Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Dzisiaj Dzień Teściowej ;)
A tak swoją drogą to nawet nie wiedziałam, że matka męża to świekra. Głupo mi się kojarzy 😉
Jakieś prezenciki, niespodzianki macie dla swoich świekr (świekier????świekrowych) 😉
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dzisiaj Dzień Teściowej ;)
Ale że co?
moja dostała martini, czekoladki i kwiatka:) nie mówię mama…. Nie potrafię. Sprawa sie rozwiązała od kiedy pojawiła się Zalka;) mówie BABCIA😉 i jest ok. Dawniej żadko się widywałyśmy. Teraz zostawiła faceta, wróciła do swojego starego mieszkania ( w którym my mieszkaliśmy pierwsze dwa lata po ślubie) i pomaga nam w opiece nad Zalką! Jest niesamowita! Wiem, że zawsze możemy na nia liczyc. Nie mówie tu o finansach, ale o tym, ze jest i zawsze pomaga.
Też rano o tym przeczytałam ale prezentu nie mam:p
Muszę powiedzieć, że słabo znam swoją teściową- mieszkamy daleko od siebie, rzadko się widujemy-ale tak ogólnie to nic do niej nie mam;)
Jak bedzie dzien swiekry to bede obchodzic 😉
Ps. Rany ja tez kiedys bede swiekra!
Dziewczyny, a propos tesciowej,jak mam odmowic jej gdyby oczywiscie hipotetycznie zaproponowala mi mowienie do niej MAMO….tak zeby jednak jej tego nie mowic,a zeby mezowi nie bylo przykro…? powiedzenie prawdy odpada bo by maz sie do mnie nie odezwal;-)moja tesciowa to temat rzeka,ogolnie- moherowy beret, obrazki swiete sa wszedzie,nawet w kuchni, a grzechem jest spoznic sie do kosciola-bo tak powiedzial ks.Andrzej;-) (na co ja ulozylam na poczekaniu dla niej wierszyk DO KOSCIOLA SPOZNIONA,NIGDY NIE ZBAWIONA). I jak tu takiej odmowic? a tak ogolnie to zlota kobieta(uwaga ironia) i ONA JUZ MI WSZYTKO WYBACZYLA;-)
Nato powiedz, że matka jest jedna 😀
No jedna,ale moj maz ma 2;-) bo do mojej mamy mowi…-mama
To faktycznie wyrozumiały mąż. Mój nie mówi mamo do mojej mamy, bo ja nie mówię do jego. Powiedział, że to dla niego nie problem i zacznie jak i ja będę mówiła. Mojej mamie wszystko jedno, a moja teściowa zawsze żądała i to mnie skutecznie zniechęciło na zawsze 🙁
Ja tez do swojej tesciowej nie mowie per “mamo”, nikt mnie nie zmusi, zwlaszcza po tym co bylo na poczatku naszego malzenstwa, z reszta zawsze wiedzialam ze tak sie zwracac do niej nie bede….maz na zlosc mi, nie zwraca sie rowniez do moich rodziców “mamo”, “tato” choc do mojego ojca dwa razy sie zdarzylo…. Nie wysylam zyczen, ona tez nigdy nie wysyla…z reszta w przyplywie liosci do niej kiedys napomknęlam, ale ona zingorowala to, wiec stanelo na zwracaniu sie do siebie bezosobowo.
Mój mówi po imieniu a ja… Na szczęście nie mam kontaktu to problem z głowy!
że teściowa zostaniesz:D
Ja też tak mam.
MATKA JEST TYLKO JEDNA!!! I tak to tłumaczę.
Od kiedy jest Basia na Świecie jest “babcią”!
Ja dziękuje teściowej za to, ze teraz nie mieszka z nami tylko…. 689 km stąd!!!! Ale przecież nie zadzwonię podziękować za to?!
A moze powinnam???? 😉
Ano zostanę…i to też mnie przeraża:p
Hmm… spędziłyśmy ten dzień razem, na badaniach w Akademii Medycznej… czysta przyjemność;).
Złożyłam teściowej z tej okazji serdeczne życzenia :).
dziewczyny nie marudźta na teściowe tylko każdego roku dziękujta,że urodziły wam waszych lubych,bo żeby nie one starymi pannami byscie zostały:D
mnie też
eee Marzenko wiesz tak źle to nie było :):):)
moja nie i watpie czy na łożu śmierci mi wybaczy bo to sprawa swietej wojny.
Ja też nie mówię “mamo” do teściowej, bo uważam że matkę mam tylko jedną. Zwracałam się bezosobowo i myślałam, że nikt nie ma z tym problemu, ale chyba się pomyliłam – teściowa przy okazji swoich urodzin nie wytrzymała i wypaliła, że może przejdziemy na “ty”, z nią i z teściem :p. Zgodziłam się, no ale…. po imieniu też mi głupio do nich mówić, więc zostało po staremu – zwracam się bezosobowo 😀 (może bym nawet zaczęła po imieniu, gdybyśmy miały jakąś bliższą relację, no ale nie mamy)
Znasz odpowiedź na pytanie: Dzisiaj Dzień Teściowej ;)