…

                w zapeszanie nie wierzę, więc ten dylemat z głowy… Ale uważam,że dziecko nie powinno być środkiem do naprawienia czegokolwiek, do sprawiania przyjemności komuś czy do czczenia czyjejś pamięc.. No, ale jak już powiedzieliscie tesciowej, to ciężko będzie się Wam wycofać.
                A imię samo w sobie jest fajne!

                Monika (05.10)

                • Re: Dylemat…

                  hej!!!
                  kazda z nas nosi imie jakie nosila osoba ktora juz zmarla!
                  A jezeli Wam si podoba to imie i czujecie cieplo na serduszku ze w jakis sposob nie zapominacie o tamtym dzieciaczku to jestem za!

                  Carmella z marzeniami

                  • Re: Dylemat…

                    Osobiście nie wierzę w przeznaczenie, bo Bóg jest miłością a nie taki okrutny, żeby z góry ustalać że np. takie słodkie dzidzi musi umrzeć zanim jeszcze zacznie normalnie żyć. Wszystko to przypadek i bardzo często nieszczęśliwy zbieg okoliczności.
                    A co do imienia, to np. ja mam brata Marcina. Nikomu nie życzę takiego brata. Leniwy, siedział w więzieniu i rodzice mają z nim same problemy. Ale znam też innych Marcinów, którzy są bardzo wartościowymi ludźmi. I to samo jest z wieloma innymi imionami. Gdyby imiona miały decydować o życiu, to na swiecie byłoby tylko kilka imion, żeby ludzie byli tylko wspaniali i cudowni i dobrzy i bardzo długo żyli.

                    Mycha i Fasolka (17.09.)

                    • Re: Dylemat…

                      Moja córka ma imie po mojej babci bo mi sie podobało a nigdy jej z babcią nie utożsamiałam,musi ci sie imie podobać nic na siłe a jakieś przesądy to chyba bzdury

                      LESZCZYNKA I FASOLKA 8.10

                      • Re: Dylemat…

                        Przede wszystkim odstaw wszelkie przesądy w kąt… nadanie takiego czy innego imienia dziecku nie oznacza, że jego życie potoczy sie w jakiś określony sposób… jeśli tylko imie Łukasz podoba Ci się i jesteś w 100% pewna, ze własnie tak chcesz by Twój syn miał na imię nie słuchaj opini innych osób..to Twój syn i to Ty (oczywiscie z meżem) podejmujesz decyzję o jego imieniu…kiedy ja dowiedzialam sie o ciąży od razu usiadłam z mezem i wybieralismy imiona zeby uniknąć sytuacji w której komuś przyszłoby do głowy podawać nam listę wskazanych i zakazanych imion… wiedzialam ze wlasnie tego moge sie spodziewac ze strony tesciowej, bo już raz wyperswadowała kuzycne męza ze imie Klaudia unieszczesliwi dziecko ( co dla mnie jest absurdem)…koniec konców kuzynka poddala sie presji…ja z mezem powiedzielismy ze nie chcemy dyskusji na temat imienia bo decyzja zapadła… wiem, ze imie Krzysztof tesciowej sie nie podoba… ale cóż.. Nie każdemu mozna dogodzic… dzieki temu ze bylismy stanowczy nie pozwoliła sobie na oficjalne próby wpłyniecia na naszą decyzje… Tobie tez radze byc konsekwentą w rozmowach z osobami snującymi opowiesci o pechu i przesądach… Jedyne co się liczy to Wasze zdanie…to Wy zostaniecie rodzicami

                        Pozdrawiam

                        Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03

                        • Re: Dylemat…

                          Przestań przejmować sie przesądami no cos ty chłopak zdrowy jak dąb będzie!!!
                          Łukasz – bardzo ładne imię!!

                          Kicia1 i
                          Fasoleczka (03.01.2004)

                          • Re: Dylemat…

                            Uwazam ze jesli twoj maz ma zyczenie aby nazwac wasze dziecko imieniem jego zmarlego brata a ty nie masz nic przeciwko i imie to ci sie podoba to dlaczego masz tego nie zrobic. Mysle jednak ze ty masz pewne opory wobec wyboru tego imienia i calej tej sytuacji poniewaz o to pytasz gdyby bylo inaczej oznajmilabys nam ze twoje dziecko bedzie mialo na imie Lukasz na pamiec zmarlego braciszka meza. Powinnas zastanowic sie czy faktycznie chcesz tego czy nie a kwestja imienia moim zdaniem to wybor w tym przypadku jest bardzo osobisty i szczerze mowiac nic bym nie miala przeciwko gdyby moj maz wyszedl z podobna propozycja, a w zabobony nie warto wierzyc bo to sa tylko brednie.

                            Pozdrawiam !!!

                            Anastazja z bejbulkiem -prawdopodobnie coreczka Jagoda (termin30lipiec03)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Dylemat…

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general