Zaczęło się od małej krostki miesiąc temu. Mały (2 letni chłopczyk) to zdrapał i tak robi do dzisiaj.
Ta krostka się nie goi – mimo że ciągle ja oczyszczam i przyklejam plaster.
Mały to zrywa i tak w kółko.
Ranka nie jest zainfekowana i wygląda na “ładną” ale nie ma szans na wygojenie.
Boje się że w końcu cos się stanie.
Co mogę zrobić?
2 latek nie rozumie konsekwencji i zakazu tego rodzaju.
Pleśń na orzechach włoskich może być bardzo niebezpieczna. Dlaczego należy jej unikać?
Pole trójkąta prostokątnego – wzór. Sprawdź najprostszy sposób na obliczenia!
Jestem w ciąży a test wychodzi negatywny. Jakie mogą być przyczyny?
Życzenia na Dzień Chłopaka dla kolegi, męża i partnera. Czego można życzyć bliskiej osobie?
Wierszyki na Dzień Chłopaka do szkoły i przedszkola i nie tylko [śmieszne, krótkie i oryginalne]
Skąpiec – streszczenie krótkie i szczegółowe. Poznaj najważniejsze informacje z lektury
8 odpowiedzi na pytanie: Dziecko ciągle drapie krostkę, która się nie goi. Co zrobić?
Uporaliście się już z tym?
Jeśli ranka jest w dobrym miejscu – to bandaż gazowy. Serio piszę, my bandażujemy na noc nadgarstki, bo mała jak wpadnie w szał drapania, to skóra zdarta do krwi:( Owijam cienko ale wiążę na supełki i inne cuda, bo inaczej po nocy bandaż walał się gdzieś, a rączki znów masakra:(
gdzie tam
Mniej drapie – ale teraz to wygląda jak blizna i jest czerwone.
To jest na policzku i to takie problemowe miejsce.
Na policzku to da się zabandażować ale to już będzie średnio fajne;) a może takie małe gaziki i plaster z metra – i mu na pół twarzy przykleić takie coś? Powinno być trudniejsze do zerwania.
też już to robiłam – a plastry to chyba wszystkie na rynku przetestowałam
I poradził sobie z takim plastrem na pół buzi? to jest niezły zawodnik:( najlepiej odwrócić jego uwagę, ale to może być trudne, a nawet nierealne, bo do zadrapania wystarczą 2 szybkie ruchy:(
U nas w ciągu dnia jak nie ma bandażu to zwracamy uwagę, jak zdarta płyta. Przez 2 tygodnie choroby jak garowała w domu pięknie ręce wygoiliśmy, wystarczył 1 dzień w przedszkolu i walczymy od nowa:(
taa – zawodik to on jest – wszystko ściągnie.
Jak w dzień jest oki to w nocy sobie poradzi.
A gdybyś mu przykleiła jakiś fajny ‘bajkowy’ plaster, z ulubioną postacią?
Nie żal by mu było zerwać?
Może jakby mu powiedzieć że dostanie taki wyjątkowy prezent, może sam sobie w aptece wybrać który mu się podoba itp.?
Tak podstępem go 😉
Ulubiona bajka to Umizumi (czy jak to tam się pisze) – ale ogólnie bajki go nie wzruszają.
I moje prośby również – jest jeszcze za mały
Znasz odpowiedź na pytanie: Dziecko ciągle drapie krostkę, która się nie goi. Co zrobić?