jeśli tak, to jaki?
ja od marca 2005 chodze w miarę regularnie na fitness. bardzo lubię, wciągnęło mnie kilka lat temu ok 2000r. w naszym mieście klubów zalczyłam kilka, teraz regularnie chodze do wybranego. miałam kilka mieisęcy przerwy, ale zawsze wracam po dłużeszej kilkutygodniowej przerwie, bo mi sie wydaje, że rdzewieję:) dzisiaj na zajęciach zobaczyłam, jak młode, zgrabne dziewczyny nie mogą wyprostowanych nóg utrzymac w górze leżąc na plecach…stąd zaciekawiło mnie, czy mamy z forum mają czas na jakis sport?
Patryś 03.03.2003
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Aerobik jest jedną z form ruchu. fitness to całokształt, tuch, kondycja.
kluby odchodzą od takich zajęć typowego aerobicu. Ja tez go nie lubię:)
W naszym klubie też nie ma nawet zajęć aerobicu.
Chodzę na abf (na partie brzych, uda, pośladki), abs – 30 minut walki z sadłem na brzuchu, a potem rozciąganie, na rowerki, latino, pilatesa.
Patryś 03.03.2003
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Jeszcze zobaczysz, jeszcze mi wszyscy będą zazdrościć, że taka wysportowana jestem….
😉
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
wow:-)))
uzależniona jesteś:)
Patryś 03.03.2003
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
najważaniejsze, że zaczęłaś się ruszać:)
na efekty trzeba trochę poczekać, ale warto:)
powodzenia i wytrwałości życzę
Patryś 03.03.2003
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Sorki za uogólnienie.
Chodziło mi o to,że nie lubie zajęć, na których trzeba skakać :))
Monika i Basia
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Też mam taki plan 😛
Asia i Ola (5.02.2003)
+starania…
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
uwielbiam sport
to moja pasja
ale tylko jako kibica 😛
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
moja siostra chodzi w Piasecznie na aerobic na basenie i bardzo sobie chwali :))
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
no to ja moge się podpisac tylko narty wymieniam na łyżwy ;)))
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Tenis – uwielbiam bardzo bardzo. Jak tylko mam okazje gram. Zima niestety jest to utrudnione.
Poza tym, nic wiecej, nie chce mi sie 🙁
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
jak bylo cieplo to codziennie biegalam ok. 3-4 km. teraz chodze na silownie 5 razy w tygodniu po 1,5 godziny. oprocz tego w weekendy basen. odkad rzucilam palenie uzaleznilam sie od sportu. aha jako dziecko i nastolatka cwiczylam karate 🙂
dAgI&MiA25.11.2004
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Niestety nie, a przydałoby się poprawić kondycję.
Agata i
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
:-))))
wiedziałam, że KTOś tak odpowie:-)
Patryś 03.03.2003
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Bruni, a fuj, wiesz co w basenie pływa?
Ula i Emilka (3 latka)
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Milo byc KIMS 🙂 😉
Ale ja na serio – uwielbiam… a ze sama talentu nie wykazuje, wrecz przeciwnie – mam nawet przeciwskazania? trudno… mam natomiast wiele szacunku i w ogole… autentycznie to jedno z moich najwiekszych zainteresowan.
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Podziwiam!
A jak godzisz fitness z opieka nad dziecmi? Ja przyznam, ze odkad urodziła sie Jagoda zarzuciłam fitness a tez lubiłam bardzo. Treraz przy dwójce maluchów już wogóle nie widzę szans na żaden fitness:(
Pozdrawiam,
Basia, Jagoda 28.06.2003 i Wojtuś 28.09.2006
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Kiedyś całe mnóstwo… :o)
dzisiaj szukam pilatesu blisko domu.
nie cierpię skakac, nigdy tego nie lubiłam nawet w latach mojej świetnosci… sportowej oczywiscie.
W wyzej wymienionych czasach byłam uzalezniona od siłowni, biegałam przełaje, wstawałam codziennie rano o 5-6 i biegłam na bulwar w gdyni i spowrotem, miałam full zajeć na uczelni a na dokładkę trening LA, fakultet z kosza plus basen obowiazkowo codziennie. Czasami a nawet często nie wracałam do domu tylko szłam na imprezę i zostawałam w akademiku by od rana sobie pobiegac na uczelnianym stadionie.
Po studiach miałam tak dosyc aktywnosci fizycznej, ze całkowicie ją porzuciłam.
Wiem głupota totalna ale…
Ja niestety z natury jestem leniwa… podobno to mam wpisane w metryke bo sie urodziłam w niedziele :o))))))))))
Ten pilates to sobie wymyśliłam bo brakuje mi mojego dawnego brzuszka, ten co mam aktualnie po Jonku nie odpowiada mi zdecydowanie.
Jonatan (20.04.2005)
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
podzial z mezem:)
fitnes mam niedaleko wiec nie trace czasu na dojazd – np dzis bylam od 18-20ej W tym czasie maz zajmuje sie dziecmi, hmmm ma gorzej niz ja bo w tym czasie jest i kolacja i kapiel i spanie Wracam a on wtedy idzie na silownie do 22ej
My dojrzelismy w penym momencie do tego, ze dziecmi nie musimy zajmowac sie razem
Mozna robic to osobno, a druga osoba ma czas dla siebie Wogole zauwazylam ze dzieci sa bardziej grzeczne gdy maja mniej osob do opieki;)
a ja po wysilku w fitnesie mam wiecej sil i checi na prace w domu, i np gdy kiedys o 20ej 21ej zasypialam z dziecmi – tak teraz potafie prasowac czy przygotowac obiad na kolejny dzien bardzo poznym wieczorem
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
O tak, nie wyrobilabym bez sportu, a konkretnie plywania. Uwielbiam plywac. Przed urodzeniem Zosi chodzilam na basen 2 razy w tygodniu, przez cala ciaze tez. Teraz sie ciesze, jak uda mi sie raz w tygodniu poplywac… Ale sie nie poddaje, tylko jak sie trafi wolna chwila to pedze!
11.09.05
Re: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?
Niestey na odwiedziny jakiegoś miejsca do ćwiczeń nie wystarcza czasu. Sataram się ćwiczyć w domu i najczęściej jest to kilka ćwiczeń z Calleneticsu. Ostatnio przy ćwiczeniu brzucha pod moimi zgiętymi kolanami położył się kot, a na mnie usiadł synek – super warunki na ćwiczenia
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: dziewczyny uprawiacie jakiś sport?