Witajcie Dziewczyny, odebrałam dziś wynik badania moczu mojego synka. Badanie zlecono z powodu infekcji siusiaka-pani doktor stwierdziła, że to może być ogólne zakażenie dróg moczowych.
W badaniu niepokoją erytrocyty wyługowane 5-12, erytrocyty świeże 1-5 (ale to mogło być z podrażnionego siusiaka), leukocyty 1-3, bakterie nieliczne. Białka nie stwierdzono.
Syn nie ma gorączki, zaniepokoił nas zaczerwieniony siusiak, teraz nawet się pogorszyło pomimo maści z antybiotykiem. Co może oznaczać obecność erytrocytów wyługowanych? Czy to kłopot z nerkami? Jutro z rana idziemy z tym wynikiem do lekarza, ale może Ktoś wie? Syn jest ogólnie pogodny, ale w ciągu dnia znienacka zanosi się płaczem=pewnie boli go przy siusianiu:-(
Znasz odpowiedź na pytanie: