Czy zaobserwowałyście u siebie spadek intelektualny :D???
Dziewczyny ostatnio grając z synkiem i mężem w grę planszową nie mogłam zapamiętać po kim jest moja kolej rzutu kostką 🙂 Ale czaaad 🙂 🙂 🙂
P. S. Wiem, że takie zachowania są odwracalne, (w poprzedniej ciąży “skretyniałam” bardziej).
Obecnie TAKIE sytuacje bardzo mnie bawią 🙂
Jak to jest u WAS?? Piszcie, pośmiejemy się razem 🙂
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Jak ciąża pada na głowę.
Rzeczywiście Skarb i niech mu tak zostanie 🙂
Moj “OMC mąż” 🙂 tylko dziwnie na mnie spogląda i nie mowi mi tego ale na pewno się zastanawia czy jest ze mną ok.
Podsuń mu jakieś artykuły o tym, jak kobieta zachowuje się w ciąży, jakie ma rozterki, obawy itp. na mojego to działa, po każdej lekturze skrupulatnie stosuje się do wszystkich podanych tam zaleceń 🙂
Moj maz jest bardzo wyrozumialy i przede wszystkim cierpliwy;-) na temat ciazy, objawow i dolegliwosci wie wiecej niz ja hehe;)) Chociaz i tak uwaza, ze ja przechodze to calkiem dobrze… A przeciez zawsze jak np mam na cos ochote moge powiedzec, ze dziecku przeciez nie odmowi:)
Z moich ostatnich obserwacji: czytam książkę i nie wiem, co właśnie przeczytałam 🙂 Pustka w głowie. Zaczęłam więc czytać na głos 🙂 I tak jestem sama cały dzień, to przynajmniej mały sobie mamy posłucha 🙂
No to nie jestem sama… Ciekawe, czy to przemija? 🙂
Przemija, przemija… po porodzie 😉 Po pierwszej ciąży przeszło mi jak ręka odjął, żeby w drugiej wrócić ze zdwojona siłą 🙂 I nawet na męża trochę padło hmmm
Witam, czytam i trochę mi lepiej, ja na początku ciąży wjeżdzałam w bramę do pracy i trochę za bardzo skręciłam koła…. Pięknie przerysowałam cały bok i wgniotłam,a brązowa farba z płotu została na moim autku. A potem wyłam 2 dni z tego powodu, prawie dostałam histerii. Mąż tylko się za głowę złapał ale nic nie powiedział. 😀
A z tym płakaniem z byle powodu to też jest problem, trudno sie uspokoić jak już się zacznie. Pozdrawiam 🙂
Ja się już chwaliłam swoim wyczynem, teraz mam na koncie kolejny :D. Umyłam okno – dwuskrzydłowe. Na drugi dzień rano wstaję patrzę przez okno a tam brudny parapet… hmmm… w nocy nie padało… Przyjrzałam się dokładnie i okazało się że tylko połowa parapetu jest brudna. Jakoś mi się zapomniało o tej drugiej połowie przy myciu okna 😀 😀
“niestety” nie mogę się pochwalic żadnym nowym wyczynem, czyzby mi przechodziło?:)
Nie martw się, przemija 🙂
A ja kilka dni temu w lodówce znalazłam cukier…
Wczoraj gotowalam wode w czajniku elektrycznym bez pokrywki, parowalo kolo tego jak w saunie:) stalam obok obierajac ziemniaki, ale nie zauwazylam oczywiscie hehe ;)))
tak tak spadek intelektualny u mnie właśnie się rozpoczął.. 🙂
dzisiaj chciałam ugotować wodę na herbatę w lodówce..
No i namiętnie wkładam skarpetki do kosza na śmieci zamiast do prania lub co gorsza chcę włożyć do zamrażarki 😀
Czasem też miewam niż intelektualny. Wtedy mam problem ze zbudowaniem prostego zdania, nie chce się wtedy myśleć. Ale myślę, że jest to normalne w czasie ciąży. Napewno po porodzie będzie znacznie lepiej… Bynajmniej ja w to wierzę
Chociaż ostatnio miałam ostatnie egzaminy na sesji letniej i nie mogłam się doczekać, kiedy się to wszystko skończy, bo nauka bardzo szybko mnie nudziła, a niektóre rzeczy byłam zmuszona czytać po wiele razy, aby coś tam w mojej główce zostało… Eh te hormony…. 🙂
Oj ten niż intelektualny, ja dziś miałam takie zdarzenie “nizowe”. Lekarz dał mi skierowanie na badania do karty ciązy, wstałam rano poszłam i w przychodni pytam, kto jest ostatni. Zgłosiła się taka młoda pani i usiadłam obok niej. Kiedy kolejka zaczęła się posuwać stwierdziłam, że nie wiem po kim wchodzę 🙂 Zapytałam tej młodej damy koło siebie i powiedziała, że chyba po niej. Potem posiedziałam jeszcze trochę tamta młoda zdąrzyła wejśc, a ja znów pytam kobiety przede mną “teraz pani, tak?” a ona mi “nie, pani” CO ZA WSTYD!
Wczoraj leżę pod EKG, kobieta patrzy na wydruk i mówi, że są skurcze dodatkowe, a ja że nie, a ona, że widać, ja że nic nie czuje… no cóż między KTG a EKG jest ‘niewielka’ różnica:o
KOCHANE A CO POWIECIE NA UPRANIE JASNYCH KOSZUL MĘŻUSIA Z RÓŻOWĄ UKOCHANĄ MOJĄ BLUZECZKA KTÓRA FARBUJE AZ MILO….. NIE MAM POJĘCIA JAK SIE ZNALAZŁA W PRALCE (ZAWSZE PIORE JĄ RĘCZNIE Zamotany) CO NA TO MĘŻUŚ? NIE MUSZE CHYBA PISAC 😉
Zuzek, wygrałaś ten konkurs 😀 Ale mąż musiał mieć minę 😀
A ja was pocieszę, mi już mija 🙂 Od mniej więcej 2-3 tygodni czuję, że intelektualnie stać mnie na więcej 😀 Naprawdę jest ogromna poprawa. Uff!! Już przynajmniej nie muszę czytać na głos, żeby rozumieć treść 😀 😀 😀
ihhih dzięki ! zakup nowych koszul sie udał 😉 na szczescie dostalismy duzy rabat przy zakupie 8 koszul ;d ale mężuś zadeklarowal sie ze sam bedzie nastawial pranie ihihihhi
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak ciąża pada na głowę.