W 2004 roku kupiliśmy działki budowlane od Pana Adama D. W czasie negocjacji/notariuszy itd. często się kontaktowaliśmy, więc wklepałam sobie do komórki jego numer. A- wstawił mi się jako pierwszy w spisie. Po zakupie nie mieliśmy żadnego kontaktu, aż tu nagle kilka dni temu dostałam od Pana Adama SMS-a o treści:
„czas najwyższy”
Nie miałam pojęcia o co chodzi, ale fatalnie się czułam bo byłam akurat po zabiegu na Chirurgii Stomatologicznej, więc specjalnie długo nad tym się nie zastanawiałam.
Wczoraj nie mogłam odczytać jakiegoś SMS-a bo miałam kompletnie zapchaną skrzynkę i zaczęłam kasować wiadomości.
Przy pierwszym SMS-sie o mało nie spadlam z krzesła. Okazało się, że z nieznanej mi przyczyny większość SMS-ów wysyłanych przeze mnie szło do nadawcy oraz do pierwszej osoby w spisie czyli do Adama.
I tak nasz przyszły sąsiad był przez kilka miesięcy napastowany przeze mnie smsami typu:
Nie zapomnij o piersiach.
Jakbyś miał się spóźnić to mnie uprzedź.
Chleb, mleko, ser, seler.
O której będziesz?
Spotkamy się na Chrzcinach?
Wyspowiadałeś się?
Jabłkojady zostały bez paszy.
Dzięki za perfumy – są super.
Nasi krótcy ludzie mają katar.
Dziś mam szkołę.
Wpadniecie na brydżyka?
Budyń, fruktoza, kefir.
Jak będziesz gotowy mnie przeprosić to znasz adres.
Ile jeszcze?
Dwa tygodnie temu miałam zabieg i na drugi dzień moja mama miała przyjść mi pomóc przy Lence, ale musiałaby wziąć dzień urlopu. Nie chciałam jej robić kłopotu, więc wysłałam SMS-a, (po który Pan Adam nie wytrzymał chyba i mi odpisał to co na początku napisałam) o treści:
Nie musisz przychodzić, dostałam silne leki.
Ignaś 02′ Lenka 06′
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Jak przerazić sąsiada.
Re: Jak przerazić sąsiada.
Błahahaha płaczę
30-01-2006
Re: 🙂
Ale się uśmiałam
super, no po prostu bomba
pozdrawiam zwyczajnie
Suza2 i Czaruś <Maj-2004>
Re: Jak przerazić sąsiada.
Piękne:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak przerazić sąsiada.