No właśnie.
Do roczku Ani zostało niecałe 2 miesiące i zaczęłam się zastanawiać jak to wszystko zrobić.
Czy zapraszać tylko najbliższą rodzinę ( i tak sporą 16 osób) – tak jak zrobiłam na chrzcinach czy powiększyć grono o osoby, które obraziły się z powodu braku zaproszenia na chrzciny?
Mam już mętlik w głowie bo myślałam o skromnej uroczystości (sałatki + słodkości) ale teraz okazuje się że szykuje sie małe wesele. Imprezę będę robić w domu, gdzie ci wszyscy ludzie będą siedzieć?
A może chrzanić te cholerne konwenanse i zrobić tylko dla najbliższego grona i nie przejmować się obrażalskimi?
Jak urządzałyście takie imprezki? Bardzo proszę o radę bo nie wiem co z tym fantem zrobić.
Aga i Ania 27.03.03
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Imprezka na Roczek-głupota?przeżytek?konieczność?
Re: Imprezka na Roczek-głupota?przeżytek?konieczno
Oj, to chyba mam szczęście, bo wcale nie było u nas takiego problemu. Zaprosiliśmy najbliższą rodzinę (w tym moje rodzeństwo cioteczne, które jest chrzestnymi Łukasza) plus najbliższą parę znajomych (jednocześnie naszych świadków ze ślubu) i tak wyszło, że większość ma właśnie małe dzieci, więc maluchów było w sumie pięcioro (plus jeden w brzuchu). I zbawa była i siedzenie przy stole. Wszystko jak należy. Baaardzo sie udało przyjęcie.
Czego i Wam życzę.
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Re: Imprezka na Roczek-głupota?przeżytek?konieczność?
Witam,
Ja już myślę o tej nieszczęsnej imprezce i u nas będzie wyglądała tak:
Zapraszamy gości w dwóch turach (mamy mały stół i tylko 4 krzesła). Jednego dnia będą nasi rodzice i rodzeństwo, zaprosiliśmy też nasze babcie, ale jedna ma daleko a druga źle się czuje. Drugiego dnia będzie chrzestny z rodziną (4 sztuki), chrzestnej nie będzie w ogóle bo nie mieszka w Polsce. W sumie myślę, że nie będzie tak źle i obędzie się bez zbędnych “wodotrysków”.
Uważam, że zbyt duży tłum może być po prostu męczący dla małego, a to przecież jego dzień.
Pozdrawiam,
elzi i żarłoczny misiek (25.02.03)
Re: Imprezka na Roczek-głupota?przeżytek?konieczność?
Przeczytalam wasze posty i troche mi smutno :((
Natalia obchodzila roczek tylko w towarzystwie moim i meza. Dziadkowie, cala rodzinka i przyjaciele sa w Polsce. Za rok bedzie to samo, bo wracamy do polski wiosna 2005 :((((((
Do GOHY
Sorry że sie wtrące ale nie rozumiem o czym piszesz.Dareczek boi sie obcych ludzi i p łacze to normalne. Co to za wujkowie i ciotki którzy nie odwiedzają dziecka a zapraszacie ich na jego święto. Skoro nie przychodza przez cały rok to ichyba nie musza być na roczku.
LESZCZYNKA I EMILKA (23.09.03)
Re: Imprezka na Roczek-głupota?przeżytek?konieczność?
planuję skromnie. dziadkowie, rodzeństwo i chrzestni. mam małe mieszkanie i nawet gdybym chciała zaprosić więcej, to się nie pomieszczą. zresztą uważam, ze takie grono znanych osób jest najlepsze dla dziecka.
Beata&Patryk(03.03.03)
[Zobacz stronę]
Re: Do GOHY
Zgadzam się z Tobą w zupełności, ale… chcę uniknąć “powtórki z rozrywki”
Znasz odpowiedź na pytanie: Imprezka na Roczek-głupota?przeżytek?konieczność?