Postanowilam, ze jeszcze tu posiedze i podziele sie z Wami swoimi przezyciami… No ta zaczynam.
O moja fasolke staralismy sie 8 cykli. Przez trzy cykle jechalam na Clo, pregnyl i luteina. Ostatnia @ mialam 29 czerwca, wiec dzis jestem w ciazy 4 tygodnie i 2 dni….matulo ile jeszcze przede mna… Najgorsze przede mna, bo moja ciaza jest z gory zagrozona. W chwili obecnej biore duphaston, clexane, acard, no i folik oczywiscie, acha i no-spe, bo pobolewa mnie brzuch. Przez ten bol brzucha bylam pewna, ze przyjdzie @. W tym cyklu nie spodziewalam sie zaciazenia, bo jak wiecie wyjezdzalam z synkiem do Monaco. Wyjazd wypadal w 17 dc a ja mam owu wlasnie w 18-20 dc. Przytulalismy sie zaledwie 3 razy w 10 dc, 13dc i 16 dc, wiec jak widzicie czestotliwosc taka sobie…miewalismy lepsza:D:D:D
Na dzien dzisiejszy mam wilczy apetyt (glownie ogorki na zmiane ze slodyczami, bol podbrzusza (co mnie martwi), lekko gabczaste piersi i sporadyczne klucie jajnika i ciagle chce mi sie spac….jakos nie czuje sie w ciazy…poprostu jeszcze to do mnie nie dociera.
Acha ciekawe jest to, ze wlasnie w tym cyklu moj maz bral antybiotyk (mial zapalenie ucha) i zastanawiam sie czy to nie mialo zwiazku z zaciazeniem, tak jak u MagdyMal
Co o tym myslicie???
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Dziennik pokladowy mojej fasolki :-)
Aha, to tak 🙂 Dobry pomysł i bedzie net w obu laptopach, u nas po tym manewrze z drugim kompem od razu więcej zgody jakos, mniej kłótni 😀 A poza tym u nas są trzy osoby do korzystania z kompa…moja córka niestety/stety uwielbia ostatnio grac na grach w internecie, na szczescie wybieram jej gry takie, ktore uwazam za w miare edukacyjne i dziele się swoim komputerkiem czasem ja a czasem mój R. Ale Olka woli mój – bo nowszy 😉
Ale my tu gadu gady a Anek nic nie pisze…
Anek wracaj szybko bo będziesz odpowiadać za moją podwyższoną prolaktynę bo mi chyba zaraz jeszcze bardziej podskoczy z tego stresu…. !!!!
A tak poważnie to nie trzymaj Nas tak długo w napięciu… My tu z Szampanem czekamy na Ciebie… a Ty tam sama po drodze zabalowałaś… Czy Cu? 😀
Ooo świetny pomysł. To co dziewczyny, dacie się namówić na lampkę wina, za zdrowie Ani i jej Kruszynki :D?
Ja jestem za 😀 a jakie konkretnie winko proponujesz?
Ja już właśnie popijam czerwone półwytrawne (ponoć dobre na endometrium ;)).
Ania twoje zdrówko i małego Bączka w twoim brzusiu :D.
Ja tam pije winko 😀 Jak dziecie spi to mamusia do barku i lampka Carlo Rossi obowiązkowo, albo Martini – tak dwa razy w tygodniu 😀
Ale szampana za zdrowie Ani i jej maleństwa można spokojnie otworzyc…tylko poczekajmy az napisze co i jak po USG….Wizyta o 20 – kto to wymyslił? Cięzarna moze zasnąc w czasie wizyty, albo przed wizytą 😉
A ja się chyba zaraz upiję :D. Tak mi wchodzi, że szok. W. nie nadąża mi polewać :D.
Ania, ale będziecie zdrowi – tyle co ja za Was dziś wypiję, to starczy na calusieńką ciążę :D.
Boze jestescie Kochane!!!!!! Lezki mi sie kreca jak czytam Wasze wypowiedzi…jestescie najlepszymi przyjaciolkami… Nikt mnie tak nie wspiera jak WY DZIEKUJE!!!!
MOJA KRUSZYNKA MA 5MM I PIEKNIE BIJE JEJ SERDUSZKO, OBY TAK DALEJ… MAM ZA SOBA 6 TYG I 3 DNI CIAZY.
PS. Prosze Boga aby kazda z Was miala takie mdlosci jak ja…oczywiscie ciazowe :-))))
Anek nawet nie wiesz jak się ciesze !!!!
Aż się popłakałam ze wzruszenia 😉
Jednak moje picie nie poszło na marne :D. Jak wpadnę w alkoholizm to przynajmniej w szczytnym celu :D.
A tak na poważnie Aniu, to ja wiedziałam, że inaczej być nie może :D. Ściskam Cię mocno i cieszę się razem z Tobą :).
Fajnie sie z Wami ryczy :-))
Szkoda że nie możesz Nam puścić jak serduszko bije… Chetnie bym posłuchała 🙂
Aż mi słów zabrakło 🙂 Super nowinki właśnie na takie czekałyśmy 😀
Niuunia spokojnie, niedługo usłyszysz jak w Tobie bije drugie serduszko :).
No no…
A ja razem z Tobą i zamiast na staraniach będziemy na AA się wspierać 😀 hihi
Ania Ty nie rycz tylko bierz jakiś soczek i napij się z nami. Bo my tu winko rozpijamy :D. A mamy co opijać, oj mamy :D.
Choć Iwonka nam uciekła :(. Czyżby już zaniemogła :D?
We mnie będą biły 4 serca… Moje… Mojego Misiaczka i naszych bliźniaczek…
Niom… co tyle czekałam to mi się należy… 😀
Grunt, że razem :D.
No to muszę jeszcze jedną lampkę wypić skoro mają być bliźniaki :).
Znasz odpowiedź na pytanie: Dziennik pokladowy mojej fasolki :-)