Właśnie wróciłam od ginekologa.
Zaczęłam dzisiaj 35 tydzień ciąży, a Mała wstawiła m się do kanału rodnego i szyjka macicy się otworzyła:( Dostałam skierowanie i jutro idę do szpitala 🙁 Mam leżeć plackiem.
Bardzo Was Wszystkie proszę o modlitwę, by udało się wyhamowac poród i by Majeczka urodziła się zdrowa o czasie… Bardzo się boję 🙁
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: I ja Was proszę o modlitwę…
Dorota-spokojnie, moja Ada urodziła się pod koniec 36 tc:)
Będzie dobrze!
Trzymamy kciuki by Majeczka jeszcze troszke w brzuszku poczekała.
Dorotko, Maja jest już duża panna. Każdy dzień dodatkowy jest na plus, ale 35 tydzień, to już bliziutko do terminu. Nie denerwuj się,wypocznij – jak dziewczyny mówią 😉 Dobrze będzie.
Miriam jest z końca 35 tc.
Lekarz nie dał Ci nic na przyspieszenie rozwoju płucek w razie tfu tfu wcześniejszego porodu?
W szpitalu w takich sytuacjach podaje się dożylnie dexaven ale w domu mogłabyś wziąć dwie serie dexamethasonu- to to samo tylko w tabletkach.
Ja właśnie dostawałam z Miriam dexaven, z Maksem sama poprosiłam o dexamethason, bo groził mi znów przedwczesny poród. Nie zaszkodzi a można uniknąć problemów z oddychaniem.
dbaj o siebie i nie zamartwiaj się
a my tu o Was już też pomyślimy w modlitwie
bedzie dobrze! musi być!
Jestem w domu – wciąż 2 w 1 🙂
Wypuścili mnie już dzisiaj. Skurcze wyhamowane, szyjka nie otworzyła się bardziej niż była. Mam leżeć i dotrwać jak najdłużej się da. Wierzę, że tak będzie. Bardzo Wam Wszystkim dziękuję za słowa otuchy i modlitwę.
bedzie dobrze, trzymaj się..:)
Będzie dobrze:)
pozdrowionka
Świetne wieści!!!!Wszystko będzie dobrze,trzymamy dalej kciuki!!!!
nie czytałam wczęsniej o Twoich problemach
cieszę sie ze wszystko zostało wyhamowane
leż i dbaj o siebie i maleństwo
Znasz odpowiedź na pytanie: I ja Was proszę o modlitwę…