ile mówia wasze dwu-latki

ile mówią wasze dzieci które skończyły 2 latka i co mówią

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: ile mówia wasze dwu-latki

  1. Re: ile mówia wasze dwu-latki

    Poczekac 😉
    Ala ma ze 20/30 slow “normalnych” i cala kupe “wlasnych” a gada jak najeta tylko po swojemu. Zdania tez buduje a jakze – nawet trzywyrazowe – ale zrozumie ja tylko ten co ja dobrze zna (np mama mu am – co znacza : duza krowa je). Niedawno spotkalismy dziewczynke z listopada 02 ktora jeszcze w lipcu mowila mniej niz Alka a dzis gada juz wszytsko – z dnia na dzien. I nie jest to odosobniony przypadek.
    Acha alfabet i sylaby tez powtarzamy caly…bo sie jakos sama liter nauczyla – bez zadnych “m jak mama” tylko dorosle “mm”. I nie mamy problemu z mowieniem o sobie w trzeciej osobie – Ala mowiac o sobie mowi ja albo mi (moje)…itd
    W kazdym badz razie ja bym sie wstrzymala z wizyta u logopedy

    Toeris, Ala (14.09.03) i

    • Re: ile mówia wasze dwu-latki

      teraz NIna ma 2,5 roczku i gada jak najeta- ale jak miala ok 2 lat- to prawie nic nie mowila- kilka podstawowych slow- dopiero po 2gich urodzinach rozkrecila sie na dobre.

      • Re: ile mówia wasze dwu-latki

        Łukasz w tym wieku mówił niewiele, a jeśli już to po swojemu.

        Cat i dzieciaki

        Łukasz(2,8 r.) i Karolina(pół roku)

        • Re: uwaga chwale sie

          Ja tez widze wplyw starszego na mlodszego – niestety, w tą gorszą stronę.
          Igor mówi 6 słów, przekręca. Hubi też zna te słowa, potrafi powiedzieć wlasciwie, ale woli tak jak Igor 😉
          I w ogole, zauwazylam, że Hubi powie tez slowa, ktorych Igor nie potrafi. I wiem, że gdyby Igor mówił jak typowy 2-latek, Hubi byłby lepiej oblatany w mowie.

          • Re: ile mówia wasze dwu-latki

            Po co Gabi logopeda? Myślę, że w jej przypadku nie ma sie czym marwtic = przeciez mowi, prawda?
            To Twoje “prawie nic nie mówi” jest naciągane 🙂

            • Re: ile mówia wasze dwu-latki
              Tosia zaczęła bardzo wczesnie mówić. Gdy miała roczek wiedziała jak się nazywa, ile ma lat.
              Gdy skończyła półtora roczku nagle z dnia na dzień zaczęła odmieniać wyrazy przez przypadki – a więc “idę (do)domu” “nie ma mamy” “Tosia idzie(z) tatusiem” i dalej poszło jak w dym. Nie wiadomo kiedy zaczęła wszystko mówić. Stan na dzień dzisiejszy (Tosia ma rok i 9 miesięcy) jest taki, że mówi wszystko i dość wyraźnie. Ciągle jednak otwierają mi się oczy gdy słyszę słowo którego do tej pory od niej nie słyszałam. Jakieś takie dziwne wrażenie…
              Bardzo czekałam kiedy zacznie mówić swoim wymyślonym językiem – a tu klops, chyba nie ma juz na co czekać.
              Wiadomo że troszke przekręca wyrazy ale nie mam problemu z dogadaniem się.
              Sama mówi wierszyk:
              Siała baba mak
              nie widziała jak
              a dziad widzial
              nie powidział
              a to biło… NIE… i czeka aż ją poprawimy na TAK.
              Potrafi się przeżegnać:
              Imie ojca i sina i duśka fiętego aaaaamien
              I ogląda filmy “Em miłość” i “Kan”.
              a dziś jak weszliśmy do parku przy ambulatorium idąc na zastrzyk Tosia oznajmiła płaczliwym tonem “mamusiu ja nie ciem lekazia” a potem urządziła histerię, ale to juz opowieść na inny wątek..

              • Re: ile mówia wasze dwu-latki

                O kurcze Ty juz prawie przy końcówce, a dopiero byłaś na starających 🙂 ale czas leci.
                Pozdrowienia dla maluchów 🙂

                • Re: ile mówia wasze dwu-latki

                  A u nas jest tak że mogę się z moim synem dogadać o co mu chodzi 🙂 i to jest najważniejsze.

                  • Re: ile mówia wasze dwu-latki

                    Zuza mówi bardzo dużo i można się z nią dogadac na wiele tematów. Najlepsze są piosenki które spiewa – “Sto lat” czy “o północy się zjawili jacyś dwaj cywili/mordy odrapane, włosy jak bazyli” – to efekt 3 wesel, które zaliczyliśmy w ostatnim czasie.
                    a tak w ogóle to z niej chyba bedzie druga Bielicka, bo czasami gada i gada i nie może przestać

                    Gosia, Zuzia 2 lata i Marta 8.05.05

                    • Re: ile mówia wasze dwu-latki

                      Moja dwulatka po angielsku (mieszkamy w Stanach) mowi dosc duzo, buduje zdania, powtarza wszystko, nawet dosc trudne wyrazy… ale po polsku uzywa zaledwie kilka wyrazow, zdania po polsku jeszcze nie zlozyla zadnego. No i ciagle jednak dominuje jej wlasny zargon.

                      Luiza i Sophie (2 LATKA)

                      • Re: ile mówia wasze dwu-latki

                        Patryk od kiedy “chwycił” mowę buzia mu się nie zamyka, nawet jak sam się bawi to stawia sobie pytania i sam na nie odpowiada, wygląda to zabawnie. Pozdrawiam wszystkie gaduły.

                        Ola i Patryk (07.06.03)

                        • Re: ile mówia wasze dwu-latki

                          A dziekujemy i Mikolajka ucalowac od nas prosze. I jeszcze szczerze Ci powiem ze wolalabym aby byl juz grudzien…ta ciaza wybitnie daje sie we znaki
                          .~~.zarazki ciazowe poslane.~~.
                          ;-))))

                          Toeris, Ala (14.09.03) i

                          • Re: ile mówia wasze dwu-latki

                            Robek mimo iz nie ma jeszcze dwoch lat mowi duzo i w zasadzie wszystko. Czesto powtarza ostatni wyraz, cytuje fragmenty czytamych ksiazeczek a jak nie wie jak cos nazwac to pokazujac palcem pyta “co to?”

                            ROBERT 23-12-03

                            • Re: uwaga chwale sie

                              Anet, uśmiałam się jak przeczytałam Twojego posta – mam odwrotny problem – Nadia najczęście wybiera formy męskie: chciałem soczku, zjadłem, kąpałem; najbardziej wysublimowaną chyba formą jest “wejszedłem” ;o) Albo pyta “mamusiu, jesteś głodny?” Jest prawie w wieku Adrianka i tez już leci pełnymi zdaniami, na każdy temat :o) Strasznie to jest pocieszne jak np. goni za starszymi dziewczynkami na placu zabaw krzycząc “dziewcyny, pocekajcie!!!”

                              Nadia 7/02/2004

                              • Re: uwaga chwale sie

                                brawo!!!!!!!!!!

                                a wracajac do formy – czyli konkretnie odmiany – to wcale mi nie do smiechu bo moje siostry juz byly w podstawowce a mowily zrobilem, poszedlem itd

                                a jeszcze ciekawi mnie jedna sprawa, czemu tak mowi??? no bo Adrianek lapie to po siostrze, z kolei moje siostry mowily tak bo… nazwywaly siebie hmmmm uwaga!!!… bykami:):):) i bylo tak – byku zrobiles??? byku bolalo Cie??? /to jak dostaly od taty/ itd

                                Agniesia ’02 +Adrianek ’04

                                • Re: uwaga chwale sie

                                  Nie wiem skąd u Nadii taka forma, przebywa w towarzystwie mieszanym, dużo się bawi z dziewczynkami 6-9 lat. Pomyślałam, że nie będę się dziecka czepiać, że coś tam źle mówi skoro taka mała jest ale zabiłaś mi ćwieka… ;o) bo na razie to jest zabawne ale w podstawówce ;o)…

                                  Nadia 7/02/2004

                                  • Re: ile mówia wasze dwu-latki

                                    Tyska od dawna mówi pełnymi zdaniami. W zasadzie nie ma wyrazu którego nie zna i nie powtórzy. On po prostu koduje sobie nowe wyrazenia z prędkością światła.
                                    Na całe szczęscie w odróznieniu od jedenj z jej rowiesnic nie zna przekleństw.

                                    • Re: uwaga chwale sie

                                      Przepiekne zdjęcie.
                                      Moje dziecię, niestety, do ręki by nie wzięło niczego żywego.

                                      Aga i Kuba (25.06.2003)

                                      • Re: uwaga chwale sie

                                        Ja też! Boję się żab! A Nadia zachowywała się jakby to był kotek, co ciekawe to żaba bardzo grzecznie siedziała Nadii na ręku.

                                        Nadia 7/02/2004

                                        • Re: ile mówia wasze dwu-latki

                                          U nas jest jeszcze gorzej. Maja zna zaledwie kilka wyrazów podstawowych (mama baba ciocia, tata powie ale na ojca woła diadia) Czasami w bardzo powściągliwie powtórzy jakąś sylabę bo o całym słowie to mogę pomarzyć. Wszystko pokazuje. Używa też angielskiego przedimka “a” np :mama a diadia a bu” co znaczy mamo, tata przyjechał

                                          Martyna i Maja (17.07.2003)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ile mówia wasze dwu-latki

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general